ZMIANA ZASAD KOŚCIOŁA: MOŻNA JEŚĆ MIĘSO W PIĄTEK

Biskupi zmienili czwarte przykazanie kościelne: Pozwolili na imprezy w piątek.

„4 przykazanie kościelne do 2002 roku brzmiało dotychczas:

„W dni pokuty wyznaczone przez Kościół wierni są zobowiązani powstrzymać się od spożywania mięsa i zachować post”

Od 2002 roku do dziś brzmiało:

„Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach”

Od dziś brzmi tak:

„Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w czasie Wielkiego Postu powstrzymywać się od udziału w zabawach”

Dotąd zakaz udziału w zabawach i jedzenia mięsa dotyczył wszelkich okresów pokutnych, czyli także każdego piątku. Episkopat zdecydował wykreślić ten dzień z przykazania.

Źródło: DzNMP na WordPress


A teraz mój koment: No i co sądzicie o tej zmianie? Jak widać, wiara jest subiektywną dziedziną. Wiara jest przeciwieństwem prawdziwej wiedzy – wierzysz kapłanom, że Bóg istnieje, zamiast to WIEDZIEĆ. I przy okazji wierzysz też w masę religijnych dogmatów, które narzucają kapłani wszelkich wyznań..

WIEDZA, a nie wiara. Filozofując – obecnie żyjemy w piekle, z którego musimy się zbawić – piekło według definicji jest „brakiem kontaktu z Bogiem” – wypisz wymaluj, dzisiejszy materialistyczny matrix.

„Programy” takie jak: wiara i nadzieja, służą do trzymania ludzi za buzie. Wiara i nadzieja są iluzoryczne, są przeciwne prawdziwej wiedzy. Jak widać, dogmaty wiary zmieniają się na naszych oczach, i kto wie, może za kilka, kilkanaście lat, wiara chrześcijańska będzie zupełnie inna niż ta prezentowana teraz..


A teraz mój koment kilkanaście lat po napisaniu tego artykułu: No i jak widzimy po poczynaniach Franciszka I, wiara katolicka rzeczywiście jest nie do poznania. Dając ten wpis w 2013 roku, nie sądziłem, że dożyję czasów, w których:

-Papież oficjalnie popiera doktryny progresywne, cokolwiek by o nich nie sądzić, i podług nich zmienia koncepcje wiary.
-Tylko 25% młodych ludzi w Polsce uznaje samych siebie za katolików. Spadek liczby wiernych notuje się także w pozostałych grupach wiekowych.

-Katolicyzm w Polsce stacza się w otchłań, nawet dla mojego pokolenia (30 – 49 rok życia) nie ma już właściwie zbyt wielkiego znaczenia. Nawet u nas staje się skansenem dla starszych wiekiem ludzi.
-Kościół u nas jest na krawędzi schizmy, i wciąż ma znaną twarz ideologicznych następców Jana Pawła II (np Jędraszewski, Rydzyk).

(Jarek Kefir @ 2024 remaster)

🔥 Chcę Cię serdecznie zaprosić do wsparcia Kefirowego miejsca dyskusji, świadomości i rozwoju. Twoje wsparcie jest kluczowe dla powstawania nowych, fascynujących artykułów. Twój wkład sprawi, że będę w stanie kontynuować moją pasję dzielenia się ciekawą wiedzą, i dostarczać wysokiej jakości treści. Nie mam dostępu do źródeł utrzymania, jakie mają oficjalne media propagandowe, dlatego Twoje wsparcie ma sens.

1️⃣ Przelew na konto o nr: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282

Przelewy z zagranicy:
-Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
-IBAN: PL16102047950000910201396282

2️⃣ Przez Pay Pal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

3️⃣ Przez Buy Coffe: https://buycoffee.to/kefir

4️⃣ Przez klucz BTC: bc1qlx8la2wdmfwnsx8kfr27tu43u0ux6fyamhnevm

21 myśli w temacie “ZMIANA ZASAD KOŚCIOŁA: MOŻNA JEŚĆ MIĘSO W PIĄTEK

  1. autor nie do końca zrozumiał zmianę przykazania: nie chodzi o zniesienie wstrzemięźliwości od potraw mięsnych ale o dopuszczenie udziału w zabawach w piątki, co i tak czynili ” letni” katolicy; jest to ukłon w stronę tych, którzy nie mieli duchowej motywacji do nie uczestniczenia w zabawach w piątki; ta zmiana uściśliła pokutny charakter Wielkiego
    polecam serdecznie dokładne wyjaśnienie
    Postuhttp://www.niedziela.pl/artykul/106750/nd/Nowe-brzmienie-IV-przykazania-koscielnego

    Polubienie

  2. a pieklo, czysciec i niebo mamy tu na ziemi. Nie trzeba zadnych biblii zeby to wiedziec tylko trzeba umiec myslec. Jak ludzie grzesza – czyli postepuja wbrew sobie, swojej naturze itp. to laduja w piekle – swiecie pelnym chorob, depresji i innego syfu. Gd postanawiaja sie ogarnac zaczynaja byc w czysccu – ich ciala sie buntuja, ale oni swoim rozumem ogarniaja, ze to co robili jest zle i chca sie zmienic. Tuta wystepuje bol psychiczny przy odstawianiu narkotykow, bol miesni, gdy spedzilo sie 30 lat na dupie przed telewizorem i dopiero sie wzielo za sport. A w ngrode mamy niebo – jestesmy wysportowani, czujemy sie swietnie na trzezwo, bez cpania i alkoholu i mamy swietne rodziny z ktorymi chetnie spedzamy kazda wolna chwile. Ale na wszystko trzeba sobie zapracowac. Bog stworzyl swiat a nas na swoje podobienstwo, czyli mamy moc tworzenia. Tworzenia przyszlosci i swojego wlasnego szczescia.

    Polubienie

  3. kosciol to instytucja, ktora w zamiarze chciala dobrze.. mysleli ze jak spiora ludziom glowy to swiat bedzie lepszy. No i dzieki nim bedzie lepszy – bo na ich bledach uczymy sie my -ludzie swiatli i rozumni 🙂 ja tam jestem pewny, ze Bog jest i pomaga nam na kazdym kroku. Ale to trzeba chciec dojrzec i trzeba zyc tak, jak dyktuje nam serce. Kazdy ma mozliwosc poprawy swojego zycia, ale nikt tego nie robi bo ludzie wola zwalic na Boga ze sa pojebani. To tak, jakby zwalac na swojego pradziadka ze mi sie nie chce w szkole uczyc. Bog daje nam mozliwosci a to jak z nich kozystamy to juz nasza sprawa.Tak jak ogien – zginely przez niego miliony, ale bez niego nie byloby nikogo. Gdyby nie wojny nie wiedzielibysmy, ze one sa zle bo niby skad. A Bog na pewno nie tworzyl sobie zycia, zeby wszystkie zywe istoty jedyne co robily to skladaly mu hold.

    Polubienie

  4. „piekło według definicji”

    ale chyba nie Biblijnej. w Biblii nie ma piekła z wiecznymi torturami i brakiem Boga, to wymysł krk do straszenia naiwnych ludzi. Wg. Biblijnej definicji piekło czyli gehenna to przejście w stan śmierci więc na pewno nie jesteśmy teraz w piekle.

    Polubienie

    1. a o czyms takim jak stan smierci jeszcze za zycia to slyszales? Nazwiesz zyciem siedzenie na dupie, warzeniem 150 kg i wpierdalaniem hamburgerow? Albo chlanie dzien w dzien? Bo ja nie.

      Polubienie

  5. A ja tam za tradycyjnym postem byłam i jestem także tym w Wigilię …
    A te zmiany są pozbawianiem nas naszej tradycji .NIe odnoszę się się tutaj do wiary , Boga wiedzy – ale tego co większość z tradycyjnych rodzin z domu wynosiła .I uważam ,że post w pt.,Wielki Post ,Wigilijny miały swój sens -przygotowywały nas oczyszczając organizm do dni kiedy stoły były suto zastawione.Dla mnie te posty nierozerwalnie wiążą się z tradycją i wiarą .Sama osobiście nie żebym pościła (czy stosowała modne obecnie głodówki -to przeciez ta sama ,,moda”),ale np.potrawy postne wigilijne mają swój niezapomniany charakterystyczny smak ,
    A że to akurat biskupi zmieniają to moim zdaniem świadczy tylko o tym ,że skupiają się na rzeczach mało ważnych i tradycja dla nich niewiele znaczy.A szkoda.

    Polubienie

    1. I przepraszam bardzo ,ale dopiero po opublikowaniu mojego postu zauważyłam pomyłkę .
      Tyle ,że część mojej wypowiedzi jest aktualna bowiem wigilijny post zniesiono.(z tego co wiem )

      Polubienie

  6. czytajcie ze zrozumieniem, takie trudne? zmiana z tego co widać dotyczy ‚zabaw’ a nie jedzenia mięsa czemu gadacie otych schabach…. ale fakt, cos sie zmienia, to chyba nie koniecznie dobrze..

    Polubienie

  7. Nerwica eklezjogenna:

    Nerwica eklezjogenna bardzo często związana jest ze sferą seksualną. Została wyodrębniona i zdefiniowana jako jednostka chorobowa przez berlińskiego ginekologa Eberharda Schaetzinga w roku 1955. Wynikało to niewątpliwie z poluzowania rygorów obyczajowych wobec sfery seksualnej i rozwoju seksuologii jako nauki. Zaczęły się wówczas ukazywać publikacje o rozpowszechnianiu się patologii seksualnych. Jeszcze wówczas ponad połowa kobiet nie przeżywała orgazmu. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy były silne zahamowania na tle religijnym. Schaetzing odkrył je u wielu swoich pacjentek i nadał im nazwę. Stwierdził, że tłumienie potrzeby seksualnej, traktowanie przyjemności jako czegoś złego, obsesja antymasturbacyjna, moralność potępiająca radość itp. elementy „dogmatyzmu kościelnego” nie tylko są przyczyną zahamowań seksualnych, braku orgazmu, ale i innych zaburzeń o nerwicowym charakterze, uniemożliwiając harmonię i więź w wielu małżeństwach, prowadząc do tragedii w życiu osobistym. Wzięło się to z obserwacji, że jego pacjenci pochodzący z rodzin chrześcijańskich często zmagali się z problemami seksualnymi w kontekście swojej wiary.

    https://kefir2010.wordpress.com/2012/11/15/nerwica-eklezjogenna-koscielna-czyli-gdy-zle-pojmowana-wiara-staje-sie-choroba-psychiczna-i-dewiacja-seksualna/

    Polubienie

    1. „Wierny lud” – ja wolę, by ten „lud” był ŚWIADOMY, a nie wierny. Wiara opiera się na rzeczach umownych, ustalonych przez ludzi. A wiedza, świadomość są stopień wyżej niż „wiara na słowo”.

      Polubienie

  8. Wiara w Jezusa nie jest subiektywna. Wiara w Boga, opiera się na Biblii i ta jest niezmienna. I nie reguluje kwestii jedzenia, bądź nie, schabowego w piątek. A przykazania kościelne to nie coś w co należy wierzyć, a wskazówki jak żyć, by wiarę pogłębiać.

    Polubienie

    1. Jeszcze w zeszły piątek zjedzenie schaboszczaka czy impreSka w tzw „piąteczek” – były grzechem. A dziś już nie. Dogmaty to rzecz zmienna.
      „Wszystko płynie” – jak powiedział by klasyk 😉

      Polubienie

    2. przykazania kościelne a dogmaty to dwie inne sprawy haha 😀 Szkoda że tego nie wiesz. Przykazania kościelne (jest ich 5) kościół dostosowuje na bieżąco do sytuacji. Przykazania kościelne są od wieków te same

      Polubienie

Dodaj odpowiedź do Max Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.