TELEMARKETERZE, SKĄD MASZ MÓJ NUMER!?

Konsultanci i telemarketerzy bezprawnie nękają telefonami

Telemarketerzy różnych firm telefonują do nas po to, by coś zaoferować. Są oni w stanie przez 20 minut gadać o nowoczesnych zestawach do gotowania czy spania, co leczą wszelkie choroby. Jednak udzielić odpowiedzi na nasze pytanie – skąd mają nasz numer – nie mogą. I żaden z nich nie może.

„Witam, czy mam przyjemność z właścicielem tego telefonu?” pyta, telefonując na prywatny numer telefonu. Jest to telemarketer firmy Eco Vital, która uważa, że jest „specjalistą od zdrowego trybu życia”. Klientom tej firmy kojarzy się jednak z horrendalnie podniesionymi cenami produktów, a Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów – z zabronionymi praktykami handlowymi, za które firma ta została ukarana kwotą w wysokości 200.000 złotych.

-„Chcę zaprosić panią na prezentację nowoczesnych produktów do kuchni, na której odbędzie się też wystąpienie znanej osobistości” – utrzymuje telemarketer. Czemu dzwonię na ten numer? Ponieważ jest on zarejestrowany w systemie.

Nazajutrz drugi telefon. Tym razem telefonuje konsultant z firmy Welmax, która sprzedaje komplety „luksusowej” pościeli (materac, poduszki, kołdra za 8.000 złotych) i zestawy naczyń kuchennych „dla koneserów” kosztujące ponad 5.000 złotych.

-„Dzwonię, bo chciałbym namówić panią do skorzystania z rabatu. Skąd posiadam ten numer telefonu? Nie wiem, chyba z PKT – mówi.

Nękani telefonami

Niewielu rozmówców interesuje się skąd telemarketerzy znają ich prywatny numer komórkowy. Satysfakcjonującej odpowiedzi jednak nie otrzymują.

– Do mnie ciągle wydzwania jakieś krakowskie wydawnictwo sprzedające album z papieżem. Ilekroć ich pytałem dlaczego właśnie do mnie, słyszałem, że mój numer jest ogólnodostępny. A przysięgam, że odkąd go mam, czyli piętnastu lat, ani razu nie zostawiłem byle gdzie, nie wiedząc w jaki sposób ten numer zostanie wykorzystany – opowiada pan Krzysztof z Gdańska.

Adriana z Zielonej Góry też nękają sprzedawcy telefoniczni. – Kiedyś jednego przycisnąłem. Powiedziałem: mów pan, bo inaczej zadzwonię do urzędów, co bronią konsumenta. Do wszystkich zadzwonię, żeby z tym coś zrobili. A konsultant na to: panie, wyjaśniaj to z książkami telefonicznymi. Ja z tym wspólnego nic nie mam, tylko dzwonię. Też prawda – rozkłada ręce mężczyzna.

PKT nie ma w bazie

O obecność swoich personaliów w Polskich Książkach Telefonicznych postanowiłam zapytać, domniemanego winowajcę rozpowszechnienia danych osobowych, czyli właśnie PKT, występującego teraz jako pkt.pl. – Proszę złożyć pismo w tej sprawie albo wysłać zgłoszenie elektroniczne na podany na stronie adres mailowy – miłym głosem zachęciła pracownica infolinii. Wysłałam natychmiast, odpowiedź dotarła po trzech tygodniach.

Agnieszka Bukowska, koordynator telefonicznej obsługi posprzedażowej w PKT, informowała, że ani specjaliści do pozyskiwania i aktualizacji danych, ani pracownicy działu IT nie znaleźli moich danych w bazie PKT. „Natomiast zastanowiło nas – kontynuowała koordynatorka w piśmie – że pisze Pani w mailu o spisie abonentów – my nie prowadzimy spisu abonentów prywatnych. By do końca wyjaśnić kwestię bardzo proszę o przesłanie do mnie linku, pod którym są widoczne Pani dane, a postaram się szybko ustalić, jak mogło dojść do naruszenia Pani praw i kto ponosi za to odpowiedzialność.”

Też chciałabym wiedzieć, gdzie znajdują się moje dane, tak że wszyscy mają do nich dostęp.

– Ja również dzwoniłem do książek telefonicznych. Mi rozmówca radził zwrócić się do operatora komórkowego, ponoć to sieci wymieniają się między sobą numerami swoich abonentów i udostępniają je osobom trzecim – jest przekonany pan Krzysztof. Czytelnik zadzwonił na infolinię Plusa. – Powiedzieli, że nie udostępniają, bo ochrona prywatności abonenta jest dla nich najwyższym priorytetem – dodaje mężczyzna.

– Posiadamy własne biuro numerów Play – informuje także Joanna Kwiatkowska, specjalistka ds. PR w sieci Play. – Jeżeli ktoś chce uzyskać numer naszego abonenta, może skorzystać z biura numerów Play. Jednak nasz klient musi zaznaczyć zgodę marketingową na udostępnienie swojego numeru – Joanna Kwiatkowska dodaje również, że Play nie przekazuje danych swoich abonentów do Ogólnokrajowego Spisu Abonentów i Ogólnokrajowego Biura Numerów.

OBN i OSA

Ogólnokrajowy Spis Abonentów oraz Ogólnokrajowe Biuro Numerów zostały utworzone z nakazu Unii Europejskiej. Według wspólnotowego prawa, lista numerów telefonicznych, zarówno stacjonarnych, jak i komórkowych, wszystkich abonentów musi istnieć w każdym kraju członkowskim, czyli w Polsce też. Obowiązek sporządzenia takich list przypadł Telekomunikacji Polskiej (Orange TP S.A.). Pierwsza z nich – OSA – wychodzi w formie drukowanej, a druga – OBN – udostępniana jest drogą telefoniczną.

Abonent nie może się znaleźć na tych listach, nie wiedząc o tym. „Zamieszczenie w OSA lub OBN danych identyfikujących abonenta będącego osobą fizyczną może nastąpić wyłącznie po uprzednim wyrażeniu przez niego zgody. Jednocześnie zgoda ta nie może być domniemana lub dorozumiana z oświadczenia woli o innej treści” – informują użytkowników Urząd Komunikacji Elektronicznej i Główny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

Potwierdza to również biuro prasowe Orange Polska. – Stosowne oświadczenie woli abonent składa w formie pisemnej. Może je złożyć w chwili zawierania nowej umowy na usługi telekomunikacyjne lub wypełniając oświadczenie woli pobrane ze strony internetowej. Abonenci innych operatorów telekomunikacyjnych składają oświadczenia woli u swojego operatora – wyjaśnia Maria Piskier. Zapewnia też, że zgodę na wykorzystywanie swojego numeru i personaliów można wycofać w każdym momencie w salonach albo przez telefon. Nie można jednak usunąć danych, których wcześniej się nie udostępniało.

Pani na liście nie ma

– To jest jakiś nonsens – oburza się pan Krzysztof. – Telemarketerzy powołują się na dane dostępne w PKT lub OSA, ale firmy zarządzające listami abonentów zaprzeczają jakoby miały je w swoich spisach. Dzwonię do Ogólnokrajowego Spisu Abonentów, aby sprawdzić status swoich danych: – Mam w systemie tylko jedną osobę o takim samym nazwisku jak pani – odpowiada konsultantka. Pytam, czy to ktoś z mojej rodziny, podaję imiona. – Tego pani nie powiem, ale mam w bazie numer stacjonarny. W sprawie numerów komórkowych proszę dzwonić do Ogólnopolskiego Biura Numerów.

Dzwonię więc do OBN, podaję nazwisko i adres do identyfikacji. – Nie mam w systemie osób o tym nazwisku – słyszę od konsultantki. – To jest pewne? – Tak, nie posiadamy pani danych osobowych. To skąd one wypłynęły? Póki się zastanawiałam, znowu zadzwoniła telemarketerka z firmy Welmax. – Przecież wielokrotnie prosiłam, żeby państwo usunęli moje dane osobowe ze swojej bazy i więcej nie nękali mnie telefonami – oburzam się. – Numer telefonu to nie dane osobowe, więc nie podlega pod ustawę o ochronie personaliów – odpowiada bez skrępowania telemarketerka.

Fakt, sam numer telefonu nie mieści się w definicji danych osobowych. Podobnie jak sam adres albo samo nazwisko. GIODO za dane osobowe uważa wszelkie informacje, dzięki którym można zidentyfikować daną osobę. Jest to, na przykład, numer PESEL – niepowtarzalna sekwencja znaków określająca konkretnego człowieka. Albo ciąg informacji, dzięki którym można określić tożsamość ich właściciela.

Firmy handlowe twierdzą, że nie przechowują numerów. Ponoć wybiera je losowo program komputerowy. A skoro tak, abonent nie może korzystać z praw gwarantowanych przez ustawę o ochronie danych osobowych: mieć wgląd do personaliów, poprawiać je i usuwać. Postanowiłam jednak spróbować. Zadzwoniłam na infolinię Eco Vital z żądaniem likwidacji mojego numeru z ich bazy. – Oczywiście, jak sobie pani życzy – rzucił bez entuzjazmu konsultant. – Więcej do pani nikt z naszej firmy nie zatelefonuje.

Nic z tego. Kilkanaście minut później zadzwoniła konsultantka z Eco Vital: – Chciałam zaproponować spotkanie – zaczęła rozmowę. – Dlaczego dzwonię? Bo system wybrał ten numer. Skąd go ma? No bo pani numer jest ogólnodostępny!

Autor: Julia Wizowska


Witaj. 🙂 Moja strona utrzymuje się z darowizn czytelników. Nie organizuję warsztatów, na których mówi się o czarach-marach, cudach i jeszcze trzeba za to płacić. Wolę walić prawdę prosto z mostu, nie pasjonuje mnie oszukiwanie ludzi. Szerzę świadomość i wiedzę na tyle, na ile mogę, i mam nadzieję, że przyniesie to coś dobrego. Nie wprowadzam żadnych płatnych treści. Chcę, by moje publikacje były dostępne dla każdego, nawet dla biednych osób. Jeśli cenisz moją pracę, to możesz wspomóc moje publikacje finansowo.

Możliwości wsparcia moich publikacji:

➡️ Na konto bankowe:
Dla: Jarosław Adam
Numer konta: 16102047950000910201396282
Tytułem: Darowizna

Wpłacającym z zagranicy potrzebne są także te dane:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282

➡️ Na Pay Pal: Kliknij poniższy link:
https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

➡️ Przez Buy Coffe: https://buycoffee.to/kefir

➡️ Przez klucz BTC: bc1qlx8la2wdmfwnsx8kfr27tu43u0ux6fyamhnevm

4 myśli w temacie “TELEMARKETERZE, SKĄD MASZ MÓJ NUMER!?

  1. ” – Numer telefonu to nie dane osobowe, więc nie podlega pod ustawę o ochronie personaliów – odpowiada bez skrępowania telemarketerka.”

    Proste. Proszę spojrzeć na linki;
    http://numerytelefonu.com/numer/880/08/80/
    http://wrim.pl/numery/index2.php?prefix=880&numer=880088050
    http://telefony.prala.pl/numer-telefonu,880,088

    Teoria moja:
    Takich baz numerów jest mnóstwo. Telemarketer siedzi przed kompem, wybiera po kolei numery, i rozmawia z ich właścicielami. Prawdopodobnie nie jest problemem stworzyć mały program generujący po kolei numery telefonów. Trzeba znać jedynie prefixy danych sieci.
    Oczywiście są i inne możliwości pozyskania bazy, ale nie za darmo.
    Numery pozyskiwać mogą strony typu „kto dzwonił?”, „sprawdź co to za numer” i podobne. Sprawdzenie przez nas (lub kogoś) jakiegoś numeru uwiarygadnia dany numer że jest on aktywny. Kolejną rzeczą są programy bliżej nie znanych autorów na system android, które z automatu wyszukują numer dzwoniący do nas w sieci. Jeżeli nie ma go w bazie, jest dodawany.

    Nie jestem, nie byłem, i mam nadzieję że nie zostanę nigdy telemarketerem. Użyłem numeru przykładowego, nie wiem kto jest jego właścicielem. Powyższe wypociny są jedynie teoriami. 🙂

    Polubienie

    1. to niestety nie do końca tak. Telemarketerzy mają „swoją” bazę, z pełnymi danymi klientów kupioną z różnych źródeł (niekoniecznie legalnych). Internetowe bazy (tylko z numerem tel) są nieprzydatne telemarketerem, wręcz przeciwnie pomagają ich identyfikować i np. nie odbierać telefony lub blokowac ich połączenia.

      Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.