Produkty zbożowe są trucizną, ludzie nie powinni ich jeść! Poznaj fakty
Od wielu miesięcy staram się uczulić Czytelników, iż ważne jest nie tylko unikanie jak tylko to możliwe, syntetycznych lekarstw. Równie ważne jest też to, co jemy.
Czy jest możliwe, by to, co jemy od dziecka, z czym kojarzą się nam ciepłe wspomnienia, jest zabójczą dla organizmu trucizną?
Tak, jest to możliwe.
Przekonałem się o tym na własnej skórze, gdy sam spróbowałem diety bez glutenu, w sierpniu 2013 roku.
Po 2 tygodniach tej diety pojawiły się już pierwsze efekty. Ich całość, która trwa po dziś dzień, składa się na potężnego, pozytywnego „kopa” jakiego dostałem od życia w kierunku rozwoju. Choć jest to dieta trudna i radykalna, nie łamię jej zasad, gdyż zbyt dużo mi ona dała.
Przede wszystkim chodzi o:
-polepszenie zdolności kognitywnych, twórczych, pamięciowych, lepsza koncentracja
-zmniejszenie poziomu lęku, większy spokój emocji
-odczuwanie poczucia zrozumienia dziejących się na świecie procesów, więcej pozytywnych emocji, większe odblokowanie duchowe – przypadki snów świadomych i lepsze efekty podczas medytacji.
W dzisiejszym artykule przedstawię kolejny szkodliwy składnik zbóż – jest wręcz zabójczy dla cukrzyków, a dla ludzi bez tej choroby – toksyczny.
Obecnie nie ma już zastosowania argument, że wszyscy to jedli i jakoś żyli. Pamiętaj, że te słowa są zawsze słowami przegranych: tych, którzy piją, palą, biorą narkotyki, jedzą śmieci, i umierają w wieku 50 lat. Losy mojego pokolenia będą pod tym względem tragiczne. Już spotykam przykłady facetów w wieku 30, 35 lat, którzy z rozbawieniem mi mówią / piszą: „a weź Kefir nie wydurniaj się, biorę tylko propranolol na nadciśnienie, mniej piję i da się żyć”.
Propranolol na nadciśnienie w wieku lat 30?! A co będzie, gdy przyjdzie 40, 45, 50 rok życia? Ja wiem co będzie. Dojdzie: cukrzyca, choroba tarczycy (bo Czarnobyl), otyłość, jakiś zawał się zdarzy, czy też udar, konieczność brania sterydów, jaska czy zaćma, i do tego depresja i leki na nią..
W latach 70-tych XX wieku tak zmodyfikowano, na drodze krzyżówek, odmiany zbóż, by zawierały więcej glutenu. Wtedy produkty wyrabiane z takich zbóż, były bardziej chrupkie. Czy tę praktykę dyktował tylko rachunek ekonomiczny, czy jest to jeden z przykładów realizacji ludobójstwa w białych rękawiczkach? Łatwiej jest dać niczego nie podejrzewającym ludziom truciznę w tym, co jedzą na co dzień, niż wyłapać ich, zawieźć do obozu koncentracyjnego i tam podać im truciznę..
Na to pytanie nie będę tu odpowiadał, wyliczę tylko szkodliwe substancje, jakie zawierają zboża i wszystkie produkty zbożowe:
1. gluten i gliadyny
Są podstawowymi „zamulaczami”, które osłabiają intelekt, emocje i psychikę setek milionów ludzi na Ziemi. Ich działanie nie ogranicza się jednak do psychiki i samego mózgu. Gluten jako pierwszą, atakuje trzustkę. To wytwarza wahania poziomu insuliny i generuje olbrzymi apetyt na słodycze i ogólnie na pokarmy. Jeśli masz problem ze słodyczami i z nadmiernym apetytem – spróbuj wyeliminować zboża, zamiast katować się przymusem zachowania silnej woli czy farmaceutykami.
Poza tym, gluten niszczy serce i układ krwionośny, i inne ważne narządy ludzkiego ciała. To od momentu promowania przez WHO / FAO diety pełnoziarnistej, notuje się istną epidemię chorób serca i układu krążenia.
To tylko mocno skrótowe przedstawienie problemu glutenu i gliadyn występujących w zbożach.
>>> Polecam artykuły o szkodliwości glutenu zbożowego: Artykuł 1 – Artykuł 2 – Artykuł 3 – Artykuł 4
2. amylopektyna-A
Ten składnik zawierają wyłącznie zboża, nie znaleziono go w innych pokarmach. Amylopektyna-A podwyższa poziom cukru we krwi mocniej, niż czysty, biały cukier. Oznacza to, że produkty zbożowe z dodatkowym cukrem białym, są prawdziwą bombą atakującą nasz organizm.
Polska dieta jest jedną z najszkodliwszych diet na świecie, nie licząc diety Eskimosów. Typowa dieta Polaka to: pieczywo na śniadanie, drugie śniadanie i kolację, makaron, kluski, pierogi bądź coś w mącznej panierce na obiad, a w międzyczasie – ciasta, ciastka, drożdżówki, batoniki, a więc amylopektyna-A dosładzana cukrem. To nie tylko glutenowa bomba, ale także zwykłe, codzienne przekraczanie norm kalorycznych. Człowiek na diecie bezglutenowej nie je aż tyle, widzę to po sobie.
Od siebie dodam, że lekarze zalecają cukrzykom pieczywo, zaś na oddziałach diabetologicznych dieta oscyluje głównie wokół zbóż: makarony, pieczywo, kawa zbożowa. Co o tym sądzicie?
>>> Tutaj ten problem jest opisany szerzej – polecam: Katarzyna Gurbacka blog
3. fenyloalanina
Przedawkowana powoduje depresje, chwiejność nastrojów, itp. Zawierają ją przede wszystkim zboża i mięso, ale też: sery, mleko, itp. W typowo polskiej diecie niezwykle łatwo ją przedawkować, jeśli jeszcze do tego pije się napoje z aspartamem
>>> Polecam artykuł o szkodliwości fenyloalaniny na mojej stronie: Artykuł 1
4. akrylamid
Co prawda nie jest to stricte składnik zbóż, jednak jest powszechny we wszelkich produktach piekarskich. Powstaje on podczas pieczenia / podgrzewania węglowodanów. Jest to jeden z silniejszych kancerogenów (substancji rakotwórczych), powoduje także utratę witalności skóry, co wpływa na urodę. Jest to składnik dość powszechnie znany i to od dawna, więc podam tylko jeden cytat:
Cyt. „Największy udział w ogólnym spożyciu akrylamidu mają frytki (16–30%), chipsy ziemniaczane (6–46%), kawa (13–39%), ciasta, ciastka i herbatniki (10–20%) oraz chleb i inne gatunki pieczywa (10–30%)”
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Akrylamid
Jarek Kefir
Chcesz, by takich artykułów było więcej? I Ty możesz wspomóc efektywność tej strony! To, ile cennych rzeczy się na niej pojawia, może zależeć też od Ciebie. W poniższym linku napisałem co nieco o tym:
http://atomic-temporary-22196433.wpcomstaging.com/wsparcie/
Portal Jarka Kefira na facebooku:
mr Jarek Kefir & dr Odkleo 
Jest tyle diet ,że człowiekowi się we łbie poprzewracało , a ludzie mogą być zdrowi , wystarczy żebyśmy jedli tak jak szympansy (98%) podobieństwa genetycznego , my mamy cukrzycę , łuszczyce , nadwagę i inny shit .zwierzęta domowe też często chorują (gotowana karma). A taki wilk (widział ktoś okrągłego ?)(otyły szympansy , ok one mają czasem boczki 😂 ale to normalne w przyrodzie , ) .Chodzi mi o to że witarianie są zdrowi i leczą wiele chorób , sama nie jestem bo mam 17 lat i starzy się boją że wpadnę znowu w jakieś głodówki, kurcze dobrze że w wakacje spróbuje iść do roboty i będę mieć hajsy na warzywka , w domu to ziemniaki są warzywami ( mam typową polską rodzinę , która nie dba o to co się je ) 😢 często mówią że żal im patrzeć jak jej zieleninę a ja na to ok jem zieleninę i owoce i biegam po 10, 12 km
PolubieniePolubienie
Kefir a co jeść??
PolubieniePolubienie
A co z moczonymi płatkami zbóż? Orkiszowych, pszennych, żytnich, owsianych? Jakie związki się tam wydzielają czy zanikają po powiedzmy 10 godzinach moczenia? Czy takie śniadanie z 80g moczonych płatków z rodzynkami i garścią orzechów i nasionek (też moczonych) jest zdrowe?
PolubieniePolubienie
Na jakiej podstawie twierdzisz że dieta Eskimosów/Inuitów/Ludów północy jest niezdrowa? Łatwo można znaleźć artykuły twierdzące coś wprost odwrotnego jeśli chodzi o ich tradycyjną dietę.
Kliknij, aby uzyskać dostęp journal_Inuit_of_Nunavik-Cardiovascular_Disease_Research.pdf
Książka Davisa też dostała sporą dawkę krytyki za nierzetelny dobór wyników badań.
http://noglutennoproblem.blogspot.com/2012/03/wheat-belly-busted.html
Eliminacja glutenu nie jest rozwiązaniem wszystkich problemów zdrowotnych. To jeden z elementów układanki. Rownie dobrze można przejść na dietę PALEO, gdzie eliminuje się strączkowe, zboża, produkty zawierające skrobie, nabiał itd. Tylko że ostatnio jeden z promotorów tej diety zaczął spożywać skrobie. Tzw skrobie oporne (resistant starch) które jest korzystne dla procesu trawienia. Można też zastosować dietę low FODMAP która też ma ciekawe efekty.
Promowanie przez T. Colina Campbella wegetarianizu w książce „Nowoczesne zasady odżywiania” (China Study) też dostało zarzut o manipulowanie przedstawianymi wynikami badań.
http://rawfoodsos.com/2010/07/07/the-china-study-fact-or-fallac/
Każdy z nas jest wyjątkowy i jeden sposób odżywiania nie załatwi wszystkiego. Unikajmy popadania w skrajności. Trzeba testować na sobie jakie pokarmy nam odpowiadają a jakie szkodzą.
PolubieniePolubienie
Jarku, wspaniale artykuly, oczywiscie nie przeczytalam jeszcze wszystkie ale z czasem moze sie uda. Dla zachety wszystkim tym ktorzy nie wiedza jak zmienic diete, polecam zasade 21 dni. Nie wiem kto ja wymyslil ale kiedys gdzies przeczytalam i sprawdzilam na sobie, dziala. Przyzwyczajenie czlowieka zmienia sie po 21 dniach, wiec polecam usuwanie jednego produktu co 21 dni. Zeby zmienic diete nalezy zaczac planowac jedzenie na zapas i do tego dodac duza dawke cierpliwosci i wyrozumialosci dla wlasnej slabosci 🙂 Sluze tez porada pod boulderado@att.net
PolubieniePolubienie
Przepraszam za niegramotność końcówki powyższego wpisu , chcę dodać tylko , że jedyną zdrową dietą człowieka jest WITARIANIZM czyli surowizna z ew. dodatkiem gotowanego , sprawdzona przeze mnie od roku , zdrowie , wigorek , zero apteki , żadnego konowała , jednym słowem wolność ciała od chorób , Polecam .
PolubieniePolubienie
To jeszcze nie wszystko . Zboże przed procesem mielenia jest napromieniowywane silną dawką promieni Gamma (w ramach tajnego programu „atom dla pokoju”) , a do mąki dodawane są różne chemiczne komponenty różnie nazywane , np.antyzbrylacze , wskutek czego mąka jest niejadalna mąka może sobie spokojnie leżeć latami i żadne wołki jej nie ruszą nawet dla robaków
PolubieniePolubienie
No cóż, jestem na diecie bezglutenowej od 7 lat z powodu nietolerancji glutenu i jakoś nie czuję „odblokowania duchowego” z tego powodu, co ja robię nie tak? :p
PolubieniePolubienie
Polecam przeczytanie całej książki i niestosowanie szkodliwych uogólnień.
Problem dotyczy bowiem niektórych mąk, kasz i płatków zawierających gluten i wymienione szkodliwe składniki – ale poza nimi jest szeroka gama mąk, kasz, a nawet płatków bez takowej zawartości.
Wrzucenie wszystkiego do jednego gara nie jest szerzeniem oświaty, ale szerzeniem kłamstw.
Zatem polecam najpierw przeczytać całą książkę.
A potem wysnuwać wnioski.
PolubieniePolubienie
Durum to też pszenica, a tym samym gluten. Co jeść? Jest dużo zdrowych, smaczniejszych produktów niż zboża. A jeżeli ktoś nie może się bez nich obejść to polecam bezpszenne, bezglutenowe i niskowęglowodanowe zamienniki potraw z produktów zbożowych. Przepisy można znaleźć w kontynuacji ww książki pt. „Kuchnia bez pszenicy”. Ja na przykład mojemu synowi daję do szkoły zamiast kanapek ciastka wg przepisu z tej książki: mąka z blanszowanych migdałów, jaja, śmietana, masło, erytritol lub ksylitol zamiast cukru. Zdrowa i niskowęglowodanowa przekąska.
PolubieniePolubienie
jaja, masło, smietana….
Gratuluje poczucia humoru i gratuluję głupoty
PolubieniePolubienie
Jakiej głupoty? Poczytaj Jana Kwaśniewskiego i się przekonaj
PolubieniePolubienie
A co z makaronami na których widnieje skład ,,100% durum?
PolubieniePolubienie
kup bezglutenowe z brazowego ryzu
PolubieniePolubienie
Dużo czytałam na temat Glutenu. Dieta bezglutenowa jest bardzo zdrowa, niestety bardzo trudna, bynajmniej dla mnie. Nawet nie wiem od czego miałabym zacząć. Chociaż bym bardzo chciała…
PolubieniePolubienie
niereligijna ale mnie ……rozbawiłaś heheheh pozdrawiam
PolubieniePolubienie
”Co jesc” to dobre pytanie. Chyba trzba sobie to wszystko spisac na kertce i samemu ulozuc diete, tylko tzeba pamietac, ze nawet tych zdrowych skladnikow zle nie pomieszac. W koncu owoce i wazywa to tez chemia (organiczna) i tam tez zachodza procesy 😉
PolubieniePolubienie
Zastanawiam sie, dlaczego mąka żytnia jest duzo drozsza i duzo bardziej trudno dostepna od pszennej. Też jestem na diecie bezglutenowej ( z wyboru). Z logicznego punktu widzenia coś jest na rzeczy z żytem. Moze nie jest ono tak szkodliwe jak sie uważa? Wysoka cena i niedostepnosc mąki zytniej jest analogiczna do czysto naturalnych leków, ktorych tez jest jak na lekarstwo i sa drogie. A poza tym czesto uzywa sie stwierdzenia GLUTEN PSZENNY a nie ZYTNI.
PolubieniePolubienie
Jest jej zwyczajnie mniej na rynku. Dlatego własnie jest droższa = mniejsze zainteresowanie, mniejsza konkurencja, mniejsza produkcja = wyższa cena.
PolubieniePolubienie
Żyta jest mniej na rynku bo chleb jest teraz głównie pszenny brak popytu, a wydajność tony z hektara pszenicy jest wyższa. Żyto jest zawsze tańsze od pszenicy ZAWSZE, to cena pszenicy (jej popyt/podaż) kształtuje ceny żyta. Ceny z chwili obecnej tona pszenicy około 750 zł/t, żyta 530 zł/t. Cena mąki pszenna ok. 2 zł, żytnia 2,40 zł. Dlaczego żytnia jest droższa, bo młyny w Polsce kupują głównie pszenice, żyto tylko niektóre. Wiem bo mam co roku ten sam problem ze sprzedażą żyta.
PolubieniePolubienie
nie wiem jak w Polsce ale w USA, wszystkie produkty z ziarna maja gluten chyba ze sa oznaczone gluten free
PolubieniePolubienie
„amylopektyna
Ten składnik zawierają wyłącznie zboża, nie znaleziono go w innych pokarmach.”
Według książki pt. „Dieta bez pszenicy”, amylopektyna nie tylko znajduje się w pszenicy. Autor książki wymienia trzy rodzaje amylopektyn:
– amylopektyna A-znajduje się w pszenicy;
– amylopektyna B-znajduje się w bananach i ziemniakach;
– amylopektyna C-znajduje się w roślinach strączkowych.
Amylopektyna A powoduje największy wzrost poziomu cukru we krwi w stosunku do pozostałych rodzai amylopektyn, ponieważ jest najłatwiej strawną formą tego wielocukru. Z tego powodu może być nazywana superwęglowodanem, bardzo łatwo trawioną postacią węglowodanów, która sprawniej zamienia się w cukier krążący we krwi niż prawie wszystkie inne węglowodany.
PolubieniePolubienie
Więc chodzi o amylopektynę-A, był to błąd źródła z którego wziąłem to info. Poprawiam
PolubieniePolubienie
Wniosek nasuwa się sam- należy jeść mięsko.Najlepiej nie przetworzone.Mniam.
PolubieniePolubienie
czyli co jeść zatem???
PolubieniePolubienie
szczaw i marmerki 🙂
PolubieniePolubienie
mirabelki
PolubieniePolubienie
no własnie..co jesć..
PolubieniePolubienie
Iza, ja zastepuje chlebem z maki z brazowego ryzu bezglutenowy. Mozesz je piec sama, mozesz pomieszac tapioca (nie wiem jak jest po pl) i maka z brazowego ryzu, troche wody, jajka, xantam gum, drozdze i juz!
PolubieniePolubienie
Bardzo bardzo interesujące i…..prawdziwe niestety..
PolubieniePolubienie