Pracownicy banków okradają klientów?! Czy Twoje oszczędności są bezpieczne?
Przedstawiam dziś historię jednego z klientów banku, który, jak się okazało, został okradziony przez jego pracowników. Nie przez gangi wykradaczy kart i PIN’ ów z Rumunii, Bułgarii czy nie wiadomo skąd.
Część pracowników banków, działając niczym gangsterzy, dorabia karty klientom, kopiuje ich dane i wypłaca sobie pieniądze. Sprawcy nie zostają wykryci, a wina idzie na bliżej nie zidentyfikowanych „wykradaczy kart i PIN’ ów”. Policja i prokuratura utajnia ten proceder, by nie było skandalu, by i tak wątłe zaufanie do instytucji bankowych nie spadło.
Pozostaje tylko pytanie, jak szeroki jest to proceder i dlaczego jesteśmy wobec niego bezsilni? Czy mamy do czynienia z kolejną odnogą ośmiornicy, w której rączka rączkę myje?
Pisałem na swojej stronie o aferach w polskich bankach, polecam zbiór linków na ten temat:
–Banki łupią nas z pieniędzy!
–Wielkie oszustwo bankowe w Polsce. „Straciliśmy wszyscy”
–Bankowy Tytuł Egzekucyjny sprawia, że rząd RP zarządza kolonią, a nie niepodległym państwem!
–Polskim bankom brakuje 4,5 mld złotych
–Co łączy bank Pekao S.A. z korporacjami ITI i Agora?
–Afera Getin Bank jest większa niż Amber Gold! Wytransferowano miliardy..
–Afera Getin Bank i dzika prywatyzacja PKN Orlen
–Getin Bank zatrudnił armię trolli do poprawy wizerunku – ujawniam kulisy skandalu!
–Mataczenie akcjami w Getin Banku – prokuratorzy, bankowcy, maklerzy na służbie u biznesmena Leszka Czarneckiego
–Tajemnice ratowania banków: to przekręt stulecia
–Tracimy miliardy dolarów na rzecz banków. To złodziejstwo w biały dzień!
Człowiek okradziony przez pracowników banku – poznaj jego szokującą historię:
Cytuję: „Nakładki, magnesy, czytniki, czyli SF – Science Fiction bankierów!
Opowiem wam moją historię.
Pewnego dnia sprawdzam konto w banku i łapię się za głowę – brakuje dokładnie 10.000 złotych! Lecę do banku, pytam co się dzieje, a pani w okienku daje mi wyciąg, że wypłaciłem z bankomatu 10.000 złotych w niedzielę! Pytam się jakim cudem mogłem z bankomatu wypłacić 10.000 złotych, skoro mam limit dzienny 1500 złotych? A pani mi mówi, że pewnie limit zmieniłem. Więc sprawdza mój limit i jest..1500 złotych!
Wzywam policje, pracownicy banku zaczynają biegać nerwowo, pojawia się dyrektor placówki, policja spisuje protokół i odjeżdża. Za tydzień dostaję informację z banku, że moje pieniądze są znów na koncie..
Policja (mam na szczęście kolegę) powiedziała mi w tajemnicy, że to pracownicy banku, a w zasadzie trzech – robili takie przekręty i bank nie chce o tym rozgłaszać.
Pracownik banku ma dostęp do wszystkich Waszych danych, może zrobić operację na papierze jako wypłata z bankomatu i sobie te pieniądze odebrać w kasie, może dorobić kartę do konta.. Może zrobić wszystko!
A potem w TV czy mediach słyszymy, że magnesy, czytniki, skanery w bankomatach.. I szajki międzynarodowe z Bułgarii i Rumunii.. Ludzie w to wierzą, bo TV w Polsce się wierzy. A prawda jest porażająca, to pracownicy banku kradną.”
Źródło historii: http://biznes.onet.pl/forum/nowe-pulapki-w-bankomatach,0,1284600,139111093,czytaj.html
Nie należy trzymać większej gotówki na koncie podłączonym do karty kredytowej.
W banku internetowym można utworzyć subkonto, na które będzie wpływać wypłata i z którego będziemy przelewać pieniądze na konto służące do wypłat z bankomatów i płacenia kartą.
Dla wygody można też wystąpić o niewielki debet, który można zniwelować po przyjściu do domu, kiedy jeszcze środki są zablokowane na koncie..
PolubieniePolubienie
Powyzszy wpis jest prawidlowy
PolubieniePolubienie