Bardzo dobra wiadomość dla Polski! Bronisław Komorowski zakłada „lemingową” partię
Powstaje kolejna lemingowa partia dla tych, którzy porobili kariery kosztem wyzysku pozostałej większości społeczeństwa. Popatrzcie w jak wielkich bólach ten system upada. Oni rozpadają się na pomniejsze inicjatywy, walczą o listy wyborcze, szantażują taśmami i innymi rzeczami. Jednym słowem, gniją od środka. Powstaje „partia Komorowskiego” i ja obstawiam tak głosy elektoratu lemingowego:
PO – 9%
Nowoczesna PL – 4%
Partia Komorowskiego – 4%
SLD – 3%
TR – 2%
Wszystkie powyższe partie popierają ten sam system – neoliberalny kapitalizm. System ten, nieludzki i psychopatyczny, doprowadził nasz kraj do upadku, a Ziemię (w tym jej ekosystemy) na skraj zapaści. I będzie można powiedzieć: „system failture„. Tylko kłopot w tym, że nasz kraj jest gorzej niż ruiną i następna ekipa będzie miała cholernie ciężko. Oby nie doszło do tego, że za 4 czy 8 lat do władzy dorwą się neonaziści czy to od Korwina, czy to od narodowców
Cytuję: „Bronisław Komorowski przechodzi do ofensywy? – Powtarzają mu, że dostał 8 milionów głosów i namawiają, by wziął patronat nad listą wyborczą do Senatu, taką listą anty-PiS – mówi portalowi Fakt.pl rozmówca z Pałacu Prezydenckiego. Według portalu po Warszawie krąży plotka, że może powstać komitet, który wesprze prezydent. Wymieniany jest w tym kontekście m.in. Roman Giertych i Marek Borowski.”
Źródło: http://niezalezna.pl/69075-giertych-na-antypis-owskiej-liscie-wyborczej-pod-patronatem-komorowskiego
Jak wiemy, świat jak i nasz kraj są w stanie systemowego upadku, zapaści. Upadają w wielkich bólach wszystkie systemy, które jako tako trzymało ludzkość w ryzach przez setki czy tysiące lat. Są one straszliwie niewydolne, niekompatybilne z wyzwaniami XXI wieku, powodują ogromne cierpienie całej ludzkości jak i planety.
Dobrym określeniem którego często używam (ale nie moim), jest: „Studium globalnego upadku systemowego.” Według starożytnych nauk, zarówno dusze ludzkie, jak i całe państwa, cywilizacje, narody, mają do przepracowania, przerobienia siedem poziomów świadomości, mentalności. Te poziomy to:
1. Malchut – stan zepsucia, stan świadomości bliski zwierzęcemu – potrzeba bezpieczeństwa i przeżycia za wszelką cenę, silne impulsy i instynkty;
2. Hod – stan ubezwłasnowolnienia społecznego – potrzeba silnych doznań, emocji, ekscytacji, konieczność ulegania społeczeństwu, jego rygorom pełnym fałszu i hipokryzji (na tym poziomie była Polska po 1989 roku do około 2000, 2005 roku. Wtedy było właśnie zachwycenie się zachodem, konsumpcjonizmem, narkotykami, klubami, subkulturami);
3. Netzach – dominacja egoizmu – potrzeba bogactwa, dominacji i władzy (czyli to co mamy teraz: bezwzględny, drapieżny kapitalizm, wyzysk, przemoc, rywalizacja, hierarchizm. Dominacja banków, korporacji, biznesu. Na końcu tego poziomu jest Polska, ten system się wali. Idealnymi reprezentantami poziomu Netzah jest Platforma Obywatelska i jej wyborcy – korporacyjne lemingi);
4. Tiferet – olśnienie świadomości – uczucie, serce. Jest to poziom gdy wreszcie do nas dochodzi świadomość, że nie można całe życie żyć pusto i próżno, jak na poziomach poprzednich. (do tego poziomu zmierza teraz nasz naród – jest to poziom polityki, idei, aktywizmu, szerokiej działalności obywatelskiej, charytatywnej itp.);
5. Gewura, Chesed, Bina – mądrość – obfitość, poziom „maga” czyli osoby biegłej w wiedzy tajemnej, ale znowu nie tak do końca, nie w pełni..
6. Chochma – zrozumienie – uświadomienie. Poziom zerwania z negatywizmami i poziomu poprzedniego, trochę w nim nawet smutku. Większy wgląd w boskość, większa pokora (ta prawdziwa, a nie udawana), ale wciąż brak pełni boskości;
7. Keter – korona stworzenia – sfera doznawania indywidualnego, stan boskości na Ziemi.
W linku poniżej macie rozwinięcie tych zagadnień. Poziomy świadomości dotyczą zarówno pojedynczych osób, jak i zbiorowości:
http://wiedzaduchowa24.sennik-mistyczny.pl/poziomy_swiadomosci,93.html
I teraz: transformacja która się odbywa w Polsce nie oznacza przegranej jednej partii (PO-PSL) i wygranej drugiej partii (PiS, Kukiz). Transformacja zachodzi na znacznie głębszych poziomach. I niestety, ale ponurą ironią naszego polskiego losu jest to, że najlepszym „wykonawcą” tej transformacji będzie.. kościelny PiS. Niestety, ale jestem zmuszony – tak jak miliony innych młodych Polaków – zagłosować na tę partię. I przymknąć oko na kościelne zapędy Kaczyńskiego czy na psychiatryczne szaleństwa Macierewicza. Choć oczywiście, wciąż nie rozwiązana sprawa wypadku z 10 kwietnia 2010 roku jest ważna.
Można powiedzieć więc, że poprę PiS, ale z.. niechęcią. Jest to w zasadzie jedyna partia z tych „liczących się„, która ma lewicowy i bardzo prospołeczny program gospodarczy. A to jest teraz niezmiernie ważne. Znacie mnie i wiecie, że nie przywiązuję tak dużej wagi do tego, co w sferze światopoglądowej prezentuje PiS. Te normy społeczne się przecież ciągle zmieniają i pełno w nich hipokryzji. Ważne jest to, by odsunąć od władzy skompromitowanych politycznie i moralnie reprezentantów poziomu 3 (Netzah).
Czyli właśnie PO, PSL, Nowoczesna PL, KORWiN, SLD, TR. Dlaczego wymieniłem te z pozoru tak bardzo różniące się partie w tej samej grupie? Ponieważ to, co je różni, to czysta „kosmetyka„. Sprawy kosmetyczne, które ja nazywam „obyczajówką„. Wszystkie te partie promują drapieżny, neoliberalny kapitalizm, czyli zdegenerowaną i upadającą już ideologię z poziomu 3 (Netzah). Przecież taki Janusz Korwin Mikke ze swoim ugrupowaniem „KORWiN” wcale nie jest antysystemowcem.
To typowy prosystemowiec popierający jeszcze bardziej drapieżny neoliberalizm, niż był za czasów Balcerowicza i jest za czasów PO. Z tą różnicą, że to on chce się dopchać do koryta, a elitą (10% do 20% społeczeństwa) mają być jego wyborcy – tzw. „kuce„. A pozostałe 80% czy 90% społeczeństwa? A niech choćby zdycha, ani lemingów z PO ani kuców od Korwina ta reszta nie obchodzi. Przedstawia to doskonale poniższy demotywator mojego autorstwa:
Zamysłem „Rdzenia” (czyli świadomości naszej planety) jest to, by Polacy przerobili te lekcje związane z poziomem kolejnym. Kolaps poziomu 3 i przejście do poziomu 4 jest zawsze bolesny, czasami nawet tragiczny. Ustępujący rządzący z poziomu trzeciego zazwyczaj pozostawiają po sobie ruiny i zgliszcza. I tak jest teraz w Polsce: już więcej pod dywan zamieść się nie da.
Przedstawiłem Wam to, jak te sprawy polskiej transformacji widzi osoba zainteresowana duchowością ezoteryczną. Jak widzicie, „duch” jest we wszystkim, nawet w polityce. Proszę Was, szczególnie tych którzy stronili od polityki i uważali ją za „brudną„, „niską” – o włączenie się do zachodzących w Polsce przemian. Pamiętajmy, że przepracowanie kolejnych lekcji na naszym polskim, lokalnym podwórku – będzie miało wpływ na całość.
Autor tekstu: Jarek Kefir
Popierasz ideę strony Jarka Kefira? Podobają Ci się moje artykuły, wklejane linki, informacje, filmy, obrazki? Dołącz do grona dobroczyńców i pomóż moim niezależnym kanałom informacji! 🙂 Link z informacją, jak to zrobić, poniżej:
https://jarek-kefir.com/wsparcie/
Ja osobiście sram, zawsze srałam na kościół i władzę,nie są mi i nie będą nigdy do niczego potrzebni.Masz rację Nieustraszona,że większość z nas/owieczek/nie chce znać prawdy,bo prawda zburzyłaby ich poukładane /marne/ życie.Gdyby ludzkość wierzyła w teorie spiskowe/które są od zawsze wśród nas/ dzisiaj bylibyśmy w całkiej innym ,dobrym punkcie życia.Ja niestety dla innych i stety dla mnie zaliczam się do czarnych owieczek w moim stadzie,ale jest mi z tym bardzo dobrze i wiem,że moja prawda wyjdzie na wierzch i to już niedługo ,bo w przyszłym roku,a dokładnie 3.11.1915r.Więc żyjmy TU i TERAZ,bo wczoraj już minęło,a jutro jest niewiadome.Pozdrawiam serdecznie Anna.
PIS jest partia systemową i glosowanie na mniejsze zlo, to glosowanie na mniejsza chorobe, a to nie o to chodzi. Kukiz ma duze szanse, w jednym z sondazy ma 18% , http://www.ewybory.eu
Zgadzam się, dobrze powiedziane. A na marginesie po tym tekście http://kontrowersje.net/trwaj_testy_dwubiegunowe_z_balcerowiczem_i_kukizem_komorowski_koz_em_ofiarnym stwierdziłem że chyba faktycznie matematyka jest królową nauk :] /przyśpiewka polityka: Pero, perooo, średnia musi wyjść ponad 50% (choćby o 0,00001%)/
A powyższa odpowiedź to do tekstu Krystyny..