Dziś będzie o kryzysie męskości jak i kryzysie kobiecości, bo on też jest
.
Czy uważasz, że tak zwany „kryzys męskości” lub też „kryzys kobiecości” istnieją? Czy uważasz, że coś jest nie tak z tymi facetami, lub że kobietom odbiło?
.
Ciekawa dyskusja rozwinęła się na moim profilu po tym, jak wkleiłem pewne zdęcie.. 😉 Zahacza ono o kontrowersyjne, bulwersujące oblicza sztuki.
.
Zdjęcie zostało wykonane na jednym z festiwali artystycznych i trafnie pokazuje przemiany społeczne, jakie się dokonały.
.
Przekażę Wam tylko kilka wybranych wniosków, będące syntezą. Ujawnię Ci też kto był prawdziwym sprawcą – a on wciąż pozostaje w cieniu.
.
Najpierw owo kontrowersyjne zdjęcie:
.
.
Och, Wait! To nie to zdjęcie, jakże przepraszam! 😀
.
Ale kij w mrowisko został przeze mnie włożony. Dobra, koniec gadki, to kontrowersyjne foto obrazujące kryzys męskości i relacji jest tu:
.
Więc co jest nie tak z tymi facetami?
I co autor miał na myśli? 😉
Postaram poddać (psycho)analizie to, czego nie widać na pierwszy rzut oka, lub co widać słabo. Bo to, że mężczyzna ma waginę, a kobieta ma penisa – widzimy wszyscy.
- Dziecko jest człowiekiem (jest żywe), rodzice są posągami (są martwi).
- Dziecko ma różne ciuchy i ciuszki – jest barwne. Rodzice, pomimo że różnych płci i gustów są tego samego, jednego koloru – są tacy sami.
- Dziecko wybrało sobie swoje ciuchy samodzielnie. Rodzice mają kolor narzucony przez rodzaj metalu, z jakiego zostały wykonane ich posągi.
- Ojciec oprócz braku penisa nie ma także włosów, jest łysy. kolejna, tym razem „fryzjerska” kastracja mężczyzny? 😀 Cóż, większość mężczyzn w krótkich włosach, ścinanych u fryzjera za 12 zeta, nie wygląda zbyt dobrze.. Dłuższe włosy mogą albo dodać wiele do atrakcyjności mężczyzny, albo przynajmniej zniwelować jego braki. To tak trochę „po freudowsku.”
Cipeusz, troki w kalesonach, kryzys męskości, „co z tym facetami„, „gdzie Ci mężczyźni, prawdziwi tacy..”.. A teraz narastający wkurw mężczyzn i ich terrorystyczne zrzeszenia takie jak „incele”.. Razem z Jordanem Petersonem, nowymi męskimi ideologiami (red pill, MGTOW, PUA) i nowymi „mapami pojęć” z nowymi określeniami takimi, jak: hipergamia, friendzone, samce alfa i beta.. Halo drogie panie, same do tego doprowadziłyście! 😉 😉 😉
Odtrącanie ojca od małego chłopca, spychanie go na bok w małżeństwie, sfeminizowane szkolnictwo, a teraz coraz bardziej opresyjne formy feminizmu i politycznej poprawności, prowadzące powoli do świata wg Orwella.. Orwell prywatnie zawsze był lewicowcem-socjalistą, ale on w porę dostrzegł, do czego to może doprowadzić jeśli ludzie się nie opamiętają. Był wizjonerem, który o całe dziesięciolecia wyprzedził swoimi analizami swoją epokę.
Feminizm i osłabienie męskości. Prawdziwi sprawcy są jak zawsze ukryci
No i może nie Wy same do tego doprowadziłyście, bo wina jest gdzie indziej. Trochę Was podpuściłem, och, wybaczcie.. Winna jest potężna i bogato finansowana „agenda feministyczna”, prowadząca tropem do najbogatszych ludzi na świecie. Do elit, miliarderów, finansistów, bankierów, i do związanych z nimi tajnych organizacji.
Miała na celu:
- Osłabienie męskości.
- A więc także osłabienie siły społeczeństwa jak i osłabienie potencjalnej buntowniczości społeczeństwa wobec elit.
- Dewastację systemu relacji jak i skłócenie obu płci. Najpierw zamiast uczyć kobiety zaradności, ukierunkowano ich energię na „samiec Twój wróg”, czyli nienawiść wobec mężczyzn. A teraz, po kilkudziesęciu latach, robią coś odwrotnego, czyli po dokręceniu śruby mężczyznom (gender, poprawność polityczna, wojujący feminizm) i ich wkurwieniu, napuszczają mężczyzn na kobiety.
. - Zniszczenie instytucji rodziny. Człowiek, który nie ma oparcia w stabilnym i szczęśliwym związku, bo tych jest mało, lub w szczęśliwej rodzinie, bo tych jest jeszcze mniej, jest tym bardziej bezsilny. I tu dochodzimy do kolejnej agendy elit – agendy multi-kulti. Odbywa się podmiana populacji w Europie na taką, która wymaga od życia znacznie mniej niż wciąż w miarę rozgarnięci Europejczycy. Człowiek, który nie wie nic o świecie i który był latami przyzwyczajony do życia w lepiance w Azji czy Afryce, jest idealnym robotnikiem-wyrobnikiem dla władzy. No i wielokulturowe społeczeństwo to nie jest nauka tolerancji i ubogacenie kulturowe, ale to zniszczenie struktury społecznej. Wtedy skołowany tym wszystkim człowiek nie ma oparcia w tym, co nasi przodkowie mieli przez poprzednie millenia. Czyli oparcia w rodzinie, w społeczności lokalnej, narodzie, cywilizacji, swojej rasie.
Agenda elit: napuszczenie kobiet na mężczyzn a teraz mężczyzn na kobiet
A teraz JarQ’owa zagadka. Co mają wspólnego:
- Wojujący feminizm i napuszczenie kobiet na mężczyzn, zamiast uczyć ich zaradności i autentycznej siły.
- Wytworzenie przez media nierealnych oczekiwań i wymagań względem płci odmiennej. Z jednej strony Hollywood, kolorowe magazyny, kreacja niepotrzebnego trendu „fit-style.” Z drugiej strony na maxa retuszowany wizerunek sławnych kobiet. Ale też przemysł pornograficzny z jeszcze większymi wypaczeniami, będący w rękach tych samych ludzi, którzy sponsorują feminizm.
- Stworzenie portali randkowych i „tinderyzację relacji„, które doprowadziło do ich wypaczenia i wykluczenia dużej liczby mężczyzn.
- Dokręcenie śruby w postaci poprawności politycznej i powoli tworzącej się czwartej, już „eugenicznej” fali feminizmu.
- Stworzenie ekstremistycznej, męsko-prawicowej przeciwwagi dla feminizmu (incele, beta-uprising, MGTOW, red pill) i napuszczenie mężczyzn na kobiety?
Z:
- Napuszczeniem chłopów na panów (1917).
- Niemców na „innych” (lata ’30 XX wieku).
- Nazistów na bolszewików i odwrotnie (1939)
- Ateistów na chrześcijan.
- Muzułmanów na białych.
- Prawicowców na lewicowców i odwrotnie.
- Hutu na Tutsi (1994)
- Irańczyków na Saudów (od 2011)
- I tak dalej, i tak dalej?
„Dziel i rządź”: elitom zależy na skłóconym społeczeństwie
Odpowiedź brzmi: to stara strategia – divide et impera, czyli: wywołuj podziały wśród ludu, byś mógł łatwiej nim rządzić. Ludźmi pozbawionymi siły, nie mającymi oparcia nigdzie i zdanymi na rzekomo wszechpotężne elity, przyzwyczajonymi do biedy i surowych warunków życia, zmęczonych pracą, niskimi zarobkami, kryzysami, wojnami, skłóconymi i napuszczonymi na siebie, dużo łatwiej się rządzi. I tacy ludzie będą godzić się na coraz gorsze warunki życia, w nadziei, że kiedyś będzie lepiej.
I nie, nie jest to teoria spiskowa, bowiem kwity bankowe pokazujące dawne i aktualne przelewy na wpływowe organizacje i think-tanki feministyczne nie kłamią. Ach ta wstrętna matematyka, ona zawsze mówi gorzką prawdę! Nawet w zeszłym, 2018 roku, miliarder i przestępca ścigany przez prokuratury wiele krajów, George Soros, dał większość swojej fortuny (~10 miliardów dolców) wszelkim liberalnym organizacjom. To rozpaczliwy krok zwierza zaszczutego w kąt klatki, który przeczuwa swój rychły koniec.
Na szczęście w moim pokoleniu Millenialsów (ludzie urodzeni w latach 1970-1995, a 25 lat to umowny czas jednego pokolenia) nie jest to aż tak dramatyczne. Mamy jeszcze rys innych wzorców w psychice – zarówno tych dobrych, jak i złych. No i Millenialsi już powoli starzeją się, wielu się ustatkowało, założyło rodziny.. Wielu wpierdala antydepresanty i hormony tarczycy garściami i pogodziło się..
Ale w pokoleniu iGen (i = informacja, i = idiota, dwie strony medalu), czyli u ludzi urodzonych po 1995, to wybuchnie z ogromną siłą rażenia. Następne pokolenie – XYGen (XY = mężczyzna, urodzeni w latach 2020-2045) to posprząta, razem z pokoleniem iGen. Oby zrobili to jak najłagodniej. 🙂 Jak by nie patrzeć, to: The Future Is Male – Przyszłość Jest Mężczyzną. Zwrotnica historii już zmieniła bieg „Snowpiercera Ziemia” na prawo. 😀
Na zakończenie: czy w wyniku tej strategii skłócania i napuszczania obu istniejących płci odmiennych na siebie, nie zostały skutecznie obrzydzone słuszne postulaty pierwszej fali feminizmu? Która dała kobietom te same prawa, co mężczyznom? Czy te dekady genderyzmu, knebla polit-poprawności i innych, już orwellowskich praktyk, nie doprowadziły do tego, że niektóre liberalne wartości zostały również obrzydzone? Ku przemyśleniu.
Przeczytaj też moje inne najnowsze wpisy o tym, jak działają agendy elit:
–Oto Polska: wszystko drożeje ale wódka i psychotropy tanieją
–Czy elity wprowadzą swoje złowrogie plany?
–Oświecenie to czekanie na cud, kóry nie nadejdzie. System znowu Cię oszukał!
–Będą Was dzielić i skłócać
–Elity celowo stworzyły wojnę płci
–Walczą z mową nienawiści, którą sami wykreowali
Autor: JarQ
Kategorie: Banki i tajna władza, Felietony i artykuły autorskie, Iluzja demokracji, Kobiety związki i seks, Lifestyle, Media i manipulacja, Nowe Czasy, Polityka i społeczeństwo, Psychologia i pop-psychologia, Spiski i konspiracje, Szok i zgorszenie, Sztuka i artyści, Zmiany i kataklizmy globalne, Świadomość i duchowość
Akurat tutaj jesteś mocno stronniczy, jeśli mężczyzna ma być obywatelem pierwszej kategorii to nie powinien się czuć tak zagrożony przez kobietę. A wystarczyło jedynie trochę docenić kobiety , nawet by te 60 lat temu nie walczyły o wyższe zarobki , chodziło o względną równość i szacunek. Poza tym samym fenomenem nie była droga do emancypacji tylko opór jaki stawiali mężczyźni w związku z wolnością jaka się kobietą należała. I to właśnie w samcach tzw beta rodzi się największa mizoginia.
Racja, w samcach beta rodzi się mizoginia, bo przez te dekady napuszczono jednych na drugich.
Bardzo skutecznie, jak widać. Społeczeństwem skłóconym, zmęczonym ciężką pracą i przestraszonym łatwiej się rządzi.
Divide et Impera – „Wywołuj podziały wśród ludu, byś mógł łatwiej nim rządzić. Któż to powiedział? 😉 A, taki koleś żyjący jeszcze w głębokiej starożytności. 😉
Ale nie zmienia to faktu, że w samcach alfa mizoginia jest do kwadratu, od zawsze. Taka (drapieżna) konstrukcja psychiki. Samcy beta skapnęli się i ubzdurali sobie, że jeśli dorównają alfom w skurwysyństwie, to będą mieli większe sukcesy matrymonialne. Słusznie czy niesłusznie?