DUCHOWA PRAWDA: KRYZYS EGZYSTENCJALNY MA CIĘ UZDROWIĆ

Kryzys egzystencjalny na ścieżce duchowej

Przerobiłem chyba wszystkie doktryny, w tym te polityczne, ideologiczne, religijne, ezoteryczne, a nawet tajemne. Trudno znaleźć mi ziemską ideę, której nie znałbym choćby w podstawach. Przez wiele lat publikacji, jeśli mi towarzyszyłeś, przeprowadziłem Cię przez całą masę różnych idei i domysłów. W żadnej z nich nie znalazłem prawdy i odpowiedzi.

Nikt ich nie zna. Od mędrca po głupca, od króla po poddanego, od illuminaty po słuchacza polskiego rapu. 😉 Gdyby Ci najbardziej wtajemniczeni, zarządzający światem, odnaleźli prawdę, to nie chcieliby rządzić, kontrolować, cenzurować, trzymać ludzi za buzię. Jedyne, co oni znaleźli po wdrapaniu się na szczyt, to rozpaczliwa samotność. Na tym szczycie bowiem nie ma nikogo, oprócz ich samych. Nie chcieliby oni kontrolować świata iluzji, bo widzieliby, jak wielką jest to ułudą. To ci rzekomo pierwsi są tymi ostatnimi, według słów samej Biblii. Więc nie bój się. Oni, pomimo tego, że dotarli na ten 33-stopniowy szczyt, wiedzą tyle, co ja i Ty. Czyli NIC.

Mogę Cię bardzo rozczarować, ale na najważniejsze pytania ludzkości typu: jaki jest sens życia, czym jest Bóg, co jest po śmierci, odpowiem Ci: NIE WIEM.

W kamieniu jest więcej prawdy, niż w doktrynach i ideach, także tych ezoterycznych, mistycznych czy nawet tajemnych. Nie ma innej prawdy i odpowiedzi, niż życie samo w sobie.

Etap „szaleństwa doktryn”, a następnie upadku całego systemu wartości jest bolesny, także dla mnie, ale konieczny.

Zobacz na poniższy obrazek:

.

Niewielu doświadcza całościowego kryzysu wartości i tożsamości. W którym to kryzysie rozpada się wszystko to, co było dotychczas fundamentem życia. Wszystko to, czym karmili nas rodzice, nauczyciele, bliscy, kapłani, politycy, duchowi guru. Rozumiesz wtedy, że żadna doktryna polityczna, religijna a nawet mistyczna nie objawią Ci prawdy.

Umysł wtedy szaleje, bo traci jakiekolwiek oparcie. Może objawić się to nihilizmem i myślami depresyjnymi, jak kiedyś u mnie. Jednak ten kryzys egzystencjalny, któremu często towarzyszą nerwice, depresje, rozpacz, ma za zadanie Cię uzdrowić. Uświadamiasz sobie wtedy, że ludzki umysł nie jest w stanie ogarnąć całej prawdy. Może on stworzyć jedynie „surogat prawdy”, czyli wąską i ograniczoną interpretację rzeczywistości.

Umysł pozbawiony steru szaleje i próbuje złapać się czegokolwiek. Możesz doświadczyć wtedy nagłych zmian poglądów i zapatrywań na świat. Dobrze by było, gdybyś w końcu uświadomił sobie, że wpadasz w jedną pułapkę w drugą. Często toczy się to po tych torach:

-Ateizm -> new age -> okultyzm -> satanizm -> kryzys egzystencjalny

-Leming -> katolicyzm -> chrześcijaństwo biblijne -> teorie spiskowe -> new age -> mistycyzm -> gnostycyzm -> wiedza tajemna -> kryzys egzystencjalny

Jest tyle ideologii, religii. Jest tyle książek, doktryn, metod i interpretacji ze sfery duchowości alternatywnej, w tym tej ezoterycznej. Co jest więc prawdą? Ludzie kłócą się, obrażają o to, bronią swoich wierności. Czy warto?

.

Autor: Jarek Kefir

.

jarek kefir
Dzięki dobrowolnym darowiznom mogę utrzymać stronę, jak i docierać z demaskacjami i ukrywaną wiedzą do setek tysięcy ludzi. Wesprzyj moje publikacje, jak je lubisz. Byt wolnych mediów jest teraz ciężki i od dobrej woli Czytelników zależy ich istnienie:

Na konto bankowe:

Dla: Jarosław Adam
Numer konta: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282
Tytułem: Darowizna

Wpłacającym z zagranicy potrzebne są także te dane:

Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282

Na Pay Pal: Kliknij poniższy obrazek:

6 myśli w temacie “DUCHOWA PRAWDA: KRYZYS EGZYSTENCJALNY MA CIĘ UZDROWIĆ

  1. największym błędem ludzkości było wymyślenie rolnictwa a z niego ciężka praca na roli, własność prywatna ziemi, powstanie mafi (władzy) która zawłaszczała wytwór rolników, kobiety rodziły co rok w paleolicie co 7 lat. W neolicie (rolnictwo) zyli znacznie krócej niż w paleolicie (zbieracko lowieckie)

    Polubienie

    1. @globus –

      Wraz z rolnictwem zmieniła się radykalnie dieta. Wcześniej przez prawie cały eon (antropocen – 200.000 lat) mieliśmy dietę paleo (dużo surowych owoców i warzyw plus okazjonalnie mięso z polowań). Potem zaczęliśmy jeść toksyczne zboża i pić krowie mleko, nieprzeznaczone dla ludzi, ale dla krów.

      Polubienie

  2. „Ateizm -> new age -> okultyzm -> satanizm -> kryzys egzystencjalny” – zupełnie tego nie rozumiem. Jestem ateistą od paru dziesiątków lat, ale do następnych, wymienionych tu etapów nigdy nie przeszedłem. Albo jestem tępą krową, która nie zmienia poglądów, albo ateizm, to kwintesencja treści ostatniego obrazka, i jedynie on jest słuszny. Obstawiam to drugie, ale nie będę miał pretensji, jak ktoś uzna, że się mylę. De gustibus non disputandum est…

    Polubienie

  3. To sensownie brzmi; rozpadanie się światopoglądu jest jak linienie owada, który zrzuca pancerzyk żeby rozwijać się dalej. Cykl przemian.

    Zastanawia mnie tylko Jarku, skąd masz pewność, że nikt nie wie. Oczywiście jest wielu, którzy wiedzą sporo, wśród nich nieliczni wiedzą jeszcze więcej, a wśród nielicznych być może jest przynajmniej jeden taki, który wie wszystko. Można by zadać sobie pytanie, dlaczego skoro już wie nie powie nam po prostu. Przychodzi mi do głowy, że być może mówi, całkiem głośno, ale my nie jesteśmy zdolni zamienić się w słuch. Uzależnieni od myślenia, pisania, dyskutowania, wyobrażeń – nie mamy na takie słuchanie gotowości.

    Przychodzi mi na myśl opowiastka. Pewien człowiek twierdził, że we wszechświecie jest harmonia i cały kosmos wypełniony jest muzyką. Inni nie mogli jednak pojąć o czym mówi i pytali go: Gdyby prawdą było, o czym mówisz, to słyszelibyśmy dzwięk kosmosu a nie słyszymy. Jak to wyjaśnisz? Usłyszelibyście, gdyby grać przestało – odpowiedział.

    Goethe, o którym powiedziano (żartownie być może) że był ostatnim człowiekiem, który wiedział wszystko napisał kiedyś że ‚dlatego tak przekręcamy to co nam powiedziano, że tego nie zrozumieliśmy’. Jeśli przekręciłem zatem opowiastkę, a ktoś wie skąd ona i potrafi dokładnie zacytować – niech sprostuje.

    Dobrego.

    Polubienie

    1. Hej Eryk. Kto wiec zna prawdę?

      Jest mi bliski pogląd „non duality”, czyli fakt, że cały świat to tylko lustro, w którym przegląda się Duch – Jedno – Bóg. Ten świat materialny, łącznie z duszami, jest jego formą, jego snem.

      Wg tego poglądu wszyscy jesteśmy jego częścią, tak, jak komórka czy narząd jest częścią większego organizmu np człowieka. Wszyscy jesteśmy połączeni na tej zasadzie, więc nawet ludzka dusza jest częścią tego lustra.

      Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.