JAK ROZPOZNAĆ GŁUPCA!?

Jak ocenić poziom świadomości człowieka?

-„Czy uważasz że USA w Syrii walczą o demokrację i prawa człowieka?”

To jedno z moich podchwytliwych pytań, po którym poznaję poziom rozmówcy, np w pracy. Jeśli odpowiedź brzmi „tak”, to od razu wiem, że mam do czynienia z de.bilem, i nie ma co mówić takiemu, by się leczył, bo tu nawet na psychiatrę jest już za późno. Po prostu kulturalnie wygaszam wtedy polemikę i wiem, że z takim gościem absolutnie się nie dogadam.

-Czy uważasz że trzeba zmieniać świat? A jeśli tak, to co warto zmienić?

To kolejne moje podchwytliwe pytanie, po którym można poznać poziom mentalności rozmówcy. To, co chciałbyś zmienić na świecie, określa Ciebie. Co więc mówić o ludziach, którym wszystko odpowiada, i którzy nic nie chcą zmieniać? 😉

A czy Ty stosujesz takie formy oceniania poziomu świadomości człowieka? Jakie pytania byś zadał swojemu rozmówcy, np w miejscu pracy, by to wyłapać?

Czy umiesz tak „bezkolizyjnie” funkcjonować w środowisku, w którym są bardzo różni ludzie? Czy wiesz, kiedy i jak pociągnąć temat, gdy dany człowiek jest kumaty i zainteresowany? Oraz w jak dużym stopniu ten temat włączyć do rozmowy? Czy wiesz, kiedy zamknąć buzię i dać sobie spokój? Albo jak rozmawiać po prostu na luźne tematy?

To bardzo ważna życiowa umiejętność, by nie napierać na świat na siłę, a zmieniać go wtedy, gdy można i trzeba.

Autor: Jarek Kefir

Wspieraj niezależne publikacje! Darowizny finansowe to dziś w zasadzie jedyny ratunek dla niezależnych mediów. Nie mamy innych możliwości pozostania na coraz trudniejszym rynku. Info poniżej. Dzięki!

Na konto bankowe:

Dla: Jarosław Adam
Numer konta: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282
Tytułem: Darowizna

Wpłacającym z zagranicy potrzebne są także te dane:

Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282

Na Pay Pal: Kliknij poniższy link:
https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

14 myśli w temacie “JAK ROZPOZNAĆ GŁUPCA!?

  1. Jeśli już mam oceniać kogoś prostym pytaniem, to wolał bym by brzmiało ono „dlaczego?” Znam osoby które nie zmieniłyby na świecie nic na zasadzie „nie bo nie”, znam też takie które uważają że nagłe, rewolucyjne zmiany przynoszą więcej szkody niż pożytku. Zrozumiem emeryta który świadomie głosuje na obecny rząd – bo dzięki trzynastce może wreszcie wykupić leki na które nie było go wcześniej stać. Ciężej zrozumieć tutaj kogoś młodszego – ale to nie oznacza z automatu że ktoś taki jest głupcem. Świat nie jest czarno-biały, a ludzkie sytuacje są różne.

    Polubienie

    1. Nie ma znaczenia, na kogo zagłosujesz. Urna to miejsce na kartę do głosowania, ale równocześnie pojemnik na prochy zmarłego po kremacji. Skoro ludzie wkładają kartę do urny… symbolicznie ten głos jest martwy.
      Oczywiście możesz sobie Naukowo Udowodnić, że bredzę. Wiedza naukowa dla motłochu, dla elit wiedza tajemna. A elity na symbolikę uwagę zwracają. Oj tak.

      Polubienie

    2. Blisko tego co napisał Mariusz
      Myślę że nie chodzi o to na kogo głosuję ale że głosuję, bo jeśli głosuję po to by wybrać zarządcę, nie wybieram go jedynie dla siebie ale również dla tych którzy wybierają wolność. Wybierając im zarząd, olewam prawo nadane im przez Stwórcę, prawo do wolności. Olewając prawo Stwórcy, tworzę dla siebie środowisko w którym moje prawo do wolności nie zostanie uszanowane.

      Polubienie

      1. „Nie chce mi się dupy ruszyć do głosowania, ale lubię sobie ponarzekać”. Od typowych Januszy Cebulaków różni Was tylko taka nic nieznacząca paplanina o jakiejś wiedzy tajemnej, świadomości itp. itd. Żeby realnie coś zmienić, to już brakuje chętnych.

        Polubienie

        1. Może i do głosowania dupy ruszyć mi się nie chce, bo nie zrzucam odpowiedzialności za swoje życie na barki innych. Za to codziennie z rana po śniadaniu ruszam dupę, biorę łopatę i maszeruję w pole, by tam bez chemii i maszyn, bez zapłaty za czas i pracę, ziemi szacunek oddać, równowagę przywrócić. Nasadziłem też ok 700 drzew, by i Tobie Socjalizmtozło kiedyś tlenu nie brakło, przy jednoczesnym pozbyciu się auta, by nas wszystkich nie zatruwać. Ale jak widzisz ja wolę ruszać dupę do rzeczy konstruktywnych. Nie liczę na to że ktoś mi coś da, ta czy inna partia.
          Co do tajemnej wiedzy to zwykłe powierzenie spraw w ręce Boga. On mi daje natchnienie a zainspirowany idę i działam. I nie mam powodów, by narzekać gdyż 10 lat temu sadzano mnie na wózek inwalidzki a dzięki tej „tajemnej wiedzy” tam gdzie kiedyś nie mogłem podnieść pół wiadra wody, dziś śmigam po podwórku z dwiema 30 litrowymi bańkami.
          25 lat żyłem w długach a od wczoraj po raz pierwszy jestem na plusie.
          Wyjałowioną ziemię przywróciłem do urodzajnej gleby.
          Pustkowie zamieniłem w rozwijający się ogród.
          I zaczynam być zadowolony z życia, a wolne chwile jak ta, przeznaczam gdy tak mi podpowiada serce, na pomoc tym którzy jeszcze nie odbili się od dna.
          Więc mówisz że aby realnie coś zmienić, brakuje chętnych?
          Myślę że ich nie brakuje ale ludzie nie wiedzą, że świat zmieniamy zaczynając od siebie, nie od wymiany władzy na zewnątrz ale wewnątrz, zmieniając zarządcę z ego na Boga.

          Polubienie

          1. Przepraszam, że źle Cię oceniłem, nie znając Twojej sytuacji życiowej. Też nie liczę na to, że rząd mi coś da, wystarczy, żeby przestał zabierać.

            Polubienie

  2. Jarek ludzie z głębokim poziomem świadomości przeważnie żyją samotnie i nie rzadko cierpią na depresje dlatego właśnie że są świadomi świata w którym muszą się znajdować, większość ludzi to ciemniacy przez nie ktorych nawet nazywani bydłem hodowlanym oni są programowani przez media , oświatę i różne religie są całkowicie uzależnieni od systemu to niewolnicy którzy zamiast inwestować w rozwój duchowy oni marnują życie na inwestowanie w świat materialny ich przewodnikiem jest pieniądz i czym więcej mają tym są większymi niewolnikami i podążają w kierunku ciemni demiurga on takich potrzebuje bo żywi się ich energią niskowibracyjna z takimi ludźmi lepiej nie rozmawiać bo oni tego po prostu nie rozumieją to jest poza ich programem dlatego musza sie ciagle odradzac reinkarnowac tylko nie licznym jest dane oświecenie i podążanie w kierunku źródła bo ten świat materialny to więzienie i jedyną ucieczką jest rozwój duchowy ,wiedza i świadomość dlatego się ciesz że należysz do wybrańców i nie nauczaj ciemniaków na siłę bo to ich wybór kazdy ma prawo wolnej woli pozdrawiam

    Polubienie

    1. Nie nam oceniać. Sam nawet nie wiesz, jak bardzo możesz się mylić? Świadomość, szukanie wiedzy i zdolność do dedukcji to jedno, ale może to całe „oświecenie” to jednak prostota, brak oceniania innych i dostrzeganie piękna, oraz miłość do prostoty?

      Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.