Spytałam babci, dlaczego tak się dzieje, że bogaci ludzie jeszcze bardziej się bogacą, a biedni dalej klepią biedę, nieustannie przyszywając na nią różny łaty? Co o tym sądzi?
Babcia bez zastanowienia odpowiedziała:
-A kogo uważasz za bogatego, a kogo za biednego? Czy zafrasowanego na tronie króla, czy uśmiechniętego biednego, łapiącego przy fontannie srebrzyste krople wody?
Ja jej na to, że to nie jest oczekiwana przeze mnie odpowiedź..
A ona mówi mi, że mechanizmy ekonomiczne nie odzwierciedlają stanu naszego umysłu. Mało tego – w znacznej mierze nie mają wpływu na to, czy się czujemy szczęśliwi czy biedni, bo wielu ludzi nie potrafi radości odczuwać.. Choć materialnie są w stanie kupić nawet kilka parcel na księżycu, a na przykład innym sprawia przyjemność serdeczną Twój szczery uśmiech..
(Autor nieznany)
KOMENTARZE: