CZY NAPRAWDĘ CENISZ SOBIE PRAWDĘ!?

Kiedyś jeden z Czytelników mojej strony zostawił u mnie zastanawiający wpis. I to bardzo. Brzmiał on mniej więcej tak:

Jeśli chcesz utrzymać stronę jarek-kefir.com na serwerze i znaleźć dla niej finansowanie, jeśli chcesz, by Twoi Czytelnicy odwdzięczali Ci się za artykuły i wpłacali darowizny, to zrób tak:

1️⃣ Pisz wbrew ewidentnym faktom, że podnoszą się wibracje planety, ludzkość się przebudza, nadchodzi globalna świadomość, Federacja Galaktyczna kosmitów nas uratuje, i w ogóle czeka nas świetlana przyszłość. Absolutnie nie pisz, że nie ma na to żadnych dowodów. I niech ręka boska broni Cię przed pisaniem o tym, że wiele wskazuje na to, że mamy końcówkę jednego z dużych cykli, i jak co kilkanaście tysięcy lat, już wkrótce będą wielkie żniwa „luszu” i ubój rytualny ludzkiej trzody.

2️⃣ Nie mów im, że ich złe samopoczucie fizyczne i psychiczne to rezultat ogromnej ilości cukru i słodyczy, hektolitrów kawy i napojów energetycznych, śmieciowego żarcia, praktycznego braku ruchu, niedoborów witaminy B12 i innych witamin z grupy B, predyspozycji genetycznych, nieleczonej tarczycy i tak dalej. To prawda zbyt bolesna i okrutna. Pisz im raczej, że to przez pełnię księżyca w pannie lub retrogradację Merkurego. I oczywiście, źle się czujecie, drodzy Czytelnicy, bo do Ziemi napływają niesamowite i wznoszące planetarne wibracje energie.

Nie, to nie piąty energetyk i ósmy pączek na dobę przy niemal zerowym wysiłku fizycznym. Do Ziemi dociera niesamowita ilość energii kosmicznej, która przybliża nas do nastania globalnej świadomości i epoki powszechnej szczęśliwości. Ale z tego powodu, iż są to bardzo silne energie, część osób może czuć się gorzej podczas przyjmowania ich. Jednak jest to tylko przejściowe.

A na serio, takie ezoteryczne pierdzielenie o wznoszących energiach z kosmosu, mających podnosić wibracje planety, a z drugiej strony powodować chwilowe pogorszenie samopoczucia, czytam w internecie już od 2009 roku.

3️⃣ I dalej: nie waż się im pisać prawdy, bo wtedy nie zdobędziesz środków na finansowanie strony jarek-kefir.com! Daj im iluzję, oni tego pragną! Daj im religię, bądź ich kapłanem, prorokiem, guru, joginem, coachem! Na głupkowatym optymizmie zarobisz więcej, niż na dobrej jakościowo depresji, także w tematyce duchowej! Jeśli dasz im prostą i nie dającą nadziei gnozę, pokazującą ten świat takim, jaki jest, to Cię znienawidzą i ukrzyżują.

4️⃣ Ale wiem, że i tak masz te rady gdzieś, bo ten świat i Ci debile od ezoteryki za bardzo Cię wkur*wiają. Ale to oni robią biznes, a Ty ledwo co dajesz radę opłacać tę stronę na serwerze. To prawo dżungli, stary, cała ta planeta.


🔥 No i co o tym sądzisz? Cenisz sobie prawdę? Możesz dorzucić swoją cegiełkę na opłacenie istnienia strony jarek-kefir.com:

➡️ Na konto bankowe:
Dla: Jarosław Adam
Numer konta: 16102047950000910201396282
Tytułem: Darowizna

➡️ Wpłacającym z zagranicy potrzebne są także te dane:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282

➡️ Na Pay Pal:
Kliknij poniższy link:
https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG


Odkryj więcej z mr Jarek Kefir & dr Odkleo

Subscribe to get the latest posts to your email.

12 myśli w temacie “CZY NAPRAWDĘ CENISZ SOBIE PRAWDĘ!?

  1. Coś tu po drodze chyba umknęło, kilka minut po moim wpisie pacnęłam się w czoło, że przecież ta strona jest przejawem twórczości Jarka, w dużej mierze bezinteresownej.

    Przy czym, powiem coś ze swojej perspektywy. Wchodzę na Twoją stronę z niegdysiejszej ciekawości, ale ostatnimi czasy jest tu bardzo ponuro, gęsto i przypominam sobie o niej tylko w momentach totalnego zniechęcenia, zmęczenia i dopiero wtedy nadajemy na jednej fali. To wiele może mówić o potencjalnych czytelnikach.
    Jeśli boli Cię Jarku brak doceniania to zastanów się czemu tego nie ma na tyle, na ile byś potrzebował?

    I ten powrót do Raju się zadziewa, na tyle szybko na ile każdy się tu przyczyni. Pięknie piszesz o dostrzeganiu tych, którzy robią tu najwięcej dla podstawowego zapotrzebowania ludzkości a nie są należycie opłacani. I w takie tony bym uderzała, co robić, żeby nasza rzeczywistość zmieniać na lepsze. Energia podąża za uwagą, także i pieniądza, zatem jeśli uwaga skierowana jest na poprawę zastałej sytuacji i działania z tym związane, a nie jakieś prognozy że ludzkość skręci w kolejny upadek cywilizacyjny… kto cię inspiruje do takich przepowiedni, czym ty ostatnio żyjesz? Ta zmiana to i Ty. Powrót do siebie. Nie tylko ciemność i ciemność. Trochę światła, hej!

    Integrujmy się. Każdy w swoim wnętrzu.

    Polubienie

  2. Czytam Jarka od kilku lat, polecam Jego stronę i uważam za uczciwego człowieka ,a do zarabiania tą stroną ma prawo. Niech mu serce podpowiada o czym ma pisać i to będzie szczere i prawdziwe

    Polubienie

  3. Jarkowi możecie zarzucać wszystko co chcecie, wytykać Mu rozmaite wady, ale pamiętajcie że Jarek Kefir jest uczciwy.

    A zatem odstawcie się od Jarka.

    Chcesz to załóż sobie własną stronę w sieci i spróbuj jak to smakuje.

    Ja sam przez dziesięć lat pisałem felietony spo0łecznie do pewnego społecznego medium, więc dobrze wiem, jak to się robi.

    Brawo Jarek. E.N.

    Polubienie

    1. OK, Jarek jest uczciwy i pisze o swoim oglądzie na sprawy świata i bardzo dobrze. Dlaczego jednak zakłada, że jak ktoś pisze również o swoim oglądzie na świat, który jest odmienny od Jarkowego to znaczy że, cytuję „pierdzieli”? Może w ten sposób chce potwierdzić słuszność własnego światopoglądu? Może to tęsknota za lepszym światem o którym chciałby się pisać ale jakoś tego nie czuje? To tylko Jarek wie :). Ja czytam Jarka felietony nie dlatego że się z nimi zgadzam tylko dlatego że są ciekawe, kontrowersyjne, czasem celne (moim zdaniem) czasem nie (też moim zdaniem). Prowokują do dyskusji a dyskusja to przecież nie jest przytakiwanie :).

      Polubienie

  4. To proponuję Tobie zrobić próbę z taką stroną i sprawa się wyjaśni. Da ona większe profity niż obecna czy nie da. Wtedy w zależności od wyniku będziesz mógł podjąć konkretne decyzje. Po co teoretyzować?

    Polubienie

  5. Tak z ciekawości zapytam, czym byś się tutaj Jarku zajął gdyby nie było czegoś takiego jak pieniądze? Byłbyś w stanie robić coś dla innych bezinteresownie? Temat trochę zgrzyta, prawda? Po co o tym myśleć skoro elity były są i będą, a ja mam się dać robić w bambuko takimi ascetycznymi rozważaniami.
    Otóż, ci ludzie którzy pchają się do władzy, są naprawdę nieszczęśliwi. Tak puści, że potrzebują doładowywania ciągle energia innych. Szkopuł w tym, że takie podejście ma też wielu mniej majętnych, a ehm uczciwie pracujących. Rozgoryczenie, żal, duma i chciwość, tylko pokryta słusznością, bo co na górze psychopatyczne mają wszystko to wszystkich gdzieś. I tak sobie wszyscy trwamy i pytamy, no gdzie ten Raj na Ziemi. A w jaki sposób go tu sprowadzić, skoro oglądamy się na innych a oni dalej tacy śpiący? I nic się nie zmienia?

    Polubienie

    1. Raj nam zarósł jak zaniedbany ogród ale jest i ma się dobrze lecz póki co świeci pustkami bo wszyscy się pchają do piekła :), taka kolej rzeczy bo żeby zrozumieć raj i zatęsknić do niego to jak zdrowie, trzeba go najpierw stracić :).

      Polubienie

  6. „Pisz wbrew ewidentnym faktom, że podnoszą się wibracje planety, ludzkość się przebudza, nadchodzi globalna świadomość, Federacja Galaktyczna kosmitów nas uratuje”.

    Najlepesze jest to o federacji 🤣
    Ostatnio byli u mnie i niesamowicie rozwinąłem się duchowo.

    Polubienie

    1. ,Drogi ADD. Piszesz same bzdury i pierdoły. Żadni Kosmici nie istnieją i na pewno nas nie uratują. Niestety wielu moich kolegów ze szkoły, czy z liceum , ci zwłaszcza z nich co zostali psychiatrami wyjechało z tego kraju. Bo inaczej chętnie załatwiłbym dla Ciebie Kolego wizytę nawet gratis u każdego z nich.

      Polubienie

Dodaj odpowiedź do Sławek Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.