JAK TO NAPRAWDĘ JEST Z WOJNĄ PŁCI?

Kobieta ma w podświadomości ośrodek, który nazwałbym „pamięcią Edenu.” Jest to relikt z czasów, gdy życie na Ziemi wyglądało zupełnie inaczej i nie było takim piekłem, z jakim mamy do czynienia od tysięcy lat. To dlatego wielu rozżalonych mężczyzn stwierdza, że kobiety szukają niemożliwego – czyli ideału.

I tak jest w istocie. Dzięki pamięci Edenu kobieta dąży do tego, by popychać swojego mężczyznę ku rozwojowi w kierunku osoby o wyważonych i wypośrodkowanych cechach i archetypach.

Czyli by facet posiadał cechy i wojownika, i wrażliwca. Jednak są tutaj dwie przeszkody. Po pierwsze, tak najczęściej się nie da, gdyż stan taki nazywa się oświeceniem i osiągają go naprawdę nieliczni.

Dla przytłaczającej większości będzie to kompletnie nieosiągalne. Po drugie, często popychają swoich mężczyzn do rozwoju metodami, które są delikatnie mówiąc, kiepskie, a ile nie wręcz toksyczne.

Dla kobiety zawsze będzie za mało, bez względu na to, co zrobi jej partner, bo to nie będzie oświecenie. Zaś zbiorowość kobiet zawsze będzie niszczyć cywilizację tworzoną przez mężczyzn, bo to nie będzie Eden. Mężczyźni w pocie czoła budują cywilizację, by się przypodobać kobietom i nieświadomie choć w części przybliżyć im Eden. Zaś kobiety głosują na liberalne, pro-imigranckie partie polityczne, które na zlecenie Chin realizują plan rozsadzenia jej od środka.

➡️ Generalnie kobiety dzielą się na kilka typów, w zależności od tego, gdzie kierują większość swojej energii życiowej (kundalini).

1️⃣ Zorientowane na dzieciach i życiu rodzinnym. Najważniejsze dla niej są dzieci. Ona liczy się dużo mniej. Z przyjemności zostaje jej co najwyżej obejrzenie telenoweli w TV. Mąż? Jest jeszcze dalej, na bardzo odległym miejscu na liście jej priorytetów. Ma przynosić do domu pieniądze i na tym jego rola się kończy. Taka kobieta to koszmar z ulicy wiązów każdego mężczyzny, a jest ich większość wśród damskiej populacji. Nie jest ona skoncentrowana na Waszej relacji, a o czułości czy namiętności to zapomnij. Seks dla niej spełnił swoją rolę i nie jest teraz prawie w ogóle istotny. Ogólnie nie jesteście już gorącymi kochankami życia. Ona jest matroną w papilotach, a Ty robolem, wołem pociągowym i musisz to zaakceptować, bo przecież wszystkie małżeństwa tak mają.

2️⃣ Zorientowane na swoich pasjach. A mają ich wiele, oj bardzo wiele. 😉 Uprawiają jogę, ćwiczą kizombę, boks tajski, chodzą na lekcje salsy, rumby i języka hiszpańskiego. Uczestniczą w każdym biegu charytatywnym o Puchar burmistrza Pierdzielewa Wielkopolskiego. Chodzą na wieczory autorskie, koncerty, do kina, do klubów karaoke, na wystawy i wernisaże. Zaliczają czasami pokazy mody. A w 2030 roku lecą z Elonem Muskiem w pierwszą załogową misję na Marsa.

Jeśli znajdzie się w ich planie dnia choć chwilka czasu dla Ciebie, to po pierwsze będzie to cud, a po drugie, będziesz musiał wtedy pomagać przy jakimś z jej hobby. Bo akurat wyskoczył jej problem, a za kilkanaście minut musi być już na miejscu i się bardzo spieszy.

Specyficzną odmianą tego typu kobiet są karierowiczki i businesswoman.

3️⃣ Zorientowane zastępczo. Swoją energię życiową nie kierują na relację i jej rozwijanie. Ale następuje tzw sublimacja – cała para idzie w tzw wyższe sfery, takie jak trwanie w Bogu tudzież rozwój ezoteryczny, czy też w kulturę i sztukę.

Ona nie jest przecież taka mało rozwinięta i nie kieruje się tak zwierzęcymi instynktami. Do wyższych i wznioślejszych rzeczy została stworzona. A Ty masz jej towarzyszyć w różańcu, medytacji bądź balecie mongolskim w operze.

4️⃣ I w końcu te zorientowane na relację. Są pełne wewnętrznego ciepła, namiętności i żaru. Ich priorytetem jest rozwój własny i partnera, a nic tak go nie napędza, jak życie pełne czułości i namiętności. Lubią one zbliżenia z partnerem, są zafascynowane męskoscią, nie ma w nich jadu i złości typowego dla destrukcyjnego, dominującego dziś u kobiet archetypu lilith.

Jest to mniejszość wśród żeńskiej wspólnoty.

➡️ Pierwsze trzy przypadki są związane z głęboko nieświadomą niechęcią wielu kobiet do dawania swojego wykładu w relację. Rolą faceta jest pracować, dawać, starać się, a one? One nie muszą, bo kobieta wg nich ma tylko prawa.

Sfera ars amandi jest wyznacznikiem, papierkiem lakmusowym. Odpowiedz sobie na kilka poniższych pytań, drogi mężczyźno:

-Czy ona inicjuje zbliżenia sama z siebie? Czy chce Cię czasami namiętnie „pouwodzić”? Czy zakłada dla Ciebie seksowne ciuchy? Czy jest aktywna w czasie zbliżeń i próbuje nowości? Czy mówi, że jej się podobasz?

Jeśli kobieta widzi w Tobie pozytywną wartość i wie, że warto się o Ciebie starać, to będzie to robić. Jeśli nie postrzega ona Ciebie jako wartościowego mężczyznę, o którego trzeba ciągle zabiegać, by go przy sobie zatrzymać – to nie będzie tego robić.

To bardzo proste.

🔥 Jarek Kefir Bez Cenzury. Więcej na stronie: jarek kefir com [Wpisz w wyszukiwarkę]

🔥 UWAGA: Prowadzę stronę jarek-kefir.com od 10 lat. Utrzymuję ją z darowizn czytelników. Piszę prawdę prosto z mostu, często prawdę niepopularną, niechcianą. Szerzę świadomość i mam nadzieję, że przyniesie to coś dobrego. Jeśli cenisz moją pracę, to możesz wspomóc finansowo moje publikacje i utrzymanie strony na serwerze:

1️⃣ Na konto bankowe:
Numer konta: 16102047950000910201396282

2️⃣ Dla wpłacających z zagranicy:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282

3️⃣ Na Pay Pal:
Kliknij poniższy link: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG


Odkryj więcej z mr Jarek Kefir & dr Odkleo

Subscribe to get the latest posts to your email.

8 myśli w temacie “JAK TO NAPRAWDĘ JEST Z WOJNĄ PŁCI?

  1. Ten seks tantryczny z nową partnerką Kefir chyba ci nie służy skoro piszesz takie głupoty i zachęcasz ludzi do większego wysiłku fizycznego na rzecz kapitalizmu oraz materializmu pod przykrywką zapewnienia kobiecie bytu i miru domowego który będzie mogła urządzać z facetem zombie wracającym do domu z huty szkła, żeby żyło się lepiej cwanym lisom.

    Zachęcanie młodzieży i dzieci szczególnie młodych chłopców do służenia wszystkim i wszystkiemu byś ty miał święty spokój i też zaczął odcinać jako przydupas/przydupasica na plantacji kupony od zysków z niewolniczej pracy osoby inteligentej nie przekona bo zaraz tutaj jeszcze dorzucisz służbę dla kleru, blachar, rosyjskich prostytutek, służbę wojskową polegającą na przelewaniu krwii dla starych grubych capów z cygarem w mordzie.

    Ubrałeś to w jakieś teorie o równowadze wobec ducha i materii a to chyba nie o to chodzi, chodzi o to by duch panował nad materią, a nie materia panowała nad duchem byś ty tracił życiodajną energię i pompował ją w kostkę brukową, robić trzeba tak żeby z tego korzystać i iść w minimalizm, tam gdzie nie ma potrzeby nie trzeba rozkładać czerwonego dywanu, przecież nie oświetlę sobie działki reflektorami ze stadionu piłkarskiego po to żeby były widoczne z kosmosu i cieszyły oczy ufoludków, a potem na 12h dziennie pójdę do pracy żeby zapłacić rachunek, albo nic nie zrozumiałeś, albo znowu ze skrajności przeszedłeś w skrajność, a być może cała ta Twoja stronka jest po prostu jedną wielką manipulacją i mistyfikacją by zamieszać ludziom w głowach.

    Dużo piszesz o wojnie płci ale ale sam często pokazujesz się jako przeciwnik kobiet i mężczyzn, toczysz jakieś małe personalne rozgrywki, sprowadzasz sprawy rangi państwowej, systemowej, gospodarczej, społecznej politycznej do zacisza domowego czy na podłoże loklanego zakłądu pracy do relacji damsko-męskich które kompletnie nie podlegają w normalnym świecie jakimś formułkom nad którymi tutaj siedzisz dniami i nocami i kombinujesz jak kuń pod górkę xD

    Z czytelnikami nie rozmawiasz, coraz mniej tu jest wartościowych osób tylko wariaci sami, lub wariatki które ci przytakują jaki to nie trafny wpis uszczeliłeś co u mnie tylko powoduje że zapala się czerwona lampka że się sprzedałeś systemowi i w tym palce maczała twoja kobita o wrogim bezczelnym usposobieniu. Widzę Jareczku że cię ta bogata pani usidliła i ma duże wymagania wobec ciebie które najchętniej zrzuciłbyś na barki dzieciaków oraz kolegów. Może już na Ciebie przyszła pora abyś ze swoją Paniusią zaszył się na bagnie odsunął od polityki, spraw społecznych, kwestii materialnych i duchowych i skupił na tym by przynosić upolowaną zwierzynkę, tylko nie oczekuj że my tutaj będziemy jak ta złota rybka co się złapie na ten haczyk i że będziemy służyć Twojej Pani na plantacji bawełny a ty tutaj w roli ciecia i Pana będziesz występował.

    Przekaż tej swojej Paniusi że nie podobają mi się jej obyczaje.

    Polubienie

    1. Ja mam swoje światła na niebie, księżyc i gwiazdy, nie potrzebuję harować na latarnie i mogę spać pod gołym niebem bez obawy przed pasikonikiem czy dzikimi zwierzętami, to wy macie problem… ja tego problemu nie mam, trawa na której leżę nocą jest jak prześcieradło, sprzęt cywilizacyjny taki jak łóżko i własny pokój jest mi potrzebny tylko i wyłącznie wtedy kiedy przemierzam zdegradowane środowisko naturalne przez człowieka, przeważnie przez umysł a w najmniejszym chyba stopniu przez przemysł, to jak wy źle oddziałujecie na materię i środowisko naturalne jest widoczne, czasem nawet po przemarszu takiego stada baranów całe kamienice są usmolone a nawet tynki ze ścian odpadają… robią robią a przy nich robak/rdza niszczą, PLEMIE ŻMIJOWE.

      „Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony”

      To tak a propo łopatologicznego budowania i „dbania” o świat materialny, przestań „dbać” ale przede wszystkim przestań niszczyć i naprawiać coś ręcznie, najpierw zajmij się własnym ciałem a nie tym co dookoła bo to jest tylko iluzja która w mgnieniu oka może zostać przemieniona.

      Zacznijcie odkurzać lasy a zacznie się tam gromadzić kurz ! Ten świat, ani Bóg nie potrzebują waszej pracy ani waszych dobrych uczynków, robicie to wszyscy tylko i wyłącznie dla siebie metodami łopatologicznymi nie zmienicie świata, ale może się czegoś nauczycie i zmienicie siebie, tylko o to w tym wszystkim chodzi, nie znacie ani naszego Boga, ani nie znacie naszej Ziemi, chcielibyście stworzyć sobie tutaj nowe zasady, nowe zasady które my przyklepiemy 😀 ooooo wasze niedoczekanie

      Polubienie

    2. Z naszego dobrego Boga chcecie zrobić tyrana, a z życiodajnej Ziemi więzienie i drapieżnika… wy PLEMIE ŻMIJOWE sączycie jad w umysły ludzkie i podburzacie mieszkańców świata, z naszego domu zrobiliście jaskinię zbójców oraz siedlisko potworów, kraj i ziemię pożerającą własnych mieszkańców. Wasze umysły są chore, wasze języki jadowite, syczycie i wijecie się myśląc że wykonujecie śmieszne wygipasy, z pyska nie wypadają wam perły a móżdzki macie malutkie i gadzinowate.

      Polubienie

  2. Ja to jestem za poligamią, i spoko pokochałbym jeszcze jedną, ale niestety kocham Polkę a one jak wiadomo oczy by wydrapały. Jak wspomniałem mojej ukochanej, że w tych trudnych i dziwnych czasach mam przeczucie, że warto poszukać francuskiej przyjaciółki i że we trójkę łatwiej – to dwa dni miałem wiadomo co a pierwszej nocy to poszła spać do drugiego pokoju. Ale ja ja przekonałem, że to tylko żart. Często gdy idziemy gdzieś to ja spojrzę na fajna kobietę – bo lubię kobiety choć nie jestem babiarzem, jeśli kobieta zasługuje na miłość – to ja daję i wszystko co dobre. I stół, i finanse i łóżko. Jesteśmy w koronkarzu oficjalnym (mamy papierek rejestracyjny z Merostwa Francuskiego) – ale zastanawiam się czy nie wrócić (lub popróbować, czyli coś wymyśleć) powrócić do stylu Słowiańskiego, gdzie wiadomo chłop dwie baby mógł mieć. Zawsze we trójkę łatwiej przebrnąć przez ten dziwny kowidowy czas.
    Jeśli lubicie czytać podaję link. Muzyki tez tam trochę jest.
    https://mega.nz/folder/Wgx0SAKI#YZnOD2Kdy3lMPrb1S6PweA
    Podzrawiam z Vichy we Francji

    Polubienie

  3. „I tak jest w istocie. Dzięki pamięci Edenu kobieta dąży do tego, by popychać swojego mężczyznę ku rozwojowi…”

    Ten EDEN, to chyba zygota i bezpieczeństwo poprzez brak zagrożeń bezpośrednich i nieograniczony dopływ środków!!!

    UUU… ale nieładnie! 😀
    ku ZMIANIE, jeśli już, a nie ROZWOJOWI!

    „w kierunku osoby o wyważonych i wypośrodkowanych cechach i archetypach” Przepraszam, ale muszę wstać z podłgi 🤣🤣🤣 dokończę później.

    Polubienie

    1. No i jak? Wstałeś? Bardzo jestem ciekaw co Ciebie rozśmieszyło w „w kierunku osoby o wyważonych i wypośrodkowanych cechach i archetypach” bo moim zdaniem to ma sens. Gdybym był kobietą to chciałbym żeby mój mężczyzna był spokojny i jednocześnie pewny siebie. Jednym słowem zrównoważony :). Taka postawa pozwala zebrać dużo siły wewnętrznej, którą w razie potrzeby można spuścić trochę ze smyczy i pokazać komu trzeba gdzie raki zimują :).

      Polubienie

Dodaj odpowiedź do Tom73 Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.