🔥 Część ludzi duchowych mówi, że na świecie musi być zło, inaczej nie radowalibyśmy się z dobra. To jedna z wielu ezoterycznych półprawd lub wręcz ćwierć-prawd.
➡️ Po pierwsze, takie twierdzenie oznacza obwinianie ofiar różnych złych czynów, że muszą się z tym pogodzić, bo tak po prostu jest. I koniec. I być może nawet same sobie na to zasłużyły lub to przyciągnęły, by wzrastać i uczyć się.
No ręce opadają, a mój przeładowany neo-gnostycyzmem umysł się zawiesza. Ale do rzeczy.
Takie złe wydarzenia są przyciągane przez wdruki obecne w podświadomości, które ukształtowały się do 18 roku życia w szkole, środowisku lokalnym i w domu rodzinnym. Jeśli ktoś ma zły wdruk, to przyciąga odpowiednich do tego wdruku złych ludzi. I nie ma tu w tym nic ezoterycznego czy magicznego. W przytłaczającej większości przypadków taka cała seria złych ludzi i wydarzeń prowadzi nie do jakiegoś ezo-rozwoju duchowego. Lecz prowadzi do dalszej traumatyzacji, nagromadzenia złych wzorców i przekonań, zamknięcia się takiej osoby. I wcale nierzadko wręcz do choroby psychicznej.
Czytaj dalej „CZY MUSISZ DOŚWIADCZAĆ ZŁA, BY SIĘ ROZWIJAĆ?”