[PREMIUM] CZY DERMATOLODZY ŹLE LECZĄ CHORYCH?! „LATAMI LECZYLI MNIE NA NIEISTNIEJĄCĄ CHOROBĘ!”

Czy to możliwe, że wiele chorób skóry jest źle leczona i nieprawidłowo diagnozowana?! Przyzwyczailiśmy się do tego, że służba zdrowia jest bardzo niedofinansowana, lekarze są przemęczeni i zarabiają zbyt mało jak na taki stres. Ci, którzy zbadali temat wiedzą już o licznych aferach i przekrętach w medycynie i farmacji.

Jedną z takich afer, czy raczej niedociągnięć współczesnej medycyny są liczne błędy w diagnozowaniu i leczeniu chorób skóry, a więc chorób dermatologicznych. Przeczytajcie poniższą relację mojej znajomej.

Cytat: „Może się to wydać banalne, ale przeprowadziłam rozeznanie w tej sprawie, na wielu płaszczyznach. Również weszłam głęboko w świat medycyny aby poznać problem. Okazuje się że ze świerzbem chodzi bardzo dużo ludzi nie wiedząc nawet o tym. Leczy się ich na różne choroby, np na atopowe zapalenie skory. A to tylko jest skutek, a przyczyną właściwą jest świerzb.

Oczywiście koncernom to odpowiada bo mają klientów do końca życia. Po co załatwić problem świerzbu raz i porządnie, tracąc przy tym klienta?

Druga sprawa to nieświadomość i niewiedza lekarzy, którzy diagnozują tylko przypadki które są „typowe” i „oczywiste” dla świerzbu. A więc formy pęcherzykowe, nie dopuszczając, że świerzb może się rozwijać również bez wyraźnie widocznych objawów. Te objawy oczywiście są, ale trzeba być bardzo wytrawnym obserwatorem aby je dostrzec.
Leczona byłam na zupełnie inną chorobę od kliku lat, a okazało się, że to po prostu świerzb.

Zastanawiam się tylko nad jednym. Na to nie mam odpowiedzi jeszcze: dlaczego niektórzy ludzie mają zmiany klasyczne świerzbu, a niektórzy nie? Czy Ci którzy nie mają zmian klasycznych to dlatego że jest to inna forma świerzbu np odzwierzęcy albo bezobjawowy? Albo po prostu tacy ludzie nie są alergikami i stąd brak objawów typowych?” Koniec cytatu.

.

Jak zawsze zachęcam Was do czujności, szczególnie wtedy jeśli jesteście leczeni długo i to leczenie nie przynosi rezultatów. Nie chodzi tylko o ten przykład z chorobami dermatologicznymi i świerzbem. Choroby skóry mogą mieć różne przyczyny, np te związane z alergiami, i to nie tylko na laktozę czy gluten (celiakia).

To nie jest też spisek ani celowa zła wola dermatologów, ale raczej niechęć do poświęcenia pacjentowi czasu i niechęć do głębszego wejrzenia w jego problem. Który dermatolog zasugeruje pacjentowi, by wykonał badania na celiakię, na nietolerancję laktozy i innych pokarmów? Raczej niewielu. Szczególnie Ci przyjmujący na NFZ po 30 pacjentów dziennie po prostu przepiszą maść lub krem.

Mam podobną historię w diagnozowaniu mojej choroby (Hashimoto), gdzie prywatny endokrynolog po 15-minutowej wizycie zapisał leki hormonalne. Dalsza historia była taka, jak u większości chorych na to – chwilowa poprawa, a po 3 miesiącach gwałtowne pogorszenie mojego stanu. A potem poszukiwania.

Wiadomym jest to, że recepty na maści które chwilowo poprawiają stan pacjenta to łakomy kąsek. Jednak w wielu tego typu chorobach nie da się bez nich obejść. Nie polecam ślepego negowania tej czy innej gałęzi medycyny. Ale polecam ostrożność i poszerzanie wiedzy o tym, czego można, a nawet trzeba unikać.

AUTOR: Jarek Kefir Bez Cenzury. Źródło grafiki w tym artykule: ZenTime

SERDECZNA PROŚBA! 🙂 Dzięki dobrowolnym darowiznom mogę utrzymać stronę, jak i docierać z demaskacjami i ukrywaną wiedzą do tysięcy ludzi. Wesprzyj moje publikacje, jak je lubisz. Byt wolnych mediów jest teraz skomplikowany i od dobrej woli Czytelników zależy ich istnienie:

1️⃣ Na konto bankowe:
Numer konta: 16102047950000910201396282

2️⃣ Dla wpłacających z zagranicy:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282

3️⃣ Na Pay Pal:
Kliknij poniższy link: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG