CZY AUTA ELEKTRYCZNE MAJĄ SENS!?

Auta elektryczne miałyby sens tylko wtedy, gdy:

1️⃣ Baterie nie są szkodliwe dla środowiska ani drogie, te litowe zdecydowanie odpadają. Mogą wytrzymać miliony kilometrów eksploatacji. Od około 2000 roku istnieje technologia tanich, ekologicznych i bardzo pojemnych baterii do telefonów i innych urządzeń. Ale nie została ona wdrożona, gdyż korporacje chciały pakować do urządzeń przestarzałe baterie litowe, by telefon po dwóch latach był niezdatny do użytku i byś musiał kupować nowy. Przykładów takiej praktyki jest multum i chodzi tu o zysk.

2️⃣ Auto takie będzie tak samo wytrzymałe, jak dawne Stary, Ursusy czy Kamazy. Odpalisz ognisko pod silnikiem i pojedzie nawet w 40 stopni mrozu, 40 lat od daty produkcji.

3️⃣ Baterie będą zasilane prądem produkowanym nie z paliw kopalnych, ani nie z niewydajnych źródeł odnawialnych. Lecz z nowego rodzaju elektrowni, np tokamaków / stellaratorów fuzji termojądrowej. Inaczej to nie ma żadnego sensu, choćby z tego powodu, że systemy energetyczne i sieci przesyłowe nie wytrzymają takiego dodatkowego obciążenia.

➡️ Więc jaki jest sens? Elektryk za 200.000 zł, co zaledwie 160.000 km wymiana baterii za 100.000 zł?

Czytaj dalej „CZY AUTA ELEKTRYCZNE MAJĄ SENS!?”