Gluten zbożowy to trucizna perfekcyjna

Gluten zbożowy to trucizna perfekcyjna

dieta bezglutenowaZapraszam na wywiad z Agnieszką Pająk, założycielką portalu Slow Food Life. Wywiad ten traktuje o powszechnie spożywanej truciźnie spożywczej – glutenie zbożowym. Ten powszechnie zjadany składnik okazuje się być praktycznie nieprzyswajalny, niekompatybilny z naszymi organizmami i często bardzo trudny do wydalenia i zneutralizowania.

Dieta ma znaczny wpływ na nasze zdrowie, na nasz umysł i psychikę, a nawet na stan naszego ducha, bo bez zdrowego mózgu i umysłu, stabilny rozwój duchowy jest niemożliwy. Pora zaakceptować to, że to nie kolorowe pigułki sprzedawane przez koncerny służą naszemu zdrowiu, ale zmiana diety i trybu życia.

„Rewolucja zaczyna się na talerzu” i ma to swoje głębokie uzasadnienie.

O szkodliwości glutenu ze zbóż pisałem w poniższych artykułach:
“Buszujący w pszenicy” – globalna zmowa wokół glutenu
Gluten zbożowy: trucizna perfekcyjna
Chcesz w końcu schudnąć? Przejdź na dietę bezglutenową! Tajemnice dietetyków wychodzą na jaw
Prawda o zbożach i glutenie: ten niepozorny składnik diety powoduje, że przedwcześnie umieramy!

Wstęp: Jarek Kefir

Proszę o rozpowszechnienie tego materiału!


Dieta bezglutenowa. Czy pszenica może uzależniać?

Cytuję: „Joanna Szubierajska: Który składnik pszenicy odpowiada za wszystkie negatywne skutki zdrowotne związane z spożywaniem zbóż?

Agnieszka Pająk: Współczesna pszenica zawiera 75-80 proc. węglowodanów, 10-15 proc. białek. Według badań naukowców do szkodliwych składników zmodyfikowanego zboża zaliczamy poszczególne składniki pszenicy:

GLUTEN –  stanowi 80 proc. wszystkich białek w pszenicy, obejmuje dwie główne rodziny: gluteiny  i gliadyny.  Gluteiny powodują , że ciasto jest klejące, rozciągliwe, spoiste i rośnie pod wpływem drożdży.  Gliadyny wywołują najmocniejszą reakcję immunologiczną (celiakia). W tym alfa-gliadyna – odpowiada za stan zapalny jelita cienkiego, gliadyna i zonulina – powodują nieszczelność jelit.

LEKTYNY – wyzwalają w organizmie reakcje autoimmunologiczne np. reumatoidalne zapalenie stawów, toczeń rumieniowaty

Z kolei  AMYLOPEKTYNA A – to wielocukier , który jest najłatwiej trawiony, dlatego w największym stopniu podnosi poziom cukru w organizmie, a najłatwiej strawna forma tego cukru znajduje się właśnie w pszenicy. Dlatego pszenica podwyższa poziom cukru we krwi znacznie szybciej niż biały cukier i inne węglowodany!  Warto pamiętać, że nawet pełnoziarnisty chleb i płatki śniadaniowe podwyższają cukier w większym stopniu niż sacharoza. Amylopektyna  A – w dużej mierze odpowiada za powstawanie tzw. „pszenicznego brzucha”, który powoduje stany zapalne, insulino odporność, cukrzycę, choroby serca, zapalenie stawów.

To tylko niewielka część wywiadu. Aby przeczytać całość i poznać inne szokujące informacje o glutenie i zbożach, kliknij na link poniżej:

http://slowfoodlife.com/dieta-bezglutenowa-czy-pszenica-moze-uzalezniac/

Wyznanie kardiologa: oficjalnie polecane diety niszczą ludziom zdrowie!

Wyznanie kardiologa: oficjalnie polecane diety niszczą ludziom zdrowie!

zdrowe odzywianieObecnie polecaną dietą jest wielokrotnie krytykowana i demaskowana „piramida żywieniowa” autorstwa organizacji lobbingowej WHO (mylna nazwa: „Światowa Organizacja Zdrowia”). Zakłada ona redukcję ilości spożywanych tłuszczów i warzyw na rzecz produktów zbożowych różnego rodzaju.

Produkty zbożowe mają kilka „plusów” dla estabiliszmentu (m.in. korporacji żywieniowych i farmaceutycznych):

-są produkowane masowo, bardzo tanie, łatwe w obróbce dzięki zwiększeniu zawartości prolamin (glutenu), smaczne dla ludzi. Jest to typowy przykład przemysłowo produkowanej „paszy”. Podobną rolę spełniają np. owady w krajach Azjatyckich, z tym, że część z nich (krewetki) dostarczają cennych składników. Zboża po modyfikacjach genetycznych (krzyżówki) i brutalnej, przemysłowej procedurze produkcji mąki, nie zawierają absolutnie niczego odżywczego.

-dzięki zawartości prolamin (gluten) i amylopektyny-A (jeszcze szkodliwszej niż standardowy cukier rafinowany), utrzymują populację ludzką w stanie odrętwienia, mentalnej śpiączki (gluten jest neurotoksyną), jak i przyczyniają się do mnóstwa chorób cywilizacyjnych.

-gorszy stan zdrowia ludzi przekłada się na większe zyski korporacji farmaceutycznych, i tutaj koło przepływu gotówki, którą trudno sobie nawet wyobrazić, się zamyka.

-do chorób cywilizacyjnych powodowanych lub wzmacnianych przez zboża należą m.in. otyłość, choroby serca i układu krążenia, cukrzyca, wszelkie choroby psychiki, epilepsja, choroby tarczycy, i wiele innych.

Kardiolog, który wypowiedział się w artykule poniżej, krytykuje także leki obniżające poziom cholesterolu jak i sam sens jego obniżania. Wklejałem na swoją stronę inne artykuły, w których była mowa o tym zagadnieniu. Wmówiono ludziom, że cholesterol należy obniżać, znacznie obniżono górną normę cholesterolu, i rynek „leków” na cholesterol jest wart miliardy dolarów.

Podobnie czyni się z wieloma innymi normami zdrowotnymi. W ostatnich dziesięcioleciach obniżono górny zdrowy poziom cukru we krwi o 10 punktów. W ciągu około 50-cio lat około 5 razy obniżano normy ciśnienia tętniczego. Według obecnych, wyśrubowanych maksymalnie w dół norm, praktycznie każdy powinien przyjmować leki na nadciśnienie. To sprawia, że większa ilość ludzi musi zażywać leki produkowane przez korporacje.

Wstęp: Jarek Kefir

Proszę o rozpowszechnienie tego materiału!


Wyznanie kardiologa – polecane diety są złe!

Cytuję: „Szanowny Czytelniku,

„my, lekarze, przy całym naszym doświadczeniu i autorytecie, często stajemy się zarozumiali i z trudem zauważamy, że nie mamy racji. Więc teraz otwarcie przyznam się, że się myliłem. Jako kardiochirurg z 25-letnim doświadczeniem, który przeprowadził ponad 5000 operacji na otwartym sercu, powinienem w końcu naprawić swoje błędy, opierając się na dowodach medycznych i naukowych1.”

To pierwsze słowa tekstu opublikowanego w Internecie przez amerykańskiego kardiochirurga, dr. Dwighta Lundella. Publikacja krąży po sieci, a na Facebooku zebrała już ponad 30 tysięcy lajków.

Chirurg wyjaśnia dalej, jak odkrył, że dieta złożona ze świeżych, naturalnych i nieprzetworzonych produktów, w połączeniu z umiarkowanym wysiłkiem fizycznym (regularne spacery) pozwala zapobiec chorobom serca, nadciśnieniu, cukrzycy i Alzheimerowi. A nawet leczyć z tych chorób!

Dr Lundell omawia 25 lat swojej pracy lekarskiej, w czasie której przepisywał leki na obniżenie cholesterolu (fibratów, statyn) i niesłusznie zalecał pacjentom dietę niskotłuszczową. Oświadcza, że niedawno zdał sobie sprawę ze swojego błędu, zakończył praktykę lekarską i poświęcił resztę kariery zawodowej zapobieganiu chorobom serca.

Dieta niskotłuszczowa jest zła

Wspomniany dr Lundell wyjaśnia, że zalecanie leków obniżających cholesterol i diet ubogich w tłuszcze nie daje się już moralnie obronić. A to dlatego, że diety niskotłuszczowe są równocześnie bogate w węglowodany proste i złożone, które niszczą ściany naczyń krwionośnych i wywołują przewlekły stan zapalny.

Właśnie ten stan zapalny sprawia, że cholesterol przykleja się do ścianek tętnic i wiąże się z innymi cząstkami (płytkami krwi, wapniem), tworząc płytkę miażdżycową. Ta zmniejsza średnicę tętnicy i jednocześnie zwiększa ryzyko, że utknie w niej zakrzep, który spowoduje zator, zawał serca lub udar mózgu.

Jeśli codziennie po kilka razy wywołujesz u siebie skok poziomu cukru we krwi, to tak, jakbyś przejechał papierem ściernym po delikatnej wewnętrznej ściance naczyń krwionośnych – wyjaśnia dr Lundell. Sam miałem okazję oglądać, jakie są tego skutki w tętnicach tysięcy ludzi. Spróbuj wyobrazić sobie powtarzające się pocieranie drucianą szczotką o delikatną skórę, aż się zaczerwieni i zakrwawi. Tak może wyglądać proces zapalny, który być może właśnie zachodzi w Twoim organizmie2.

Omega-6 i omega-3

Dr Lundell neguje nie tylko węglowodany rafinowane, lecz także brak równowagi między kwasami tłuszczowymi omega-6 a omega-3 we współczesnej diecie. Nadmiar omega-6 powoduje stan zapalny, a właśnie jego najwięcej spożywamy, używając oleju słonecznikowego, z pestek winogron, z krokosza czy z kukurydzy. Znajdziesz je prawie w każdej kuchni Polaka, ponieważ są tanie.

Idealne proporcje kwasów omega-6 do omega-3 w diecie powinny wynosić 3:1, podczas gdy w praktyce najczęściej jest to 15:1, a nawet 30:1.

Ogólnie rzecz ujmując, zdumiewające jest ignorowane faktu, że węglowodany „złożone”, takie jak zboża, makarony czy pizza mogą podnieść poziom cukru we krwi tak samo jak cukier w kostkach. A co z tonami słodyczy i cukru, które masowo pochłaniają tak dzieci, jak i dorośli?

Jednak jakby nigdy nic ludziom nadal wmawia się, że to tłuszcze są złe!

Na szczęście nikt nie wpadł jeszcze na pomysł delegalizacji Poczty Zdrowia

Zdrowia życzę!
Jean-Marc Dupuis

PS: Jeśli interesują Cię naturalne metody leczenia chorób serca, cukrzycy, nadciśnienia, zapalenia stawów i wielu innych dolegliwości, obejrzyj tę prezentację. Dowiesz się z nich o wielu substancjach, których skuteczność jest potwierdzona badaniami naukowymi: http://pocztazdrowia.pl/landing/dossier/?c=DN01JYPZ00

PPS: Jeśli sądzisz, że te informacje mogą zainteresować kogoś znajomego, śmiało mu je prześlij. A jeśli jeszcze nie jesteś prenumeratorem Poczty Zdrowia, a również chciałbyś otrzymywać ten newsletter bezpłatnie, możesz podać swój adres e-mail tutaj.

Przypisy:

1, 2. Heart surgeon declares on what really causes heart illness, http://www.tunedbody.com/heart-surgeon-declares-really-causes-heart-illness/

Źródło: Poczta Zdrowia

Tajemnice medycyny: zboża doprowadzają ludzki organizm do ruiny

Tajemnice medycyny: zboża doprowadzają ludzki organizm do ruiny

Poniżej wklejam dla Was artykuł z „Poczty Zdrowia”. Autor porusza znaną Czytelnikom mojej strony kwestie. A mianowicie to, że wiedza, którą się prezentuje na stronach takich jak moja, nie jest wiedzą dla wszystkich. Tak jest już skonstruowany ten świat i koniec.

Ja zauważyłem to odnośnie sfery „wiedzy tajemnej”. Gdyby ujawniono ją na poziomie państwowym, lub gdyby to zrobiła agenda taka jak ONZ – cywilizacja przestałaby istnieć. Chaos, anarchia, „tumiwisizm”, samobójstwa, depresje.. To tylko wierzchołek góry lodowej.

Okazuje się, że podobny schemat ma zastosowanie co do zdrowego odżywiania. Owszem, nieliczni mogą sobie pozwolić na rygor diety bez mięsa, zbóż i mleka. Ale by cywilizacja istniała, lud musi mieć swoją „paszę”, którą można produkować przemysłowo, czyli tanio. Ty, Czytelniku, możesz wykorzystać tę wiedzę, w swoim zakresie, ew w zakresie swojej rodziny. Choć już tu będzie trudniej, bo np do diety Twojego dziecka będą się wtrącać: teściowie, wujki, ciotki, szkoła, koleżanki i koledzy, personel w przychodni i masa innych tzw. „życzliwych”.

Ale patrząc na to w skali makro – taka transformacja byłaby już znacznie trudniejsza. Upadłoby wiele dziedzin gospodarki, przez lata tłumiony potencjał ludzki (gluten ze zbóż to neurotoksyna uszkadzająca i blokująca mózg) nagle zostałby uwolniony.

Jednak Ty, Czytelniku mojej strony, możesz to zrobić już teraz.

Polecam, jak zawsze, wszystkim Wam podjąć wyzwanie – odstawienie wszystkich produktów ze zbóż z diety na 4, 6 tygodni. Czy poczujecie różnicę? Na pewno. Jako pierwszy zacznie się odbudowywać przewód pokarmowy. Potem zacznie przemijać przewlekłe zmęczenie, bezsenność, rozdrażnienie. Potem będą jeszcze inne, ciekawe efekty.. Na całość trzeba będzie poczekać nawet 3 lata, bo tyle się regeneruje organizm po odstawieniu toksyn zbożowych.

Jarek Kefir


Czy ludzkość mogłaby przetrwać bez zbóż?

Cytuję: „Niedawno otrzymałem następujący list, którego fragment przytaczam: (…) Mam wrażenie, że jest Pan zdecydowanie przeciwny spożywaniu chleba, makaronu, wypieków i ogólnie wszystkiego, co zawiera węglowodany. A jest to przecież paliwo dla organizmu, niezbędne do właściwej pracy mięśni i mózgu (…).

Wiele stuleci ewolucji człowieka sprawiło, że w pewnym momencie musiał on porzucić myśliwsko-zbieracki tryb życia. Do wyżywienia wielkich mas ludzi potrzebne było inne rozwiązanie. Takim rozwiązaniem stała się uprawa zbóż (…).

Zrezygnowanie z chleba wiązałoby się ze skazaniem na śmierć głodową 2 – 3 miliardów ludzi. Kogo tak naprawdę stać na luksus minimum pięciu porcji warzyw i owoców, pokropionych olejem z orzechów włoskich albo oliwą z oliwek, czy na ucztę z norweskiego łososia?

Jesteśmy ciekawi, jakie ma Pan rozwiązanie tego problemu.

Będziemy wdzięczni, jeśli przeznaczy Pan chwilę na przemyślenie tej kwestii.” koniec cytatu.

Ten list przypomina jeszcze kilka innych e-maili, które niedawno dostałem i na które tutaj odpowiadam.

Niestety, to prawda, że luksusem stało się pozwolenie sobie na pięć lub więcej porcji warzyw i owoców z upraw bio, pokropionych olejem z orzechów włoskich albo oliwą z oliwek extra virgin.

Ale czy jest to nieuchronne zrządzenie losu czy świadomy wybór społeczeństwa?

Nowoczesna uprawa zbóż – zyski nie do przebicia

W krajach uprzemysłowionych pojedynczy rolnik może dziś uprawiać 100 hektarów zbóż, a czasem jeszcze więcej.

Niewielu umie sobie wyobrazić, ile to jest 100 hektarów.

Mając 100 ha pszenicy można wyprodukować 2,5 miliona bagietek albo 90 milionów herbatników! Jeśliby na tym obszarze zasiać kukurydzę, można z tego mieć 50 milionów paczek popcornu po 100 g każda.

Takie plony zwyczajnie nie mieszczą się w głowie. Skutkiem wysokich plonów jest bardzo niska cena produktów zbożowych. Właśnie dlatego piekarnię znajdziemy niemal na każdym rogu. Marże na pieczywo i wyroby cukiernicze mogą być znaczne, bo surowiec pierwotny kosztuje tyle co nic. To pozwala sprostać ogromnym obciążeniom związanym z działalnością handlową (lokal, pensje, składki, podatki). Skoro zboża są tanie, stoiska z produktami zbożowymi w dużych sklepach są zawsze dobrze eksponowane, a zboża dodaje się do większości masowych produktów żywnościowych (więcej o tym – poniżej).

Owoce i warzywa: drogie i złej jakości

Kto natomiast chce jeść warzywa, ten ma coraz większy problem. Świeże warzywa nie są już na każdą kieszeń: kilogram pomidorów to wydatek co najmniej 6 złotych, nawet w środku sezonu, a i tak smakują jak rzepa.

Brzoskwinie i nektarynki dostępne w sklepach są przeważnie twarde jak drewno, truskawki – mdłe, a sałata – przesiąknięta wodą. Ceny zaś nie przestają rosnąć.

Czy wobec tego, aby przeżyć, będziemy musieli poprzestać na chlebie i makaronie?

W dzisiejszych czasach właśnie to próbuje się nam wmówić. Ale nikt nie pamięta, że – jak mawiali nasi przodkowie – owoc się nie pleni szlachetny tam, gdzie chwastem zaszło pole (D. Alighieri).

Zapomniana wydajność ogródków warzywnych

Z uwagi na to, że wielu z nas mieszka w miastach, już nie pamiętamy, że zwykły ogródek może nam dać całkiem sporo świeżych i uprawianych biologicznie warzyw i owoców.

Prostokąt o wymiarach 25 na 20 m (500 m²) zapewnia owoce i warzywa na cały rok dla 4-osobowej rodziny. W dobrze zadbanym ogródku doczekamy się plonów takich jak na przykład:

  • pomidor, bakłażan, papryka, cukinia, melon, dynia;
  • kapusta, brokuł, rzepa, kalafior, sałata, szpinak, burak liściowy, seler;
  • marchew, burak, rzodkiew, por, cebula, szalotka, czosnek;
  • groch, fasola, soczewica, bób;
  • drzewa owocowe (jabłoń, grusza, śliwa), różne gatunki owoców czarnych i czerwonych, orzechy włoskie i laskowe.

Czy to nierealistyczna wizja?

Oczywiście, można na to odpowiedzieć, że uprawa takich ogródków jest niewykonalna, bo wymaga zbyt wiele pracy. Uprawa warzyw i owoców nie jest tak prosta jak całych hektarów pszenicy lub kukurydzy. Nie wszystko da się zrobić traktorem i kombajnem.

Ale weźmy pod uwagę, że tylko w krajach strefy euro mieszka 20 milionów bezrobotnych1.

Ta liczba nie uwzględnia jeszcze osób, których nie ma już na liście bezrobotnych, bo nie mają prawa do zasiłku albo zrezygnowały z poszukiwania pracy.

W sumie mamy do czynienia z potencjalną siłą roboczą – około 30 milionów osób. Do uprawy ogródków warzywnych wystarczyłaby z tego co dziesiąta osoba, a w Europie szybko zaczęto by produkować olbrzymie ilości dobrych jakościowo owoców i warzyw z upraw bio! 10% bezrobotnych to już trzy miliony osób! Jeśli dodać do tego nowoczesne metody produkcji rolnej (glebogryzarki, systemy nawadniające, transport, przechowywanie), to wyniki mogłyby zakrawać na cud.

Zdaję sobie sprawę, że taka reforma nie dojdzie do skutku, bo obecny system ma zbyt duży wpływ na kształt świata. Głównym powodem, dla którego ludzie nie uprawiają już ogrodów warzywnych, nie jest jednak brak ziemi czy rąk do pracy, ale nasze szczególne upodobanie do… iPhonów, iPadów, gier komputerowych i centrów handlowych.

Mam świadomość, że sam tego wszystkiego nie zmienię. Mimo to moim zdaniem przesadza się, mówiąc, że aktualna metoda masowej uprawy zbóż to jedyny możliwy sposób produkowania żywności.

Śledź kolejne newslettery Poczty Zdrowia, bo niedługo znajdziesz zbiór porad o tym, jak samemu założyć dobrze prosperujący ogródek warzywny.

Zdrowia życzę,
Jean-Marc Dupuis

Przypis 1: Zone euro: le nombre de chômeurs diminue légèrement, http://www.latribune.fr/actualites/economie/union-europeenne/20130731trib000778370/zone-euro-le-nombre-de-chomeurs-diminue-legerement-.html

Źródło polskie: https://www.pocztazdrowia.pl/czy-ludzkosc-moglaby-przetrwac-bez-zboz/
.

jarek kefir

Czy wiesz, że możesz wspomóc finansowo moje inicjatywy uświadamiające? Jest to forma wdzięczności za moją pracę i treści, które były dla Ciebie pozytywne i coś dobrego Ci dały. 🙂 Wsparcie umożliwia też zachowanie niezależności mojej strony.

Na konto bankowe:
Dla: Jarosław Adam
Numer konta: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282
Tytułem: Darowizna

Wpłacającym z zagranicy potrzebne są także te dane:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282

Na Pay Pal: Kliknij poniższy obrazek:

Gluten zbożowy: ten składnik codziennej diety zabija więcej ludzi niż kokaina i heroina razem wzięte

Gluten zbożowy: ten składnik codziennej diety zabija więcej ludzi niż kokaina i heroina razem wzięte

gluten-toksyczna-zywnosc

Gluten to białko występujące w zbożach takich jak pszenica, żyto, owies, jęczmień, i inne. Oficjalne, medyczne szacunki mówią, że 28% ludzi go nie toleruje, a u 1% wywołuje celiakię.

Oznacza to, że nawet w świetle oficjalnych, zaniżonych wskaźników, 29% Polaków nie powinno w ogóle spożywać czegokolwiek z glutenem, i natychmiast przejść na dietę bezglutenową.

W rzeczywistości, zboża nie są pokarmem przeznaczonym dla ludzi. Od zarania dziejów strategią przetrwania tych roślin było otumanienie, „znarkotyzowanie” zjadającego je roślinożercy. Tę funkcję właśnie pełnił gluten, czyli białko toksycznie działające na mózg.

Jako ciekawostkę dodam, iż innym białkiem (peptydem) działającym toksycznie na mózg, są priony wywołujące zgąbczenie mózgu i chorobę Creutzfeldta-Jacoba.

Przejście na dietę bezglutenową pomaga wyeliminować wiele problemów zdrowotnych, w tym:

-cukrzycy, bo gluten atakuje trzustkę, powoduje znaczne wahania poziomu insuliny i niepohamowany apetyt na słodycze. Poza tym, zboża jako jedyne pokarmy na świecie, zawierają amylopektynę-A, która jest prawdziwym „cukrem-terminatorem”. Jest ona o wiele większym zagrożeniem dla cukrzyków (i nie tylko) niż nawet czysty, biały cukier.

-problemów psychicznych, bo gluten jest najczęściej używaną neurotoksyną, częściej niż alkohol etylowy, kokaina, amfetamina i nikotyna razem wzięte. Stąd mądrzy Rzymianie przed tysiącami lat ukuli powiedzonko: „plebsowi dać chleba i igrzysk to będzie potulny i posłuszny”. Taktyka chleba i igrzysk jest stosowana do dziś, z tym że dziś substancji zamulających / niszczących mózg jest znacznie więcej. Zaś igrzyska (olimpiady, imprezy piłki kopanej itp) służą egzaltowanemu celebrowaniu martwej, biało-czerwonej dekoracji.

Podczas gdy coś takiego jak państwo polskie nie istnieje od co najmniej 2009 roku, gdy Traktat Lizboński zmienił III RP w unijny protektorat zarządzany z Brukseli i Berlina. W 2014 roku Komisja Europejska przekształci obecną UE w jednolite państwo. Wtedy Polska będzie już nie protektoratem, ale landem owego państwa. Większą autonomię miał Priwiślański Kraj w XIX wieku niż III RP obecnie. Od Ciebie zależy, czy dalej będziesz machającym chorągiewkami „Januszem” (link) jedzącym pizzę, chipsy i inne toksyny, czy wzniesiesz się poziom wyżej..

-problemów z sercem, bowiem toksyna ta rozregulowuje układ krążenia. Czasy, gdy WHO / FAO (organizacje lobbystów farmaceutycznych, przemysłowych, spożywczych) zaczęła promować dietę „pełnoziarnistą” to lawinowy wzrost zachorowań i zgonów z powodu chorób układu krążenia.

-co oczywiste, nadwagi. Po odstawieniu glutenu apetyt na słodycze spada praktycznie do zera, zmniejsza się też apetyt na inne pokarmy. To nieprawda, że mamy spożywać 2500 – 5000 kalorii dziennie. Poza ludźmi wykonującymi niezwykle ciężką pracę fizyczną, nikt tyle kalorii nie potrzebuje. Potrzebujemy witamin, składników mineralnych, aminokwasów, a te można dostarczać przy redukcji dobowej kaloryczności posiłków.

-przejście na dietę bezglutenową otwiera nas na zupełnie nową jakość postrzegania świata, myślenia, odczuwania. Oprócz spokoju i większej stabilności emocji, pojawia się także większe uduchowienie.

Pamiętajmy zawsze pewne zdanie, które powtarza jeden z komentatorów mojej strony:

Rewolucja (polityczna, zdrowotna, mentalna, duchowa) zaczyna się na talerzu

Zobaczmy, co powiedziała na ten temat dr n. med. Edyta Biernat-Kałuża, założycielka Centrum Medycyny Żywienia. Kliknij w poniższy link a następnie uruchom video:

http://kafeteria.tv/Czego-nie-wiesz-o-GLUTENIE-Zobacz-jak-wplywa-na-or-qIfhXvVXePU

gluten-szkodliwosc

Przeczytaj więcej cennych artykułów o glutenie, jego szkodliwości, diecie i zbożach:

1. “Buszujący w pszenicy” – globalna zmowa wokół glutenu:
https://kefir2010.wordpress.com/2013/10/06/buszujacy-w-pszenicy-globalna-zmowa-wokol-glutenu/

2. Gluten zbożowy: trucizna perfekcyjna:
https://kefir2010.wordpress.com/2013/11/05/gluten-zbozowy-trucizna-perfekcyjna/

3. Chcesz w końcu schudnąć? Przejdź na dietę bezglutenową! Tajemnice dietetyków wychodzą na jaw:
https://kefir2010.wordpress.com/2013/10/17/chcesz-w-koncu-schudnac-przejdz-na-diete-bezglutenowa-tajemnice-dietetykow-wychodza-na-jaw/

4. Gluten ze zbóż i jego szkodliwość: moja historia:
https://kefir2010.wordpress.com/2013/10/11/gluten-ze-zboz-i-jego-szkodliwosc-moja-historia/

5. Prawda o zbożach i glutenie: ten niepozorny składnik diety powoduje, że przedwcześnie umieramy!:
https://kefir2010.wordpress.com/2013/10/05/prawda-o-zbozach-i-glutenie-ten-niepozorny-skladnik-diety-powoduje-ze-przedwczesnie-umieramy/

6. Gluten pszenny zabija Cię na raty.. Czas na rewolucję!:
https://kefir2010.wordpress.com/2013/10/04/gluten-pszenny-zabija-cie-na-raty-czas-na-rewolucje/

7. Gluten może Cię zabijać, a Ty o tym nie wiesz..:
https://kefir2010.wordpress.com/2013/06/16/gluten-moze-cie-zabijac-a-ty-o-tym-nie-wiesz/

8. Toksyczność mięsa i glutenu zbożowego. “Kefir, to co Ty jesz?!” Odpowiadam!:
https://kefir2010.wordpress.com/2014/01/08/toksycznosc-miesa-i-glutenu-zbozowego-kefir-to-co-ty-jesz-odpowiadam/

Profil Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej na facebooku – klikajcie, lajkujcie, czytajcie:

https://www.facebook.com/celiakia

Autor: Jarek Kefir

Witaj. 🙂 Moja strona utrzymuje się z darowizn czytelników. Nie organizuję szemranych warsztatów, na których mówi się o czarach-marach, cudach niewidach i jeszcze trzeba za to płacić. Wolę walić prawdę prosto z mostu, nie pasjonuje mnie oszukiwanie ludzi. Szerzę świadomość i wiedzę na tyle, na ile mogę, i mam nadzieję, że przyniesie to coś dobrego. Nie wprowadzam żadnych płatnych treści. Chcę, by moje publikacje były dostępne dla każdego, nawet dla biednych osób. Jeśli cenisz moją pracę, to możesz wspomóc moje publikacje finansowo.

Możliwości wsparcia moich publikacji:

➡️ Na konto bankowe:
Dla: Jarosław Adam
Numer konta: 16102047950000910201396282
Tytułem: Darowizna

➡️ Wpłacającym z zagranicy potrzebne są także te dane:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282

➡️ Na Pay Pal: Kliknij poniższy link:
https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

PRODUKTY ZBOŻOWE SĄ TRUCIZNĄ, NIE POWINNIŚMY ICH JEŚĆ!

Produkty zbożowe są trucizną, ludzie nie powinni ich jeść! Poznaj fakty

Od wielu miesięcy staram się uczulić Czytelników, iż ważne jest nie tylko unikanie jak tylko to możliwe, syntetycznych lekarstw. Równie ważne jest też to, co jemy.

Czy jest możliwe, by to, co jemy od dziecka, z czym kojarzą się nam ciepłe wspomnienia, jest zabójczą dla organizmu trucizną?

Tak, jest to możliwe.

Przekonałem się o tym na własnej skórze, gdy sam spróbowałem diety bez glutenu, w sierpniu 2013 roku.

Po 2 tygodniach tej diety pojawiły się już pierwsze efekty. Ich całość, która trwa po dziś dzień, składa się na potężnego, pozytywnego „kopa” jakiego dostałem od życia w kierunku rozwoju. Choć jest to dieta trudna i radykalna, nie łamię jej zasad, gdyż zbyt dużo mi ona dała.

Przede wszystkim chodzi o:

-polepszenie zdolności kognitywnych, twórczych, pamięciowych, lepsza koncentracja
-zmniejszenie poziomu lęku, większy spokój emocji
-odczuwanie poczucia zrozumienia dziejących się na świecie procesów, więcej pozytywnych emocji, większe odblokowanie duchowe – przypadki snów świadomych i lepsze efekty podczas medytacji.

W dzisiejszym artykule przedstawię kolejny szkodliwy składnik zbóż – jest wręcz zabójczy dla cukrzyków, a dla ludzi bez tej choroby – toksyczny.

Obecnie nie ma już zastosowania argument, że wszyscy to jedli i jakoś żyli. Pamiętaj, że te słowa są zawsze słowami przegranych: tych, którzy piją, palą, biorą narkotyki, jedzą śmieci, i umierają w wieku 50 lat. Losy mojego pokolenia będą pod tym względem tragiczne. Już spotykam przykłady facetów w wieku 30, 35 lat, którzy z rozbawieniem mi mówią / piszą: „a weź Kefir nie wydurniaj się, biorę tylko propranolol na nadciśnienie, mniej piję i da się żyć”.

Propranolol na nadciśnienie w wieku lat 30?! A co będzie, gdy przyjdzie 40, 45, 50 rok życia? Ja wiem co będzie. Dojdzie: cukrzyca, choroba tarczycy (bo Czarnobyl), otyłość, jakiś zawał się zdarzy, czy też udar, konieczność brania sterydów, jaska czy zaćma, i do tego depresja i leki na nią..

W latach 70-tych XX wieku tak zmodyfikowano, na drodze krzyżówek, odmiany zbóż, by zawierały więcej glutenu. Wtedy produkty wyrabiane z takich zbóż, były bardziej chrupkie. Czy tę praktykę dyktował tylko rachunek ekonomiczny, czy jest to jeden z przykładów realizacji ludobójstwa w białych rękawiczkach? Łatwiej jest dać niczego nie podejrzewającym ludziom truciznę w tym, co jedzą na co dzień, niż wyłapać ich, zawieźć do obozu koncentracyjnego i tam podać im truciznę..

Na to pytanie nie będę tu odpowiadał, wyliczę tylko szkodliwe substancje, jakie zawierają zboża i wszystkie produkty zbożowe:

1. gluten i gliadyny

Są podstawowymi „zamulaczami”, które osłabiają intelekt, emocje i psychikę setek milionów ludzi na Ziemi. Ich działanie nie ogranicza się jednak do psychiki i samego mózgu. Gluten jako pierwszą, atakuje trzustkę. To wytwarza wahania poziomu insuliny i generuje olbrzymi apetyt na słodycze i ogólnie na pokarmy. Jeśli masz problem ze słodyczami i z nadmiernym apetytem – spróbuj wyeliminować zboża, zamiast katować się przymusem zachowania silnej woli czy farmaceutykami.

Poza tym, gluten niszczy serce i układ krwionośny, i inne ważne narządy ludzkiego ciała. To od momentu promowania przez WHO / FAO diety pełnoziarnistej, notuje się istną epidemię chorób serca i układu krążenia. To tylko mocno skrótowe przedstawienie problemu glutenu i gliadyn występujących w zbożach.

2. amylopektyna-A, nie tylko gluten

Ten składnik zawierają wyłącznie zboża, nie znaleziono go w innych pokarmach. Amylopektyna-A podwyższa poziom cukru we krwi mocniej, niż czysty, biały cukier. Oznacza to, że produkty zbożowe z dodatkowym cukrem białym, są prawdziwą bombą atakującą nasz organizm.

Polska dieta jest jedną z najszkodliwszych diet na świecie, nie licząc diety Eskimosów. Typowa dieta Polaka to: pieczywo na śniadanie, drugie śniadanie i kolację, makaron, kluski, pierogi bądź coś w mącznej panierce na obiad, a w międzyczasie – ciasta, ciastka, drożdżówki, batoniki, a więc amylopektyna-A dosładzana cukrem. To nie tylko glutenowa bomba, ale także zwykłe, codzienne przekraczanie norm kalorycznych. Człowiek na diecie bezglutenowej nie je aż tyle, widzę to po sobie.

Od siebie dodam, że lekarze zalecają cukrzykom pieczywo, zaś na oddziałach diabetologicznych dieta oscyluje głównie wokół zbóż: makarony, pieczywo, kawa zbożowa. Co o tym sądzicie?

>>> Tutaj ten problem jest opisany szerzej – polecam: Katarzyna Gurbacka blog

3. fenyloalanina

Przedawkowana powoduje depresje, chwiejność nastrojów, itp. Zawierają ją przede wszystkim zboża i mięso, ale też: sery, mleko, itp.

W typowo polskiej diecie niezwykle łatwo ją przedawkować, jeśli jeszcze do tego pije się napoje z aspartamem.

4. akrylamid w pieczywie

Co prawda nie jest to stricte składnik zbóż, jednak jest powszechny we wszelkich produktach piekarskich. Powstaje on podczas pieczenia / podgrzewania węglowodanów. Jest to jeden z silniejszych kancerogenów (substancji rakotwórczych), powoduje także utratę witalności skóry, co wpływa na urodę. Jest to składnik dość powszechnie znany i to od dawna, więc podam tylko jeden cytat:

Cytat: „Największy udział w ogólnym spożyciu akrylamidu mają frytki (16–30%), chipsy ziemniaczane (6–46%), kawa (13–39%), ciasta, ciastka i herbatniki (10–20%) oraz chleb i inne gatunki pieczywa (10–30%).”
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Akrylamid


🍀 Witajcie, poszukiwacze ukrytej prawdy! Wasze wsparcie jest kluczowe, abyśmy mogli kontynuować naszą podróż odkrywania fascynujących treści, tajemniczych wydarzeń, metafizyki i geopolityki. Nie mam takiego finansowania, jak korporacyjne media. Każda darowizna przyczynia się do dalszego rozwijania naszych miejsc, dzięki czemu mogę dostarczać Wam coraz więcej interesujących artykułów. Dołączcie do mnie i wspólnie odkrywajmy świat! Dziękuję za Wasze wsparcie.

1️⃣ Przelew na konto o numerze: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282

Przelewy z zagranicy:
-Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
-IBAN: PL16102047950000910201396282

2️⃣ Przez Pay Pal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

3️⃣ Przez Buy Coffe: https://buycoffee.to/kefir

4️⃣ Przez klucz BTC: bc1qlx8la2wdmfwnsx8kfr27tu43u0ux6fyamhnevm

NAJBARDZIEJ ZAWODNE ORGANY i FUNKCJE CZŁOWIEKA

Co blokuje nasze życie i rozwój? 😉 Top 8 najbardziej zawodnych organów i funkcji człowieka

Ciało, organizm człowieka to chyba najbardziej zawodna konstrukcja na planecie Ziemia. Długo czekałem na przypływ weny do napisania tego tekstu, długo się zabierałem, by go napisać, i oto – jest! Wena przyszła niczym tęczowa kula energii, otaczająca mnie swoimi życiodajnymi wibracjami. Inaczej: wena, która nagle do mnie przychodzi, to kula o wszystkich kolorach tęczy, barwach bardzo wydajnych i żywiołowych, otaczająca mnie zewsząd i tańcząca w ekstatycznym tańcu, niczym diabeł tasmański ze znanej w latach 90-tych kreskówki 😉

Do pewnych faktów o organizmie człowieka, powinniśmy dojść już na samym wstępie:

Nie wiadomo jaka powinna być właściwa dieta człowieka. Wiadomo jedynie, że model oficjalny, lansowany od lat 90-tych przez WHO i FAO – „piramida żywieniowa” czy też „dieta zbilansowana” opierająca się przede wszystkim na „produktach pełnoziarnistych” – przyniosła miliony zachorowań na choroby cywilizacyjne, miliony przedwczesnych zgonów i ogrom ludzkiego cierpienia. Cała reszta teorii na temat żywienia człowieka, to jedno, wielkie, niezbadane pole. Możemy ustalić na tym polu kilka stałych: należy bezwzględnie unikać glutenu, mięsa, chemicznych dodatków „E”.

Nie wiemy, jak właściwie zachować proporcje pierwiastków, witamin, i innych ważnych składników w organizmie. Nie wiemy nawet jak kontrolować i uzupełniać stosunki ilościowe wapnia do magnezu w organizmie. Przez co miliony ludzi na Ziemi zaczynają chorować na nerki, muszą być dializowani i przedwcześnie umierają. Większości funkcji substancji i pierwiastków w organizmie po prostu nie znamy.

Równowaga zdrowotna naszego organizmu jest niezwykle delikatna i krucha. Owszem, możesz przez te 5 lat codziennie zapodawać amfetaminę i skończyć „jedynie” z lekką niewydolnością serca, na którą pomogą nalewki i napary z głogu. Ale wystarczy mikrogram jakiejś substancji / pierwiastka w tę czy drugą stronę, wystarczy jedna egzotyczna bakteria czająca się na strychu – i kończysz pod respiratorem. W najlepszym wypadku pozostanie Ci życiowa trauma i świadomość, jak kruche i delikatne jest ludzkie życie.

A teraz przejdźmy do rzeczy 😉 – co blokuje nasze życie i rozwój?

1. konieczność ciągłego uzupełniania pierwiastków ze środowiska.

Inaczej: musimy ciągle spożywać pokarmy, ciągle dostarczać organizmowi płynów. Do tego należy doliczyć także: dostarczanie tlenu z atmosfery, witamin D (przebywanie na słońcu), odpowiedniej ilości światła w dzień i ciemności w nocy (patrz punkt 8).

Do tego dochodzi potrzeba ciągłego dostarczania.. ciepła, bliskości, czułości, pochodzących od drugiego człowieka. Nasza psychika jest tak skonstruowana, że jak ich długo nie dostarczamy – zaczyna zwyczajnie zawodzić. Pojawiają się chwiejne nastroje, depresje, bezsenność, lęki, fobie. Taki człowiek jest bardziej narażony na ryzykowne zachowania i próby samobójcze. To tak, jakby natura w sprytny sposób chciała pozbyć się swoich pomyłek, organizmów „wybrakowanych”. Gdyż w środowisku „idealnie naturalnym” – te 100 czy 200 tysięcy lat temu – osobniki „wybrakowane” nie miały wyżej wymienionych – tj. czułości, bliskości, itp.

Poprzez to, że musimy ciągle dostarczać składników odżywczych organizmowi, jesteśmy ciągle narażeni na wahania środowiska. A te bywają na naszej planecie potężne – nieurodzaj, szarańcza, powodzie, huragany, tornada, pożary, susze, i wiele, wiele innych plag.

2. kontroluje nas podświadomość.

Podświadomość to sprytny komputer, zainstalowany we wnętrzu naszego „Ja” prawdziwego. Został on tam zainstalowany wiele wiele lat temu, po to, by ludzkość ciągle się rozwijała, przetrwała. Niestety, ale ludzkość zamiast korzystać z jej zasobów świadomie i w dobrej intencji, nauczyła się tę podświadomość sprytnie programować.

Robią to na przykład wszystkie religie, które małym dzieciom zaszczepiają nie tylko totalne bzdury, ale przede wszystkim trzy bardzo destrukcyjne rzeczy – strach, nienawiść i poczucie bycia wiecznie nieszczęśliwym, niespełnionym. Choć wiele wojen i walk jest toczonych z dala od religii, za wszystkie odpowiedzialne jest jednak programowanie wtłaczane ludziom przez religie.

Podświadomość działa o tyle sprytnie, że gdy jest nieukształtowana, a więc w dzieciństwie, można ją zaprogramować na każdą bzdurę. Spróbuj sobie wyobrazić taką sytuację – kupujesz nowy komputer w sklepie. Po tygodniu dostajesz pocztą nowiutki i pachnący jeszcze fabryką komputer, bez wgranego systemu operacyjnego, z pustym dyskiem twardym.

Co robisz na początku, gdy dysk twardy nowego komputera jest zupełnie pusty? Ano instalujesz system operacyjny – zbiór zasad i dyrektyw podług których będziesz pracował z komputerem. Możesz zainstalować, jak wszyscy, Windowsa – zawiera on mnóstwo dziur, komponentów szpiegowskich, jest wadliwy i po jakimś czasie, ulega awarii. Możesz zainstalować OS, który jest mniej zawodny. Możesz też Linux – ale jaki? Która wersja? Ta sama zasada ma zastosowanie wobec ludzkiej podświadomości.

3. konieczność ciągłego ruchu i uprawiania sportu.

Mówi się, że ruch to zdrowie, a ten, kto nie uprawia sportu, ten będzie chorował. Tak, to prawda. Ale czy zastanawiałeś się, dlaczego tak jest?

Jest tak dlatego, bo takie były dzieje człowieka. Taka była konieczność, by przez setki tysięcy (miliony?) lat, być ciągle w ruchu. Polowanie na zwierzęta, zbieractwo, uprawa roli, wojny, rozbudowa osad, miast.. To wszystko była aktywność fizyczna.

Dziś mamy XXI wiek i tego zwyczajnie nie robimy. Zwierzęta się hoduje przemysłowo w warunkach gorszych niż obozy koncentracyjne, a potem je okrutnie zabija. Uprawa roli – tu wkroczyła mechanizacja. Zbieractwa nie ma, bo zioła i inne cenne surowce runa, można również uprawiać. Rozbudową osiedli, wojnami – zajmują się specjaliści. Jednak nasze organizmy nie zdążyły się jeszcze przyzwyczaić do realiów wieku XXI i konieczności pracy za biurkiem. Dlatego zdrowie dopomina się ruchu, wzrok pań – dopomina się u mężczyzny bicepsów co najmniej rozmiaru Schwarzenegera, wzrok panów – domaga się u kobiet idealnie płaskiego brzucha, itp. Ale jest jeden problem. Po 10 godzinach pracy w biurze czy call-centrze, zwyczajnie nie mamy czasu i sił na spędzeniu co najmniej kolejnych 10 godzin na siłowni, by ćwiczyć bicepsy i sprostać ideałowi 😉

4. szkielet węglowy a nie krzemowy.

Nasze organizmy są oparte o węgiel, co komplikuje dosłownie wszystko. Są więc zawodne, delikatne, kruche, chorowite, szybko ulegają awarii i zepsuciu. Nie można tego powiedzieć o organizmach opartych o krzem – niektóre komputery Amiga czy Atari z lat 80-tych, działają sprawnie po dziś dzień 😉

5. gdy popijasz posiłki wodą, żołądek ich nie trawi. Poza tym musisz jeść pokarmy rozdzielnie.

To jedna z ważnych zasad zdrowego odżywiania. Jeśli nie odczekasz godziny między posiłkiem a spożyciem jakichkolwiek napojów, płynów, to w żołądku powstanie breja, misz masz. I posiłek zostanie strawiony tylko częściowo. Więc witaminy, minerały, białka, aminokwasy, cukry – też zostaną wchłonięte przez nasz układ trawienny tylko częściowo.

Poza tym, nie należy łączyć pokarmów zawierających: rośliny, skrobię i mięso. Typowy schaboszczak + surówka + ziemniaki, to nie tylko wielogodzinna katorga dla całego układu trawiennego, ale powolne samobójstwo dla całego organizmu.

Dobra, teraz mamy XXI wiek, jesteśmy ludźmi oświeconymi, mamy internet, w którym coraz więcej lekarzy odważa się przełamywać zmowę milczenia na temat farmacji, medycyny, dietetyki. Ale skąd do diaska tę wiedzę miał czerpać jaskiniowiec żyjący te 100.000 lat temu, starożytny Rzymianin, czy np obywatel średniowiecznej I RP? Czy choćby rodzic, który w czasach PRLu, w najlepsze dawał swoim dzieciom takie a nie inne jadło, wierząc, że jest ono nie tylko smaczne, ale i zdrowe? Zwłaszcza, że sprawą natury jest to, że człowiek po posiłku – natychmiast doświadcza pragnienia, które odruchowo, od setek tysięcy (milionów?) lat, gasi napojami.

6. konieczność tracenia energii na rozmnażanie.

Rozmnażanie czyli replikacja osobników gatunku ludzkiego jest wciąż kultywowane wśród ludzkich plemion jako ważne, rzekłbym nawet – święte. Jednak coś ważnego nam umknęło w tym pędzie ku ślubom, seksie, rozmnażaniu się.. Otóż: jest już nas 7 miliardów na Ziemi. Nie minie wcale wiele czasu, gdy będzie nas nawet nie 70 miliardów, ale 700 miliardów. Czym wyżywimy tych ludzi? Bóg dał dzieci, to Bóg też je wyżywi? Wolne żarty.

Obecnie sprawy seksu i rozmnażania są traktowane jak priorytet. Jednak system (ekonomia, polityka, prawo) jest tak ustawiony, że jak już wejdziesz w kleszcze tego systemu (ślub i jego prawne zobowiązania, rodzicielstwo, kredyt hipoteczny) – to żegnaj hobby, żegnaj rozwoju duchowy, żegnaj czasu wolny.. 😉

Poza tym: rozmnażanie obciąża nie tylko czas wolny i środki rodziców, ale obciąża także ich organizmy, mam tu na myśli organizm matki. Można się kłócić, można dawać tutaj argumenty o pięknie rodzicielstwa, macierzyństwa.. Co nie zmienia faktu, że pod względem fizyki, biologii i chemii, ciąża jest ogromną eksploatacją organizmu kobiety.

7. musimy się odżywiać tak, jak setki tysięcy lat temu, jak jaskiniowcy, ale tak naprawdę nie wiemy jak odżywiali się jaskiniowcy.

Właśnie, jak się odżywiali jaskiniowcy? Czy naprawdę to wiemy? A znacie tzw. „paradoks jaskiniowcy”? Opowiem go Wam 😉

-Jeden jaskiniowiec mówi do drugiego:
-Popatrz. Żadnych zanieczyszczeń, zero Czarnobyla, Fukushimy. Żadnych farmaceutyków, szczepionek. Żadnych dodatków typu „E” do żywności, tylko ekologiczne żarcie. A żaden z nas nie dożywa nawet 40 roku życia.

Jednak mamy realia XXI wieku, jest inna technologia, jest więcej ludzi na Ziemi. Czemu nasze organizmy się do tego nie przyzwyczaiły? Tylko domagają się warunków jak 200.000 lat temu, i przez to nasze zdrowie fizyczne i psychiczne, bardzo cierpi?

8. odpowiednia ilość światła słonecznego.

Wiadomo, że musimy dostarczać naszym organizmom odpowiednią ilość światła. A co to oznacza? Oznacza to ni mniej, ni więcej, że jak jest o 16:00 zachód słońca zimą, to o tej 17:00 mamy spać, bo w ciemności zaczyna się wydzielać melatonina. Takie warunki były od zarania dziejów i nasze mózgi takich warunków się domagają.

Sztuczne oświetlenie psuje dosłownie wszystko. Pojawiają się braki serotoniny, ponieważ w dzień melatonina jest przekształcana w serotoninę. Pojawiają się więc: depresje, lęki, choroby emocji i psychiki. Po nastaniu ery światła elektrycznego, kobiety zaczęły miesiączkować nieregularnie i chorować na choroby kobiece. W erze gdy na świece mogli sobie pozwolić tylko bogacze, wszystkie kobiety miesiączkowały w okolicach pełni księżyca.

Dobra, ale jak sobie wyobrazić życie, cywilizację – bez elektryczności? Mamy wracać do jaskiń i maksymalnej długości życia średnio po 30 lat, nie eksplorować kosmosu, nie sięgać gwiazd, nie próbować szukać i nawiązywać kontaktu z obcymi cywilizacjami?

9. Epilogus.

Coraz bardziej uświadamiam sobie, że życie na tej planecie niesie tyle sprzeczności nie do pogodzenia, że jesteśmy tutaj albo za karę, albo aby wykonywać jakieś ważne z boskiego punktu widzenia, zadania..

Autor: Jarek Kefir


Witaj. 🙂 Moja strona utrzymuje się z darowizn czytelników. Nie organizuję warsztatów, na których mówi się o czarach-marach, cudach i jeszcze trzeba za to płacić. Wolę walić prawdę prosto z mostu, nie pasjonuje mnie oszukiwanie ludzi. Szerzę świadomość i wiedzę na tyle, na ile mogę, i mam nadzieję, że przyniesie to coś dobrego. Nie wprowadzam żadnych płatnych treści. Chcę, by moje publikacje były dostępne dla każdego, nawet dla biednych osób. Jeśli cenisz moją pracę, to możesz wspomóc moje publikacje finansowo.

Możliwości wsparcia moich publikacji:

➡️ Na konto bankowe:
Dla: Jarosław Adam
Numer konta: 16102047950000910201396282
Tytułem: Darowizna

Wpłacającym z zagranicy potrzebne są także te dane:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282

➡️ Na Pay Pal: Kliknij poniższy link:
https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

➡️ Przez Buy Coffe: https://buycoffee.to/kefir

➡️ Przez klucz BTC: bc1qlx8la2wdmfwnsx8kfr27tu43u0ux6fyamhnevm