JUŻ CO CZWARTY MIESZKANIEC UE ŻYJE W NĘDZY!

25 procent obywateli Wspólnoty Europejskiej jest biednych!

Cytat: „Organizacja Eurostat zamieściła dane z poprzedniego roku (2012) na temat nędzy w krajach Unii Europejskiej. Z danych tych wynika, iż już 24,8% obywateli UE żyje w nędzy, jest zagrożonych biedą lub społecznym wykluczeniem. Oznacza to, że ta niekorzystna sytuacja dotyczy aż 124,5 miliona ludzi w UE.

W roku 2008 zrobiono analogiczne badanie, którego wynik był zgoła inny. Gdyż wtedy „tylko” 23,7% obywateli Wspólnoty żyło w nędzy.

Państwa z najliczniejszym odsetkiem biednych ludzi to: Bułgaria (49% obywateli), Rumunia (42% obywateli) Łotwa (37% obywateli) jak i Grecja (35% obywateli).

Najmniejszy odsetek osób zagrożonych nędzą jest w Czechach i Holandii – „tylko” około 15% mieszkańców.

Nasz kraj – III RP – uplasował się na środku tej listy z liczbą 27,2% obywateli żyjących w nędzy.

W tych badaniach za „biedną” uznano rodzinę, która osiąga dochód wielkości 60% średniej dla danego państwa, a więc są to wielkości różne dla różnego kraju i nie oddają rzeczywistego poziomu nędzy, biedy, wykluczenia. Bowiem inne oblicze ma nędza w Holandii, a inne w Bułgarii.”

Źródło: dw.de

Źródło polskie: Polskie Piekielko PL

A jaka jest Twoja opinia?


Witaj. 🙂 Moja strona utrzymuje się z darowizn czytelników. Nie organizuję warsztatów, na których mówi się o czarach-marach, cudach i jeszcze trzeba za to płacić. Wolę walić prawdę prosto z mostu, nie pasjonuje mnie oszukiwanie ludzi. Szerzę świadomość i wiedzę na tyle, na ile mogę, i mam nadzieję, że przyniesie to coś dobrego. Nie wprowadzam żadnych płatnych treści. Chcę, by moje publikacje były dostępne dla każdego, nawet dla biednych osób. Jeśli cenisz moją pracę, to możesz wspomóc moje publikacje finansowo.

Możliwości wsparcia moich publikacji:

➡️ Na konto bankowe:
Dla: Jarosław Adam
Numer konta: 16102047950000910201396282
Tytułem: Darowizna

Wpłacającym z zagranicy potrzebne są także te dane:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282

➡️ Na Pay Pal: Kliknij poniższy link:
https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

➡️ Przez Buy Coffe: https://buycoffee.to/kefir

➡️ Przez klucz BTC: bc1qlx8la2wdmfwnsx8kfr27tu43u0ux6fyamhnevm

NISKIE ZAROBKI POLAKÓW TO HUCPA PRACODAWCÓW, NIE EKONOMIA!

Niskie zarobki Polaków: przyczyny. Nie mają one żadnego uzasadnienia ekonomicznego! [tekst jest z 2013 roku]

Najnowszy wpis prof. dr. hab. Andrzeja Kaźmierczaka opublikowany na blogAID:

Cytat: „Nieustannie słyszymy opinie środowisk biznesu, że płace w Polsce są zbyt wysokie. Wysokie koszty pracy mają rzekomo być powodem niskiej opłacalności działalności gospodarczej i w konsekwencji przyczyną wysokiego bezrobocia. Niższe wynagrodzenia mogłyby według tej logiki poprawić wyniki finansowe przedsiębiorstw, a to skłaniałoby przedsiębiorców do zwiększenia ofert pracy.

Powyższą tezę pracodawcy powtarzają jak mantrę zgodnie z zasadą, że stale powielana nieprawda utrwali się w świadomości obywateli. Faktycznym celem tego zabiegu propagandowego jest zniechęcanie do starań o podwyżki płac. Wsłuchując się w wypowiedzi ludzi biznesu, można dojść do wniosku, że płace zawsze są zbyt wysokie. Taką opinię można było usłyszeć nawet wówczas, gdy rząd obniżył w 2007 roku pracowniczą składkę rentową płaconą przez pracodawców. A przecież to rozwiązanie w sposób oczywisty obniżało koszty pracy.

Pogląd o zbyt wysokich kosztach pracy w Polsce jest nieprawdziwy. Udział kosztów związanych z zatrudnieniem w produkcie krajowym brutto roku wynosił w Polsce w 2011 roku tylko 36% i był niższy niż na Słowacji (37,5% PKB), w Czechach (42,0% PKB) czy w Estonii (46,7% PKB). Daleko nam w tej dziedzinie do Niemiec (51,2% PKB), Szwecji (57,6% PKB), Francji (53,5% PKB) i Belgii (55,4% PKB). Średni udział kosztów związanych z zatrudnieniem w PKB dla całej Unii Europejskiej wynosił w 2011 roku 50%.

Co więcej, obciążenie PKB kosztami związanymi z zatrudnieniem spadło w Polsce w latach 2000-2011 z 40% do 36% PKB, a zatem jednostkowe koszty pracy obniżyły się. Stało się tak dlatego, że w tym okresie szybciej rosła wydajność pracy. Owoce wzrostu produktywności pracowników przejęli więc pracodawcy. Nic dziwnego, że zyski przedsiębiorstw rosły znacznie szybciej niż fundusz wynagrodzeń pracowników.

Niekorzystne tendencje w podziale dochodu narodowego potwierdzają dane Eurostatu odnośnie do kształtowania się średnich miesięcznych wynagrodzeń brutto w Unii Europejskiej w 2011 roku. Ze średnią miesięczną pensją 3500 zl brutto wyprzedzamy tylko Łotwę, Litwę, Rumunię, Bułgarię i Albanię. Wśród europejskich krajów postkomunistycznych wyprzedzają nas Węgry (3550 zł), Estonia (3600 zł), Słowacja (3750 zł) i Czechy (4100 zł). Bardzo daleko nam do poziomu płac w starej Unii Europejskiej. Średnia płaca w Niemczech wynosi bowiem 10 100 zł, w Wielkiej Brytanii 10 800 zł, we Francji 11 000 zł, w Szwecji 12 430 zł, a w maleńkiej Danii aż 15 870 zł. Różnice wynagrodzeń są więc rażące na niekorzyść polskich pracowników.

Mimo że płace w Polsce są trzykrotnie niższe niż w Niemczech, to bezrobocie w Polsce jest dwukrotnie wyższe niż u naszego zachodniego sąsiada. Problem konkurencyjności polskiej gospodarki nie wiąże się zatem z różnicami w poziomie wynagrodzeń. Źródeł poprawy międzynarodowej pozycji konkurencyjnej trzeba upatrywać gdzie indziej aniżeli w utrzymywaniu niskich płac.

Rozwój oparty na wysokiej konkurencyjności płacowej nie prowadzi ku nowoczesności. Niskie płace zachęcają sektor prywatny do wyboru przedsięwzięć inwestycyjnych pracochłonnych, kapitałooszczędnych a więc do preferowania rozwoju w niewielkim stopniu innowacyjnego i technologicznie zaawansowanego. Nie zachęcają do postępu technicznego. Wprost przeciwnie, zachęcają do rozwoju ekstensywnego, do preferowania rozwiązań nienowoczesnych, gdzie wysiłek fizyczny jest dominującym czynnikiem wzrostu produkcji.

Niskie płace nie zachęcają do podnoszenia wydajności pracy. Pracownik źle opłacany jest mało wydajny. Godziwe wynagrodzenia zachęcają do zwiększania produktywności pracy. Jeżeli wydajność pracy rośnie szybciej niż płace, to spadają jednostkowe koszty pracy. W ten sposób gospodarka może konkurować niskimi cenami. Niskie płace są antywzrostowe. Są powodem olbrzymiej emigracji zarobkowej młodych Polaków ze wszystkimi tego katastrofalnymi skutkami ekonomicznymi.

Niskie płace ograniczają popyt w gospodarce. Przedsiębiorstwa mają bowiem trudności ze zbytem wytworzonych dóbr z braku dostatecznej liczby nabywców. Popyt kreuje konsumpcję i w dalszej kolejności dynamizuje sprzedaż towarów. Bez konsumpcji nie ma produkcji i inwestycji przedsiębiorstw. Niskie płace są więc hamulcem wzrostu zatrudnienia, są źródłem bezrobocia. Dodajmy, że niskie płace negatywnie wpływają też na kulturowy i zawodowy poziom kapitału ludzkiego.

Aż 16% polskich rodzin żyje poniżej granicy ubóstwa. Prawie 31% Polaków przyznaje, że z trudnością udaje im się przetrwać za otrzymaną pensję cały miesiąc. Z danych GUS wynika, że ponad 800 tysięcy osób zarabia tylko pensję minimalną, około 70% z ogólnej liczby pracujących zarabia mniej niż średnia krajowa. Niskie płace są źródłem zastoju gospodarczego i przyczyną finansowej zapaści Polski. Niskie dochody generują przecież niskie wpływy podatkowe do budżetu państwa i powodują jego deficyt.

Pilną potrzebą ożywienia naszej gospodarki jest wzrost siły nabywczej gospodarstw domowych. Nie można upatrywać sukcesu gospodarczego w upowszechnianiu niskich płac. Już Jan Paweł II w swej encyklice „Laborem exercens” z 1981 roku upominał się o płacę sprawiedliwą. Pisał, że tylko wówczas ekonomia może się rozwijać, gdy produkujący są równocześnie konsumentami. Jedynie to może zapewnić przedsiębiorstwom długoterminowy zbyt. Płaca sprawiedliwa jest więc dla Jana Pawła II postulatem zdrowej ekonomii, postulatem leżącym też w interesie pracodawców. Według Jana Pawła II, płaca sprawiedliwa to taka, która wystarcza na godziwe utrzymanie rodziny, ale także na zabezpieczenie jej przyszłości. Pracownik powinien zatem mieć możliwość oszczędzania, czyli materialnego zabezpieczania się na przyszłość.

Płaca sprawiedliwa zatem to coś znacznie więcej aniżeli płaca minimalna. Koncepcja płacy sprawiedliwej przypomina ideę płacy godziwej. W warunkach polskich za płacę godziwą można by uznać zarobki dwojga dorosłych osób pracujących w ustawowym czasie pracy, pozwalające wznieść się ponad granicę ubóstwa w warunkach wychowywania trojga dzieci. Praktyczne wyliczenie tak zdefiniowanej płacy godziwej nie nastręcza trudności w świetle dobrze rozpoznanych danych statystycznych o poziomie cen i dochodów ludności. Idea pracy godziwej powinna być elementem programu wyborczego partii politycznych. Można by w programach wyborczych zawrzeć zobowiązanie, że państwo nie będzie powierzać zamówień rządowych firmom, które nie zagwarantują swoim pracownikom przynajmniej płacy godziwej. Konieczność wydatkowania ogromnych środków unijnych do 2020 roku w ramach nowej perspektywy budżetowej będzie sprzyjać realizacji powyższego postulatu.

Nie da się realizować koncepcji płacy godziwej bez ograniczenia niepohamowanego pędu biznesu do maksymalizacji zysków. Na spotkaniu z Papieżem Franciszkiem w Watykanie przedstawiciele świata spółdzielczego wyjaśniali, że po to, aby stawić czoło kryzysowi, zmniejszyli margines swych zysków. Dzięki temu udało im się utrzymać zatrudnienie na przedkryzysowym poziomie. Powyższe rozwiązanie byłoby szczególnie pożądane w polityce finansowej korporacji międzynarodowych generujących ogromne zyski. Dotyczy to także Polski. Jak pokazują bowiem statystyki, tempo wzrostu zysków przedsiębiorstw jest u nas wyższe aniżeli tempo wzrostu płac.

Autor: prof. dr. hab. Andrzej Kaźmierczak


🍀 CZY POMOŻESZ ROZWIJAĆ TĘ NIEZALEŻNĄ STRONĘ? Nie mam takich źródeł utrzymania, jak propagandowe media. Twoje wsparcie umożliwia częste, regularne publikacje, jak i treści dobrej jakości:

1️⃣ Przelew na konto o nr: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282

Przelewy z zagranicy:
-Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
-IBAN: PL16102047950000910201396282

2️⃣ Przez Pay Pal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

3️⃣ Przez Buy Coffe: https://buycoffee.to/kefir

4️⃣ Przez klucz BTC: bc1qlx8la2wdmfwnsx8kfr27tu43u0ux6fyamhnevm