CO JEST NIE TAK Z NORMAMI SPOŁECZNYMI?

Poniższy cytat jest bardzo ważny:

➡️ „Posłuchaj, Walterze – powiedziała Cynthia Best przyklękając i ujmując jego drżące dłonie. – Obiecuję ci, ja i twój ojciec obiecujemy ci, że nigdy cię nie odeślemy do Centrum Powiatowego. Zresztą, jesteś już za duży. Zabierają tylko dzieci do dwunastego roku życia.
– A Jeff Vogel?
– Rodzice oddali go tuż przed wejściem w życie nowego prawa. Teraz zgodnie z prawem nie można by go zabrać. Ciebie też nie mogą zabrać. Zrozum, ty masz duszę. Prawo mówi, że dwunastoletni chłopiec ma duszę. Nie możesz więc być zabrany do Centrum Powiatowego. Rozumiesz? Jesteś bezpieczny. Ilekroć widzisz ciężarówkę aborcyjną, wiedz, że to nie po ciebie. Nigdy po ciebie. Rozumiesz? To po jakieś inne, młodsze dziecko, które nie ma jeszcze duszy, po przedczłowieka.
– Nie czuję, że uzyskałem duszę; czuję się tak, jakbym zawsze miał duszę – powiedział ze spuszczoną głową, nie patrząc na matkę.
– To kwestia prawna – powiedziała jego matka pośpiesznie. – Ściśle uzależniona od wieku.”
Autor: Philip K. Dick „Przedludzie”
Koniec cytatu.

➡️ Co istotnego mówi nam ten urywek z książki Dicka? Jest tam zawarta myśl o dystopijnych czasach, w których dzieci do 12 roku życia są poddawane tak zwanej „późnej aborcji”, czyli de facto zabijane. I to w majestacie prawa. Ponieważ uważa się, że dzieci do 12 lat nie posiadają duszy, są więc „przedludźmi”.

Dlaczego takie coś było możliwe w tym literackim świecie? Bo jakaś grupa osób doszła do władzy, stworzyła religię i tak zmieniła normy społeczne, by ustanowić, że dziecko poniżej 12 lat nie ma duszy, więc nie jest jeszcze człowiekiem i można je legalnie uśmiercić. Brzmi nielogicznie? Nic z tych rzeczy.

Po pierwsze, równie okrutne lub jeszcze okrutniejsze normy społeczne, powszechnie akceptowalne jako coś normalnego i oczywistego, często uświęcone tradycją i duchem przenajświętszej wiary, były praktykowane także w Europie przez millenia. Np rodzice mieli prawo zrobić z dzieckiem co chcieli – bić, pastwić się nad nim, sprzedać w niewolę w razie biedy, wydać za mąż wbrew woli lub nawet zabić.

Prawa dziecka i cała reszta humanizmu zadomowiły się na dobre w zasadzie dopiero w 20 wieku.

Po drugie, normy społeczne są zawsze czymś płynnym i relatywnym. Zależą od ducha danych czasów, woli politycznej rządzących i społecznej umowy. A więc można je dowolnie zmieniać. Najczęściej wszelkie normy istnieją tak długo, aż przynoszą rządzącej elicie korzyści. Tak samo będzie z demokracją, wolnością słowa i prawami człowieka – będą istnieć tak długo, dopóki ich trwanie będzie przynosiło władzy korzyści. Przekonanie, że dano nam je na zawsze, a Merkel, Macron czy Biden robią to z troski o mniejszości, prawa człowieka i obywatela, i ogólnie z jakiegoś wielkiego altruizmu wobec szaraczków, jest domeną ignorantów i głupców.

Tak więc każdą normę społeczną można zmodyfikować lub znieść i zastąpić inną. I nie ważne, czy za tą normą stoi Biblia, uchwała rady powiatu Skierniewickiego, czy uchwała Komisji Europejskiej. Przyjdzie nowy prorok, nowy burmistrz lub nowa elita, i te normy jak i prawa po prostu zmieni. Może się zdarzyć, że zmieni je w bardzo drastyczny sposób, który dziś byłby dla nas zupełnie nieakceptowalny.

A co zrobią ludzie? Jak po wojnie mówił pewien więzień obozu koncentracyjnego: „Człowiek ma taką naturę, że się do wszystkiego przyzwyczai.”

Tak więc ludzie będą najpierw się burzyć. Potem protesty zostaną stłumione, a społeczeństwo się do nowych zasad życia przyzwyczai, nawet jeśli będą nieludzkie. A z czasem nawet nada im aury tradycji i religijności i zacznie je hołubić. Za coś trzeba przecież utrzymać rodzinę, nie wszyscy mogą się sprzeciwiać systemowi.

Dalej: możesz stwierdzić, że owszem, wiele rzeczy jest relatywnych, umownych, ale przecież są jakieś granice. Przecież nawet w skrajnie laickich i zamerykanizowanych społeczeństwach Zachodu obowiązuje dogmat świeckiego humanizmu. Zakłada on empatię, altruizm, pomoc słabszym, współdziałanie i inne cnoty. Ale wtedy skrajny relatywista powiedziałby Ci, że także i to jest umowne, że wzorem doktryny satanisty La Vey’a można wprowadzić oświecone prawo dżungli. Gdzie liczą się tylko silni, a słabych się może już nie zabija, ale im zupełnie nie pomaga, nie wspiera w żaden sposób i pozostawia samych sobie.

Podsumowując: filozofia i systemy ideologiczne często mogą prowadzić i do skrajnego relatywizmu, i do nihilizmu. A dlaczego? Bo są pozbawione najważniejszego: treści metafizycznej (czyli duchowej). To dlatego też te systemy wierzeń bezskutecznie i rozpaczliwie poszukują odpowiedzi na pytanie o seans naszego istnienia, i odpowiedzi tej znaleźć nie mogą. Bo szukają nie tam, gdzie trzeba. To tak, jakby szukać wzniosłych doznań muzycznych na koncercie Zenka.

Autor: Jarek Kefir Bez Cenzury

❤️ WAŻNA INFORMACJA: Prowadzę stronę jarek-kefir.com już od 2011 roku. Strona utrzymuje się z dobrowolnych darowizn czytelników. Nie organizuję szemranych warsztatów, na których mówi się o czarach-marach i jeszcze trzeba za to płacić. Wolę mówić prawdę prosto z mostu, często prawdę niepopularną, niechcianą. Szerzę świadomość i mam nadzieję, że przyniesie to coś dobrego. Nie wprowadzam płatnych treści. Chcę by moje publikacje były dostępne dla każdego. Jeśli cenisz moją pracę, to możesz wspomóc finansowo moje publikacje i utrzymanie strony na serwerze.

Możliwości wsparcia moich publikacji:

➡️ Na konto bankowe:

Dla: Jarosław Adam
Numer konta: 16102047950000910201396282
Tytułem: Darowizna

➡️ Wpłacającym z zagranicy potrzebne są także te dane:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282

➡️ Na Pay Pal: Kliknij poniższy link:
https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG


Odkryj więcej z mr Jarek Kefir & dr Odkleo

Subscribe to get the latest posts to your email.

3 myśli w temacie “CO JEST NIE TAK Z NORMAMI SPOŁECZNYMI?

  1. Należy rozróżnić normy stanowione przez człowieka…które są „płynne”…i które można dowolnie modyfikować…zazwyczaj w celu odniesienia jakiejś doczesnej korzyści.Takie „normy”są przyczyną niezliczonej ilości nadużyć i zbrodni.
    Oraz istnieje „prawo naturalne”=boskie…opierające się na najprostszej zasadzie:”Jak byście chcieli,żeby ludzie wam czynili tak i wy im czyńcie.Na tym polega całe prawo i prorocy”(Mt,7,12)…Gdyby wszyscy ludzie je przestrzegali to życie na tym upadłym świecie stałoby się bez porównania lepsze…

    Polubienie

    1. To teraz przyjdzie masochista do ciebie i ci zrobi „Jak byście chcieli,żeby ludzie wam czynili tak i wy im czyńcie.” Nie masz prawa protestować, bo to przecież prawo boskie.

      Polubienie

Dodaj odpowiedź do Marek Rogalski Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.