PYTANIE: JEDZIESZ METREM W SZWECJI i NAGLE…

⚠️ ZADAM CI BARDZO CIEKAWE PYTANIE..

Otóż jedziesz zasyfionym i niebezpiecznym metrem w Sztokholmie. Nagle w wagoniku obok widzisz, jak śniady inżynier nagabuje Twoją znajomą ze studiów, z którą rzadko kiedy masz do czynienia.

➡️ Wiesz jednak, że jest fanatyczną zwolenniczką lewicy, radykalną feministką i działaczką queer. Nie lubi ona mężczyzn (ale tylko Europejczyków), umawia się za to z lekarzami i inżynierami ze wschodnich i południowych krain. Oni ją traktują wiadomo jak, i potem ona narzeka na mężczyzn, jacy oni są źli.

➡️ I teraz: wiesz, że ten człowiek prawdopodobnie w kieszeni w kaburze ma duże, mocne narzędzie zdolne wyrządzić wielką krzy*dę. Bronisz tej koleżanki, czy nie? 😉 Napisz swoją odpowiedź w komentarzu, najlepiej z uzasadnieniem.

🍀 Witajcie, poszukiwacze ukrytej prawdy! Wasze wsparcie jest kluczowe, abyśmy mogli kontynuować naszą podróż odkrywania fascynujących treści, tajemniczych wydarzeń, metafizyki i geopolityki. Nie mam takiego wsparcia, jak korporacyjne media. Każda darowizna przyczynia się do dalszego rozwijania naszych miejsc, dzięki czemu mogę dostarczać Wam coraz więcej interesujących artykułów. Dołączcie do mnie i wspólnie odkrywajmy świat! Dziękuję za Wasze wsparcie.

1️⃣ Przelew na konto o numerze: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282

Przelewy z zagranicy:
-Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
-IBAN: PL16102047950000910201396282

2️⃣ Przez Pay Pal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

3️⃣ Przez Buy Coffe: https://buycoffee.to/kefir

4️⃣ Przez klucz BTC: bc1qlx8la2wdmfwnsx8kfr27tu43u0ux6fyamhnevm


Odkryj więcej z mr Jarek Kefir & dr Odkleo

Subscribe to get the latest posts to your email.

12 myśli w temacie “PYTANIE: JEDZIESZ METREM W SZWECJI i NAGLE…

  1. Akurat w tym przypadku, w każdym wagoniku powinien być hamulec, wystarczy uruchomić go w razie czego (uzasadnione użycie). Nie trzeba się siłować. A tak ogólnie to trzeba w takich sytuacjach pomagać kobietom czy mężczyznom, zwłaszcza jak tej pomocy oczekuje.

    Polubienie

  2. Drodzy moi „parafianie” mam 45 lat i już różne chleby z różnych pieców jadłam. Mój młodszy syn podobne diabelskie nasienie też ostatnio tak szaleje. I chyba wiem który Nekromanta za tym stoi. ” na odległość” i czarną magią sprowadza ku złemu.
    Chłopcy tacy są. Nie ważne jakiego zdania a każdego chuć nosi. Jarku przyznaj że też cię roznosi od tej mentalności. Powiesz coś i cię ruszy że uhh. Dbaj o maluchy dziki tygrysie alkowy. Szczęśliwy b 9 miesięcy

    Polubienie

    1. Czytałem z zapartym tchem ale dopiero teraz piszę       Dałbym ci na kawę ziomek bo robisz zajebistą robotę. Ale pampersy, łóżeczko, przewijak, wózek i inne nie przyjdą ze sklepu mi pod drzwi. Dochodzę do siebie po 2020- 2021 i urabiam kumpli z koneksjami by zarabiać więcej . Pchamy firmę do przodu i jeszcze, jeszcze.

      Tak że dzikie zwierzę też ze mnie wyszło ,chuć z piekła rodem Durex-a zapomniałem i mojej diablicy po liceum brzuch zaczął rosnąć . (bliźniaki). Tak se myślę że to nawet lepiej. Przynajmniej ”mechanizmy nękające” mnie ominą jak będę udawał takie bydlę które niema za dużo ”rozumku” w głowie. Mam nadzieję że jakoś przejdę przez to piekło i się wślizgnę do lepszego ”piekiełka” .Takiego gdzie się żyje po 200-300 lat w dobrym zdrowiu. I że do mojej diablicy takie małpy nie podejdą bo zajebię. Surviwal horror multiplayer.

      Pisałeś kiedyś że ciąża jest wbrew świadomości danej laski czy coś takiego. Jakoś moja z tego się cieszy jakby 5-tkę w totka trafiła i bezczelna wysyła rodzicom katolom foty z brzuszkiem by ich wkurwiać. Może to piekiełko nie jest takie złe? Może faktycznie mam jakieś chody u Belzebuba, Astarotha czy innego demona.  I może nie jestem do końca człowiekiem tylko ”pół demonem” ? Satanizmu nie praktykowałem ale może ….

      Polubienie

      1. Jeśli masz firmę typie i nie stać cię na kawę, to jesteś albo meganieudacznikiem, albo megaskąpcem. A niewykluczone, że jednym i drugim. Pozostaje tylko zgrywać twardziela, co wygląda niestety groteskowo.

        Polubienie

        1. Firma handlowa jest mojego kumpla. A ja jestem ”dosztukowany”. Potrzebował kogoś lojalnego i szukał po znajomych. A zyski jeszcze nie są tak duże by mi i reszcie kumpli się „ulewało”

          I moja diablicą dla mnie jest ważniejsza od Kefira. Zwłaszcza kiedy 2 bajtków muszę wyposażyć zanim się urodzą. Dlatego planuję co do złotówki i na razie dla Jarka.  00 plPLN.

          Jak mmnie przestanie „swędzieć” w kieszeni to dam. Ha, ha, ha.

          Polubienie

          1. Rozumiem. Widzisz, dawać jak się jest milionerem żadna sztuka. Z Twoim nastawieniem może być tak, że zawsze będziesz miał za mało. Kefirowi może być przykro, że został tak potraktowany. Lepiej było czytać i siedzieć cicho niż tak uświadamiać mu gdzie jest jego miejsce.

            Polubienie

            1. Też nie miałem lekkiego życia w tym ”surwiwal horrorze”. Do niedawna na granicy bezdomności, śpiący na dworcu, bezrobotny. Nagonka na anty-szczepów takich jak ja. Aż się znalazły nie wiadomo jakim cudem ”koneksje” i stary znajomy co już był choć odrobinę ustawiony. Który wyciągnął do mnie rękę gdy byłem na dnie zawsze nie pijący, nie palący i nic nie biorący a za bycie wrogiem zastrzyków i kościoła. Czy będzie mi zawsze mało jak będę milionerem ? Nie sądzę. Ale w tym okrutnym świecie trzeba najpierw dbać o ”swoje stado”. Zwłaszcza kiedy może być niestabilnie.

              Chcę mu serdecznie podziękować wiesz za co ? Za to że dzięki jego artykułom udało mi się stworzyć taką ”maskirowkę ” żeby przemykać się po tym piekle bez uszczerbku. Jak przypominasz bezrozumne bydlę to matka natura czy też ”macierz” nic ci nie zrobi krzywdzącego.     A przynajmniej mniejsza szansa że oberwiesz od niej bo głupia szuka po omacku i po pozorach. I na razie muszę zapłacić na zapas ten kamuflaż.

              Nawet nie tylko kamuflaż bo takie 2 bajtki to jakaś pomoc też zawsze będzie jak podrosną.  

              Polubienie

              1. Widzę, że sporo przeszedłeś. Czuć strach – próbujesz być zły, bo złych system omija lub nawet nagradza, a dobrych gnoi. To fakt, ale czy naprawdę warto? Niech każdy odpowie sobie sam.

                Polubienie

  3. Patrzę na rozwój sytuacji z bagnetem o 15 cm ostrzu w karwaszu. Unikam jego wzroku. Jeżeli zobaczę okazję to prawy prosty z nożem w krtań i z buta w splot słoneczny . Nie obchodzi mnie jej bezpieczeństwo tylko własne gwoli ścisłości. Podczas szarpaniny różne rzeczy mogą pójść nie tak tej małpce. Z taką małpą trzeba uważać. W najmniej spodziewanej chwili może mu się coś ”przestawić” i może zacząć pociągać za spust w 4 strony świata. A zawartość kabury to drogocenna rzecz .

    Jeżeli będzie miał ochotę na bzykanie to lepszej okazji do zdobycia klamki nie można sobie wymarzyć. Przejadę mu ostrzem po tętnicach jak po kostce masła. Tylko poczekam aż zwierzak zajmie się swoim kutasem to wtedy się za szybko nie ruszy.

    Jestem ”diabłem wcielonym” i jestem z tego dumny Jarku. 

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.