UWAGA! SZPITAL W ZGORZELCU ROBI NIEWYOBRAŻALNE RZECZY Z PACJENTAMI!

Zapraszam do przeczytania apelu pani Magdy C. (nazwisko ukrywam na wszelki wypadek).

Opowiada w nim o nieludzkim traktowaniu pacjentów w szpitalu w Zgorzelcu. Internauci potwierdzają te doniesienia: zaraza rozleniwiła personel, odbierają starszemu lub mało kontaktującemu pacjentowi telefon. Chory kontaktu z rodziną nie ma, lekarze i tym bardziej pielęgniarki odpowiadają na pytania rodziny wymijająco, obowiązuje zakaz odwiedzin, więc rodzina nie zrobi rabanu, że warunki są podłe.

Stan takich chorych się często pogarsza. A poniżej zapowiadany komentarz.

Jarek Kefir Bez Cenzury.


Cytat: „Chcemy nagłośnić tę sprawę i uświadomić wszystkim co się w tym szpitalu dzieje, nie zostawimy tej sprawy bez słowa.

Mój 84-letni dziadek został przyjęty na oddział w Zgorzelcu z powodu pieczenia w klatce piersiowej. Był w stanie dobrym, kontaktujący i samodzielny. Po przyjęciu został umieszczony na sorze buforowym i był tam od 16 do 10 rano. Został odesłany do domu, lecz ból nadal nie ustawał. Po dwóch dniach karetka zabrała go od lekarza rodzinnego do szpitala, gdzie znowu spędził noc na sorze. Potem został przyjęty na oddział wewnętrzny i tutaj rozpoczyna się cały dramat.

Czytaj dalej „UWAGA! SZPITAL W ZGORZELCU ROBI NIEWYOBRAŻALNE RZECZY Z PACJENTAMI!”