Jeśli nie przeczytałeś Biblii, ale w nią wierzysz, to jesteś katolikiem.
Jeśli przeczytałeś Biblię i wierzysz w wybrane fragmenty – to jesteś protestantem.
Jeśli przeczytałeś Biblię i zinterpretowałeś ją tylko dosłownie – to jesteś ateistą.
Jeśli przeczytałeś Biblię i zinterpretowałeś ją pod kątem paranoi i końca świata, to jesteś chrześcijaninem Biblijnym.
Jeśli przeczytałeś Biblię i ją zrozumiałeś, to jesteś gnostykiem.
.
Ktoś mądrzejszy ode mnie powiedział też, że pierwszy łyk z kielicha nauk przyrodniczych czyni Cię ateistą, zaś na jego dnie czeka Bóg. Pytanie tylko, jaki to jest z Bóg? Gdy dokonujesz syntezy wiedzy z najróżniejszych dziedzin wiedzy pod tym kątem, to możesz dojść do pewnego smutnego wniosku.
Że ten Bóg ma naturę wrednego i wścibskiego sześciolatka. Który tu pomęczy kotka, tu nadepnie żabę, tu wyrwie skrzydła musze. Dla niego jest to po prostu doświadczenie, zaś dla kotka, żaby czy muchy jest to tragedia.
Jednocześnie ten wredny dzieciak wobec silnego i agresywnego dobermana jest potulny i miły. Stara się go obłaskawić głaskaniem, przynoszeniem kiełbasy, a nawet karmy zabranej umęczonemu kotkowi, który ciężko pracował łapiąc myszy, i nie doczekał się za to wdzięczności, no i na dodatek oberwał po głowie od dzieciaka.
.
Ostatni łyk z kielicha wiedzy, nie tylko przyrodniczej, czyni Cię gnostykiem. Zaczynasz zauważać dystopijną naturę świata, który wynagradza zło a karze dobro i ciężką pracę. Widzisz niesprawiedliwość, wyzysk, biedę szlachetnych i bogactwo łotrów i złoczyńców. Widzisz jak dobry i uczciwy człowiek jest stale „kopany” przez świat i życie mu robi pod górkę.
Zaś wszelkie łotry mają całe życie z górki. Te dystopijne prawa świata dobrze opisał Vadim Zeland w swoich książkach „Transerfing Rzeczywistości.” I możesz na tym etapie się zatrzymać. Nawet na długo. Możesz stać się zgorzkniały, zacząć nienawidzić świata i ludzkości, która wypaczy każdy system i każdy zmieni w piekło na Ziemi, co znamy przecież z historii.
.
Na tym etapie trudno jest dostrzec ile dobra i radości jest na świecie. Trudno dojrzeć, że oprócz szatańskich sił natury, czyli nieświadomości, czyli zła, istnieją też siły dobre. Które wspierają i równoważą.
Życie ma dwie strony, dobrą i złą, więc prawdziwe jest ezoteryczne porzekadło, że przyciągasz takie sytuacje i wydarzenia, i takich ludzi, na których zwracasz uwagę. To jest drugie, a może nawet trzecie do kielicha wiedzy. Kielicha zdobionego ponoć przez prostego cieślę tysiące lat temu, mówiąc metaforycznie. 😉
Ostatecznie nasze próby odgadnięcia natury Boga i jego zamysłu przypominają mrówkę, która w przeciwieństwie do reszty roju, zaczęła patrzeć do góry, w niebo, i zobaczyła wieżowiec.
Powieść o mrówce już niebawem. 😉
.
Autor: Jarek Kefir
Hej, poświęć chwilę swojej uwagi na przeczytanie tego! 🙂 Nie organizuję szemranych warsztatów, na których mówi się o czarach-marach, cudach niewidach i jeszcze trzeba za to płacić krocie. Wolę walić prawdę prosto z mostu, nie pasjonuje mnie oszukiwanie ludzi, by na tym zarabiać.
Nie wprowadzam żadnych płatnych treści, takich jak prenumerata lub opłata za wybrane artykuły. Bo chcę, by moje publikacje były dostępne dla każdego, nawet dla biednych osób, których jest w Polsce większość. Ale utrzymanie strony internetowej (jarek-kefir.com) na serwerze jak i nawet sama chęć ciągłego publikowania wiąże się z różnymi wyzwaniami. Np z kosztami.
Jeśli cenisz moją pracę, uważasz, że moje publikacje wniosły coś dobrego do Twojego życia, i masz taką możliwość jak i chęć, to możesz wspomóc moje publikacje finansowo. To jedyne źródło utrzymania strony, ponieważ z samej pracy na etat nie utrzymałbym jej. Powód? Moja pensja jest mała, a dochody z reklam są bardzo zaniżone przez cenzurę. Oprócz tego zmagam się z uczuciem „wypalenia”, czyli wyczerpania twórczego. Mimo tego w grudniu 2019 roku napisałem 23 artykuły, a w listopadzie 2019 – 18 artykułów, plus kilkaset krótszych wpisów na Facebooku. Szerzę świadomość i wiedzę na tyle, na ile mogę, i mam szczerą nadzieję, że przyniesie to coś dobrego. 🙂
Możliwości wsparcia moich publikacji:
➡️ Na konto bankowe:
Dla: Jarosław Adam
Numer konta: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282
Tytułem: Darowizna
➡️ Wpłacającym z zagranicy potrzebne są także te dane:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282
➡️ Na Pay Pal: Kliknij poniższy link:
https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG
Odkryj więcej z mr Jarek Kefir & dr Odkleo
Subscribe to get the latest posts to your email.
mr Jarek Kefir & dr Odkleo 
„Życie ma dwie strony, dobrą i złą, więc prawdziwe jest ezoteryczne porzekadło, że przyciągasz takie sytuacje i wydarzenia, i takich ludzi, na których zwracasz uwagę.”
Np. wojna na Ukrainie obala te teze, podobnie jest z niewidzialna wojna ktora sie toczy codziennie na ulicach.
PolubieniePolubienie
Porównałeś Boga do wrednego i wścibskiego sześciolatka, który wobec silnego i agresywnego dobermana jest potulny i miły ,powiedz mi czym jest ten doberman ,co to za siła ???????
PolubieniePolubienie
Tak, ale samo czytanie nic nie daję. Można znać wszystkie wersety na wyrywki ale bez nowonarodzenia bez wiary i nieustannej modlitwy na niewiele się to zda. Dla takich Biblia to kolejna jakaś tam książka. Słowo Boże zinterpretują sobie jak mu będzie wygodnie. Żywego Boga będzie przedstawiał w krzywym zwierciadle, sprzedając ezo-ćwierć prawdy.Kefirek woli poruszać się po tym co dobrze zna i w czym czuję się dobrze.Za słaby jest i pyszny.
PolubieniePolubienie
Chrzescijanski nurt nowonarodzenia to psychologiczna operacja opisana przez superzolnierzy takich jak Spiers. W taki sposob tworzy sie nowa tozsamosc i manipuluje ludzmi, ze to rzekomo od Boga, beda „proroctwa, cuda, glosy, uzdrowienia.” az banka prysnie i sie okaze, ze to nie byl Duch Swiety.
PolubieniePolubienie
Czytaj Biblię ze zrozumieniem, bo tylko ona opisuje Boga, kim jest, jaki jest i co będzie. Na początek w ogóle ją przeczytaj, bo tam są odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania i artykuły. Nie bądź jak wielu „Mają uszy, a nie słyszą, mają oczy, a nie widzą”, pisze w Biblii.
PolubieniePolubienie
Ja sobie dałem spokój ze świętymi księgami spisanymi
ludzką ręką.
Jahwe to Bóg żydów nie Słowian.
A ja np jestem potomkiem Wikingów .
Poza tym nie chcę mięć nic wspólnego z
psychopatom, ldobójcom oraz mordercą
kobiet,dzieci i mężczyzn.
Jahwe to jeden z wielu Bogów tak jak Odyn.
Stwórca Wszechrzeczy jest jeden i nie jest nim
Jahwe, Siva, Szatan, Odyn, Perun czy
Kriszna .
PolubieniePolubienie