NASA ZAKTUALIZOWAŁA ZODIAK. ZNAKI 86% LUDZI ZOSTAŁ ŹLE OKREŚLONE!

znaki-zodiakuJak poinformowała agenda rządowa NASA, Zodiak nie był aktualizowany od 2000 lat odkąd opracowali go starożytni, i należy go dostosować do naszych czasów.

Potrzeba 2150 lat, by miejsce w Zodiaku obróciło się dokładnie o jeden poziom – jeden znak. Jak wiemy, pozycja Ziemi na tle gwiazdozbiorów ciągle, choć niemal niezauważalnie się zmienia. Winne są odchylenia w ruchu obrotowym Ziemi które sprawiają, że pozycja gwiazdozbiorów na niebie się zmienia.

Przez te 2000 lat pozycja znaków Zodiaku zdążyła się zmienić o około miesiąc. O tyle trzeba więc przesunąć nasze znaki zodiaku. NASA proponuje coś jeszcze – wężownik, trzynasty znak Zodiaku. Osoba spod tego znaku to samotnik, wrażliwy, ale łasy na sukcesy i łatwo je osiągający. Oto podział, który proponuje NASA:

Koziorożec: 20.01-16.02
Wodnik: 17.02-11.03
Ryby: 11.03-18.04
Baran: 19.04-13.05
Byk: 14.05-21.06
Bliźniaki: 21.06-20.07
Rak: 21.07-10.08
Lew: 10.08-16.09
Panna: 17.09-30.10
Waga: 30.10-23.11
Skorpion: 24.11-29.11
Wężownik: 29.11-17.12
Strzelec: 18.12-20.01

I jak, pasuje Wam? Ja sprawdzałem, i mi z nowego znaku (Panna) nie pasuje prawie nic, zaś ze starego znaku (Waga) pasuje prawie wszystko. Może prawdą jest to, że obowiązuje to, co uznawano w dniu naszych narodzin, bez względu na to, że rzeczywiste pozycje gwiazdozbiorów się przesunęły?

Dodatkowo z koncepcją trzynastego znaku Zodiaku, wężownika, wiążą się liczne kontrowersje w środowisku astrologów. Wg wielu z nich wężownik to totalna ściema i w ogóle nie powinien być włączony do Zodiaku. AstroMaria która zna się na astrologii jak mało kto, pisze w swoim felietonie:

Cytuję: „Gwiazdozbiory zodiakalne to gwiazdozbiory, na których tle leży ekliptyka. Wężownik leży ponad gwiazdozbiorem Skorpiona, w znaku zodiaku Strzelca. Tak więc zachodzi on na ekliptykę, ale jest GWIAZDOZBIOREM, a nie jednym ze znaków zodiaku. Znaków zodiaku było i jest 12, ponieważ „znak zodiaku” to umowna nazwa sektora ekliptyki, powstałego na skutek jej podziału na 12 równych, 30-stopniowych odcinków, co bez problemu można sprawdzić w każdej encyklopedii! Jak wielokrotnie pisałam: w astrologii używamy zodiaku, a nie gwiazdozbiorów. Astrolodzy w ogóle nie patrzą w gwiazdozbiory ani ich nie uwzględniają.”
Całość: https://astromaria.wordpress.com/2007/11/18/wezownik-czyli-rzekomy-13-znak-zodiaku/

Każdemu znakowi Zodiaku jest przyporządkowana era (eon). Z tym że one następują odwrotnie niż tradycyjny kierunek Zodiaku. Era Wagi to była terraformacja planety, powstawanie życia. Był to Eden, Raj Utracony. Ludzie mieli zupełnie inną świadomość niż teraz – nie skażoną szaleństwami, paranojami i ideologiami umysłu logicznego.

Umysł przyniósł dualizm (myślenie czarno-białe), irytujące rozszczepienie naszego bytu gdzie umysł na siłę forsuje jedno, a dusza pragnie czegoś innego. Umysł w racji swojego kalectwa (bo jest to struktura kaleka) nie jest w stanie ogarnąć całości. Stąd się wzięły ideologie, religie, koncepcje na życie, z ich ograniczeniami, opresyjną i totalitarną naturą. Ich cechą jest to, że tłumaczą jakiś tam wycinek rzeczywistości i są iluzjami bezpiecznymi i akceptowalnymi przez zlękniony umysł.

Potem po Erze Wagi odbył się epokowy eksperyment w którym rodzaj ludzki uzyskał nowego wiernego towarzysza – UMYSŁ. A wraz z nim lęk, analizowanie, komplikowanie, wyszukiwanie przeszkód, zagrożeń itp itd. Konstrukcja umysłu jest taka, że on po prostu wszystko psuje, sprowadzając człowieka na manowce. Jest on zagłuszaczem, separatorem boskiego głosu w nas samych. Utracenie raju (Edenu) było tak naprawdę utraceniem dawnego beztroskiego stanu świadomości, który został zablokowany przez umysł.

Od tego zaczął się upadek człowieka opisany w różnych dawnych legendach. Temu zagadnieniu poświęcono niezliczoną ilość opracować i koncepcji ezoterycznych i okultystycznych. Najlepsza wg mnie to Transerfing Rzeczywistości autorstwa Vadima Zelanda, który gros miejsca poświęca rozdźwiękowi pomiędzy podświadomością, umysłem a duszą.

Obecnie od czasu starożytności trwa era ryb, a więc eon największego i najbardziej dobitnego upadku człowieka, jego cywilizacji jak i samej natury. Jest to apogeum ziemskiego piekła, czarna noc ludzkiego ducha. Era ryb to bogactwo struktur ograniczających, trzymających ludzkość za mordę, totalitarnych. A więc wiele religii, multum walczących ze sobą ideologii. To także obłędne koncepcje społeczne, psychologiczne, naukowe (racjonalizm / materializm) i wszelkie inne.

Obecnie mamy żyć w czasach przełomu er, ery ryb i Ery Wodnika. Stare systemy są straszliwie niewydolne i w bólach upadają. Jednak nowe wartości są wciąż słabo zaznaczone. Nie funkcjonują one jeszcze jako zwarty system, jako rdzeń cywilizacji. Ale dotyczą coraz większej ilości jednostek – tych którzy chcą wyjść poza stary porządek świata, poza stare i zdezaktualizowane rozumowanie. Co robią pozostali ludzie?

Tkwią w umierających i dawno zdezaktualizowanych systemach wartości. I cierpią, bardzo cierpią, bo to co stare ani nie daje już odpowiedzi, ani nie za bardzo już funkcjonuje. Często chełpimy się tym, że wyznajemy stare wartości, że jesteśmy tacy porządni, ułożeni, uspołecznieni.. Szczególnie w towarzystwie, gdzie trzeba dbać o tzw. status społeczny. A gdy nikt nie patrzy, to chce nam się wyć z bólu i niespełnienia.

Autor: Jarek Kefir

Witam!:) Moja strona funkcjonuje dzięki darowiznom. Ten system zapewnia niezależność od różnych opcji politycznych i wszelkich „reklamodawców.” Nie jestem zrzeszony z żadną partią, ideologią ani organizacją. O funkcjonowanie bloga i poszerzanie wiedzy dbam sam. Możesz wesprzeć moją, ale także i Twoją stronę, i tym samym czynnie uczestniczyć w jej rozwoju i w rozpowszechnianiu cennych informacji. Z pewnością da to dobre owoce. Dołącz więc do grona twórców!
–Poniżej opisałem, jak to zrobić, link:
 https://atomic-temporary-22196433.wpcomstaging.com/wsparcie/