Gdybyś zrobił sabotaż w TV i wyemitował swoje przesłanie dla ludzkości..
Gdybyś miał możliwość zrobienia sabotażu w TVP1, TVN czy Polsacie, polegającego na zabarykadowaniu się w studiu telewizyjnym, i wyemitowania półgodzinnego przesłania dla ludzkości w porze największej oglądalności – co byś powiedział / przedstawił?
Zapraszam do dyskusji pod tym artykułem jak i do obejrzenia fragmentów filmu Network (pol. Sieć) z roku 1976.
Cytuję: „Howard Beale (Peter Finch), prezenter wiadomości w telewizyjnej stacji UBS, dostaje wymówienie z pracy z powodu spadku oglądalności jego programu. W ostatnim swoim wejściu na antenę zamierza zapowiedzieć popełnienie samobójstwa, zmienia jednak plan i zamiast tego wykrzykuje do mikrofonu swoją opinię na temat sytuacji, jaka panuje w społeczeństwie amerykańskim.”
Ja z grubsza wiem co chciałbym powiedzieć. Unikałbym polityki poza ogólnikami takimi jak na jednym z obrazków poniżej:
Autor: Jarek Kefir
Podobał Ci się ten artykuł? 🙂 Moim celem jest zwiększanie poziomu świadomości u Ciebie i u innych Czytelników. Im większa świadomość, tym szybciej nastąpią krajowe jak i globalne przemiany, bo prawdziwa rewolucja to ta wychodząca od zwykłych ludzi. Dzięki dobrowolnym darowiznom mogę zachować niezależność i pisać o tym, co ukrywane i zakazane przez władze.
Niezależne media nie mają milionowych dochodów z prenumerat. W dobie dominacji globalnych gigantów manipulacji musimy radzić sobie sami. Koszt utrzymania mojej strony na serwerze WordPress to równo 199 dolarów rocznie, do tego dochodzą też inne koszta. Moja działalność zależy m.in. od Twojego wsparcia. Polepszenie naszej mentalności i ewolucja ludzkości jest też w Twoich rękach. Link z informacją jak wesprzeć moje publikacje i demaskacje, tutaj: https://jarek-kefir.org/wsparcie/
Odkryj więcej z mr Jarek Kefir & dr Odkleo
Subscribe to get the latest posts to your email.
Przykłady wskazują, że kolesi o mentalności cieśli z Nazaretu nigdy nikt nie słuchał, a im bardziej zbliżali się oni w swoich wypowiedziach do konfrontacji fikcji w jakiej żyją ludzie z rzeczywistości tym szybciej umierali w różnych okolicznościach przy czym głównym zarzutem ich skazania było to, że ich słowa były wymierzone w stan ducha w jakim przebywali im współcześni. Dorwanie się do kamer tv z przesłaniem Prawdy jest równoznaczne ze śmiercią, a nawet jak ktoś cos usłyszy to i tak całkowicie to przekręci tak jak ma to miejsce z wymienionym na wstępie cieślą.
PolubieniePolubienie
Panowie. Bracia. Ciągle tylko: słowa, słowa, słowa. I szukanie autorytetów, a zarazem winowajców tego stanu rzeczy. Każdy z nas jest, a przynajmniej powinien być autorytetem dla siebie. Jak piszesz Jarek, jest około 3 000 religii i nieobliczona ilość rozmaitych autorytetów. I co z tego wynika? Na całej Ziemi głód, smród, nędza i ubóstwo. I nieliczna grupa jako tako bogatych, wąska elita bogaczy i jeszcze mniejsza superbogaczy. Co u diabła zmieniły na tym łez padole te wszystkie religie i te wszystkie autorytety? Odpowiem delikatnie. Nic a nic. Mało tego. Z roku na rok jest na świecie coraz gorzej. Dlaczego? Kto tak naprawdę jest tu winowajcą? Winimy wszystkich dookoła. Nie winimy tylko siebie samych. Zacytuję wam kawałek utworu nieznanego mi poety. ,, Nie bój się przyjaciół, co najwyżej mogą cię zdradzić. Nie bój się wrogów, co najwyżej mogą cię zabić. Bój się zwyczajnych szarych ludzi, bo to z ich bierności i obojętności, niechęci do odpowiadania za swoje życie i powierzania tego innym dzieje się na świecie to, co się dzieje.” A może i ja się mylę?
PolubieniePolubienie
Względności jest dużo w sferach duchowych a więc tam gdzie trudno o obiektywne pomiary. Natomiast w gospodarce i życiu społecznym wszystko jest jasne. Prawda i słuszność jest jedna tylko wiele osób jest na nią impregnowana. Za pragnienie oddania się w łaskę wszechwładnego urzędnika odpowiada to samo co za doszukiwanie się Boga w zachlapanej ścianie – lęk przed samodzielnością. Potrzebują tak samo Boga jak i interwencjonizmu państwowego aby czuć że mają kogoś nad sobą, że świat rządzi się ustalonymi regułami a wynagrodzenia ustala tabelka autorstwa gościa co ani jednego dnia nie przepracował na własny rachunek zamiast „bezosobowy wolny rynek” (pozdro Szumisiek :*) Dlatego bardzo mnie dziwi Jarku że nie jesteś za wolnym rynkiem. Ty, człowiek który automatyczny porządek widzi tak głęboko uważa że trzeba decydować za ludzi u kogo i za ile mają pracować.
PolubieniePolubienie
Kochać to co dobre, a jednak czynić tak źle
Być słabym, a jednak pali być tak silnym
Pędź jeźdźcu, chociaż twoja jazda była przez kłamstwa
Pędź jeźdźcu, zobacz swoją dusze oczami diabła
Gdybym mógł przeżyć moje życie ponownie
Czy przeżyłbym to życie w grzechu?
Pędź jeźdźcu, pędź prosto w noc
Pędź jeźdźcu, teraz zobacz swoją duszę oczami kobiety
Jestem grzesznikiem, wznieś moje modlitwy do słońca
Jestem grzesznikiem, niebiosa zamknięte przez to co zrobiłem
Co ja zrobiłem?
Jestem grzesznikiem, wznieś moje modlitwy do słońca
Jestem grzesznikiem, niebiosa zamknięte przez to co zrobiłem
******
❤ … przepiękna, pogańska modlitwa, Sully Erna jest poganinem, wyznawcą WICCA, uduchowiony człowiek i znakomity wokalista … ten duet z tą kobietą, to istne katharsis duszy, dwa pierwiastki yin-yang w głosach rozbrzmiewających mistycznym natchnieniem …
PolubieniePolubienie
Nasz czas nadszedł, zakończmy to
To była chwila, ale wróciliśmy
Więc możesz przeliczyć straty
Leżymy i czekamy, nie wahamy się
Kiedy okazja puka
Przełam blokadę i otwórz bramy
Chwytaj dzień, teraz nasza kolej
To nastąpi teraz
Bo jesteśmy spóźnieni o pół godziny
Mówię co Ty powiedziałeś, ale nic mi nie pokazałeś
Jeśli chcesz, żebym Cię poczuł
Jesteś najbardziej odpowiedni by dać mi coś
Wszyscy szczekają i nie gryzą, przereklamowane rozmowy
Chorobliwie czekałem
Ciebie nie poznałem
Znieczulica i paraliż
Dowództwo sabotażu
Zatop swoje więzy krwi, jesteśmy jałowi
Nadchodzimy
Zniszczyć Babilon
Gdy zepsuty człowiek mnie widzi ja uciekam
Zrozum, dlaczego tchórze nie chcą niczego
Podziemny płomień zwiastuje Armagedon
Nasz czas nadszedł, zakończmy to!
POWSTAŃ – pozwól lecieć swemu duchowi!
POWSTAŃ – wstań dla samego siebie!
POWSTAŃ – trzymaj swą głowę wysoko
Nasz czas nadszedł, zakończmy to!
Wybierz moje bitwy, rozwiąż załogę
Rozbrój, oni nadal nie mogą udźwignąć lub pojąć
Czym rzuciłem w nich, nie mogę wyobrazić sobie ich bełkotu
Udawanie, że się śmieję, nie myśl, że to zabawne
Ale uśmiecham się na Twój sarkazm
Jesteś plastikowy, tragiczny, jesteś nieprawdziwy
Więc kryjesz to, bez sztuczek, bez wybryków
Jesteśmy prawdziwi i przetrwaliśmy Twój fałsz
Najlepsze wyjście dla mnie, chcesz braku szacunku
Dlaczego tchórze rozmawiają najgłośniej?
Tatuś nie wychował żadnych śmieci
We wszystkim co kocham, jeśli jesteś gotowy
To chodź i weź to synu
Pokonaj silną wieżę
Dostań się do najlepszych szeregów
Odliczaj końcową godzinę
Nadchodzimy
Zniszczyć Babilon
Gdy zepsuty człowiek mnie widzi ja uciekam
Zrozum, dlaczego tchórze nie chcą niczego
Podziemny płomień zwiastuje Armagedon
Nasz czas nadszedł, zakończmy to!
POWSTAŃ – pozwól lecieć swemu duchowi!
POWSTAŃ – wstań dla samego siebie!
POWSTAŃ – trzymaj swą głowę wysoko
Nasz czas nadszedł, zakończmy to!
POWSTAŃ!
Pozwól lecieć swemu duchowi!
Zrobiliśmy to
Zrobiliśmy to
Sprawiliśmy, że Twój duch leci!
(Pozwól lecieć swemu duchowi)
Nie waż się rzucać!
Nie waż się rzucać!
Nie waż się rzucać na mnie!
Pozwól lecieć swemu duchowi!
Zrobiliśmy to
Zrobiliśmy to
Sprawiliśmy, że Twój duch leci!
(Pozwól lecieć swemu duchowi)
POWSTAŃ!
Zakończmy to!
Nasz czas nadszedł, zakończmy to!
POWSTAŃ – pozwól lecieć swemu duchowi!
POWSTAŃ – wstań dla samego siebie!
POWSTAŃ – trzymaj swą głowę wysoko
Nasz czas nadszedł, zakończmy to!
POWSTAŃ – pozwól lecieć swemu duchowi!
Nasz czas nadszedł, zakończmy to!
PolubieniePolubienie
To nie jest żadna impreza
To wielka niewiadoma
To trucizna, którą zażywamy
Poza aksamitnym sznurem
Stojący tam
Są groteskowi i zawstydzeni
Jeśli myślisz, że prawdziwe piękno jest na zewnątrz
Daleko temu
Do prawdy
Może wszystkim informacjom, które otrzymujesz
Nie powinieneś wierzyć
Nie ma dowodu
Uchroń się przed wszystkimi kłamstwami pięknych ludzi
To czas by uciekać przed kłamstwami pięknych ludzi
Jestem zszokowany
Naćpany i transmitowany przez telewizję
Życie może być okrutne i szalone
Ale mamy te okrutne rany
Na naszych zarażonych sercach
Może to czas na zmiany
Jeśli myślisz, że prawdziwe piękno jest na zewnątrz
Daleko temu
Do prawdy
Może wszystkim informacjom, które otrzymujesz
Nie powinieneś wierzyć
Nie ma dowodu
Uchroń się przed wszystkimi kłamstwami pięknych ludzi
To czas by uciekać przed kłamstwami pięknych ludzi
******
… pogańskie AVe od Lucyfera …\m/… ostatnio nie nawiedzałem Jarkowego bloga, gdyż Niosący Światło obdarował mnie wspaniałą łaską, spowodował otrzymanie pracy, także powstaję ze zgliszczy egzystencjalnej otchłani niczym Feniks z popiołów i czynię mą diabolicznie pogańską wolę 😀 Sława Sol Invictus 666!
PolubieniePolubienie
Do: matematyka. Typowy wywód dla osoby o umyśle ścisłym, z rozwiniętą lewą półkulą mózgową. Więcej w opracowaniach na temat neurologii mózgu zaburzonego, w tym pod adresem:
https://www.fizyka.umk.pl/~duch/Wyklady/Kog1/17-Neuropsycho.htm
PolubieniePolubienie
Musimy sobie zadać pytanie, czy tkwiąc w tym systemie jesteśmy w stanie wyjść poza niego? Moim zdaniem nie za życia tutaj. To tak jakby program komputerowy chciał opuścić system operacyjny i wyjść poza komputer. Każdy system operacyjny ma swoje algorytmy i warunki brzegowe w ramach których funkcjonują inne programy. Możemy się ciskać do woli, to znaczy dotąd aż system lub operator nas nie przyblokuje, zresetuje, albo zdeletuje. Ten świat, ta rzeczywistość jest poukładana matematycznie. Skłaniam się ku twierdzeniu, że żyjemy w symulacji, a dlatego bo wszystko co nas otacza to czysta matematyka, oprócz świadomości. Wszystko da się opisać wzorami. Nie wszystko umiemy ująć w te wzory, bo stopień skomplikowania jest poza skalą naszego pojmowania, ale to nie znaczy że się nie da. No bo wyobraźcie sobie nasz zwykły procesor, który taktuje z prędkością 3 Ghz, czyli 3000 milionów razy na sekundę. To już jest abstrakcja. Teraz wyobraźcie sobie komputer pracujący równolegle w kilku wymiarach z prędkościami miliardy razy większymi, na wzorach uwzględniającymi „x” niewiadomych i „y” zmiennych. Niestety, tutaj moja wyobraźnia robi się za krótka. Dlaczego tak skomplikowany? Ano dlatego, żeby był kompatybilny chociaż z odrobiną świadomości. Podejrzewam, że w mniej skomplikowanym układzie nawet odrobina świadomości nie byłaby w stanie funkcjonować i doświadczać tej wirtualnej rzeczywistości. Mówi się, że człowiek wykorzystuje świadomie ok. 10% mózgu. Ja twierdzę, że przy obecnej konstrukcji więcej nie może, a to dlatego, iż pozostałą część obliczeniową zajmują procesy które biegną poza świadomością. No bo kto z nas świadomie oblicza rytm oddychania, pracy serca,chodzenia, chwytania, słuchania,patrzenia itd, a uwierzcie my nie mamy obecnie ani komputerów, ani pamięci na to by zaprogramować nawet część tego co robi mucha. O wgraniu w jakiś komputer tego co my zwiemy instynktem możemy zapomnieć. Nikt nie jest w stanie napisać takiego programu bo byłby to siłą rzeczy program z pewną dozą świadomości. I właśnie wydaje mi się, że kluczem do wszystkiego jest świadomość, jednak doszedłem do wniosku, że nasza konstrukcja bardzo ogranicza jej (świadomości) działanie. Nikt z nas nie zobaczy na własne oczy atomów, fal radiowych, magnetycznych, nie usłyszy ultradźwięków, nie wspominając bardziej subtelnych energii i ich wzajemnych oddziaływań. Może je odczujemy, ale nie zobaczymy i nie usłyszymy. Ktoś mi może zarzucić że jednak są ludzie którzy potrafią robić różne cuda. Może i są, ale może są inaczej lub trochę inaczej skonstruowani. Czy świadomość może przekonstruować narzędzie jakim jest ciało? Dokonać takiego upgrade może dokonać tylko ktoś kto jest poza systemem. Czy to będzie część naszej świadomości, czy ktoś inny to nieistotne, ale pozostający na zewnątrz symulacji. Gdy przegnie z tymi poprawkami system nas skasuje i to by było na tyle.
PolubieniePolubienie
„A o cokolwiek prosić będziecie w IMIĘ MOJE, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w IMIĘ MOJE, Ja to spełnię. ” (Jan.14:13-14) „O tak, zapowiadam wam, że wy płakać i lamentować będziecie, a świat będzie się cieszył; wy udręk doznawać będziecie, lecz udręki wasze w radość się zamienią.” (J 16:20). Godnie prośmy więc Pana, o zwycięstwo dobra nad złem – najpierw w Polsce a następnie na świecie – sami przy tym trwając w dobrym.
PolubieniePolubienie
„A o cokolwiek prosić będziecie w IMIĘ MOJE, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w IMIĘ MOJE, Ja to spełnię. ” (Jan.14:13-14) „O tak, zapowiadam wam, że wy płakać i lamentować będziecie, a świat będzie się cieszył; wy udręk doznawać będziecie, lecz udręki wasze w radość się zamienią.” (J 16:20). Godnie prośmy więc Pana, o zwycięstwo dobra nad złem – najpierw w Polsce a następnie na świecie – sami przy tym nieustannie trwając w dobrym.
PolubieniePolubienie
Odnoszę wrazenie ze na tym blogu pojawia się dwóch Leszków. Jeden który używa głowy i robi postepy i drugi który jest zahukanym tępym katolikiem
Chciałbym rozmawiać tylko z tym pierwszym. Ten drugi niech pogada sobie z proboszczem
PolubieniePolubienie
Do: Bogdan56. Dlaczego złe myśli nurtują w waszych sercach? (Mt 9:4). Z serca bowiem pochodzą złe myśli, … czyny…, fałszywe świadectwa, przekleństwa (Mt 15:19).
PolubieniePolubienie
Ja bym nie wyemitował żadnego przesłania, niech żyją własnym życiem.
PolubieniePolubienie
Należy postawić się w sytuacji Jezusa Chrystusa i przez moment zastanowić się – czy nasz Zbawca, jedyny, niekwestionowany, Boski Autorytet, dla każdego czlowieka, poparłby takie metody walki ze zlem, które dobrem nalezy zwyciężać. Czas ciąży ludziom swym nadmiarem, stąd bezproduktywnie i bezpowrotnie go tracą.
PolubieniePolubienie
Proszę postawić się na miejscu Jezusa Chrystusa – jedynego prawdziwego, dla każdego czlowieka, Boskiego Autorytetu i zastanowić się przez chwię, czy takie metody, na walkę ze zlem, które dobrem nalezy zwyciężać – byłyby przez naszego Zbawcę, zaakceptowane? Czas ciąży ludziom swym nadmiarem, stąd wielu go bezproduktywnie marnuje.
PolubieniePolubienie
Nie jedynego autorytetu. Autorytetów jest setki tysięcy lub miliony. Religii jest około 3000 na Ziemi, ideologii jeszcze więcej.
I co najważniejsze – jeśli wierzysz w opinie jakiegoś autorytetu, to zawsze się znajdzie autorytet który myśli zupełnie inaczej. Opinia jednego boga jest negowana przez opinię innego boga. Opinia jednego autorytetu jest negowana przez opinię innego autorytetu.
I jeszcze jedno – na przestrzeni całej historii planety nie ma ANI JEDNEGO obiektywnego i potwierdzonego dowodu na ingerencję jakiegokolwiek boga jakiejkolwiek religii. Wszystko są to opinie i pisma LUDZI, przekazywane z pokolenia na pokolenie i tysiące razy modyfikowane.
PolubieniePolubienie
„Ludzie zawsze będą wierzyli w diabły, w piekło i w Boga, który ich na nie skazuje, tak długo, jak będą przypisywać Bogu cechy ludzkie – bezwzględność, mściwość, samolubność i brak litości. W dawnych czasach ludzie nie potrafili sobie wyobrazić Boga, który wzniósłby się ponad to wszystko. Dlatego zaakceptowali nauki licznych kościołów nakazujące bojaźń Bożą. Wyglądało to tak, jakby ludzie nie dowierzali, że sami z siebie mogą być dobrzy i postępować słusznie. Dlatego musieli stworzyć religię głoszącą gniewnego, karzącego Boga, aby trzymać siebie w ryzach.”
PolubieniePolubienie