Zaobserwowałem ostatnio, ustawiając sobie algorytmy facebooka, czyszcząc stronę główną z treści niepożądanych, memiarskich i głupkowatych, że są dwa typy ludzi duchowych, zależnie od poziomu podejścia do tematu:
Przypadek pierwszy. Lekki: Koncentruje się na treściach takich jak czakry, wibracje, energie, astrologia, ustawienia planet, księżyc w nowiu w rybach, przebudzenie ludzkości. Uważa, że dobro i zło nie istnieją, ale liczy się tylko doświadczenie. Jest optymistycznie nastawiony do życia, uważa, że świat jest piękny a życie jest cudem. Nie jest nastawiony na jakieś nadmierne filozofowanie i gimnastykę umysłową, ale na czucie sercem i odbiór intuicją, na emocje, relacje i tzw. flow.
Wyraża się w tańcu, sporcie, zbiorowej medytacji, wywijaniu ciałem śmiało, wspólnym chodzeniu do lasu i siadaniu w kółko, wspólnych rytuałach szamańskich, wszelkiej aktywności międzyludzkiej. Pogodny, wesołkowaty, optymistyczny, gadatliwy, uważa, że przyszłość będzie dobra, jeśli tylko ludzkość się zjednoczy. Z muzyki wybiera pop, hip-hop, soul, rnb, dance, itp. Uważa, że warto się rozmnażać, bo życie to dar od Boga, a dusze chcą się tu wcielać, by doświadczać tu bezcennych lekcji.
Przypadek drugi. Ciężki. Koncentruje się na zagłębianiu się w filozofię, gnostycyzm i ezoteryzm. Nie jest mu nigdy dość mentalnych, umysłowych rozkmin i rozterek. Nigdy nie będzie nimi nasycony, zawsze mu ich mało. Dawno ma już za sobą takie podstawy podstaw, jak senniki, numerologia czy astrologia. To jest już poza kręgiem jego zainteresowania, jako duchowe „przedszkole.” Widzi i czuje cierpienie i ból istot, które miały nieszczęście wcielić się na tym łez padole. Dostrzega bardzo złożone mechanizmy rządzące tą planetą. Wie, że wiele problemów świata i ludzkiej natury jest nie do rozwiązania.
Widzi tragizm naszego położenia, i że ten świat, szczególnie od 2020 roku, stacza się w przepaść, zamiast się przebudzać. Wie, że człowiek, który doświadczył prawdziwego zła, zła z samej czeluści piekieł – np ofiara wojny, choroby, traumy, przestępstwa – zupełnie inaczej patrzy na świat i na naturę dobra i zła, niż szczęśliwa, młoda, zdrowa, ładna i w miarę bogata ezoteryczka, która głosi ideologię powszechnej miłości i przebudzenia. Ona nigdy nie zrozumie gnostyka, tak, jak syty nigdy nie zrozumie głodnego, a bogaty nigdy nie zrozumie biednego.
Osoba z punktu drugiego (ciężki) wie, że ten świat jest srogim miejscem pokuty i kary, miejscem szkolenia dusz, wg tego, co twierdzą gnostyccy mistrzowie. Wyraża się on dużo mniej w tańcu, sporcie i innej typowo ekstrawertycznej i egzaltowanej aktywności. Bardziej preferuje twórczość, filozofię, czytelnictwo, kulturę, sztukę, chodzenie do przytulnych knajpek. Z muzyki wybiera na ogół rock progresywny, metal, muzykę klasyczną czy też fantazyjne formy muzyki elektronicznej. Jeśli chodzi o aktywność fizyczną, to nie wywija on ciałem śmiało, ale np idzie na długi spacer do lasu, gdzie z zaufaną osobą może w ciszy i spokoju kontemplować piękno natury. Twierdzi, że trzeba się poważnie zastanowić, czy w tak piekielnym świecie warto mieć dzieci, czy aby na pewno dusze z własnej woli tu przychodzą.
Autor: Jarek Kefir Bez Cenzury. Po więcej zapraszam na swoją stronę: ➡️ https://atomic-temporary-22196433.wpcomstaging.com/
❤️ WAŻNA INFORMACJA: Prowadzę stronę jarek-kefir.com już od 2011 roku. Strona utrzymuje się z dobrowolnych darowizn czytelników. Nie organizuję szemranych warsztatów, na których mówi się o czarach-marach i jeszcze trzeba za to płacić. Wolę mówić prawdę prosto z mostu, często prawdę niepopularną, niechcianą. Szerzę świadomość i mam nadzieję, że przyniesie to coś dobrego. Nie wprowadzam płatnych treści. Chcę by moje publikacje były dostępne dla każdego. Jeśli cenisz moją pracę, to możesz wspomóc finansowo moje publikacje i utrzymanie strony na serwerze.
Możliwości wsparcia moich publikacji:
➡️ Na konto bankowe:
Dla: Jarosław Adam
Numer konta: 16102047950000910201396282
Tytułem: Darowizna
➡️ Wpłacającym z zagranicy potrzebne są także te dane:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282
➡️ Na Pay Pal: Kliknij poniższy link:
https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG
Odkryj więcej z mr Jarek Kefir & dr Odkleo
Subscribe to get the latest posts to your email.
mr Jarek Kefir & dr Odkleo 
Jest ale musisz być czysta, bez implantów i podpięc duchowych a wtedy wszystko ci sprzyja
PolubieniePolubienie
Całe szczęście, że są tacy szczęśliwi, jak to twierdzisz jedynie szukający emocji na siłę, ludzie. Nie chciałabym, żeby ktoś przechodził przez to co po drodze zebrałam, nie jest to ani piękne ani potrzebne. Gdybyśmy wszyscy mieli od początku do końca swojego życia tutaj, każdy z osobna, przechodzić trudy i znoje nic by się na tej planecie nie zmieniło. Wielu ludzi mam wrażenie chce innym w ramach jakiegoś odwetu Mościc podobny los do swojego, to dopiero chęć poczucia kontroli.
PolubieniePolubienie
zdecydowanie jest jeszcze 3ci, choć powinien być liczony jako 1szy najwyższy. Ja to nazywam DiaGnoza, czyli Boża Wiedza, albo Wiedza Człowieka stworzonego przez Boga. I tej wiedzy nie ma wśród ludzi WCALE, nie ma jej na ziemi. Dlatego jest Tajemna, bo nawet nie da się jej zapisać, tak żeby ktoś kto czyta mógł to zrozumieć. Zwyczajnie się nie da. Kiedyś próbowałam zapisać jedno zdanie na tyle na ile potrafiłam, żeby nie zmienić kontekstu. Znajoma spojrzała i postukała się w głowę! Ale tam gdzie kończy się Logika, tam zaczyna się Logos. Taka różnica pomiędzy Gnozą, a Dia_Gnozą. Ta Wiedza jest bo Działa i to z jej użyciem czynione są tzw Boże Cuda. – ps. aha! Człowiek to nie Ludzie – wystarczy popatrzeć na odmianę! Zgadza się? Człowiek jest tylko 1eden !
PolubieniePolubienie
trzeci, jest jeszcze trzeci…
PolubieniePolubienie
Kolejne szufladki, Kiedyś Twoje artykuły były głębsze w przekazie. Czytam od początku.
Pozdrawiam i dziękuje za to jaką inspiracją byłeś na początku,
PolubieniePolubienie
Ja akurat nie wyloguję się z GRY bezpotomnie, chociaż nie jestem fanem mnożenia się tutaj. Jednak nie ja decydowałem o przekazaniu genów, he he he… Młody i głupi, ale w sumie nie wyszło to jakoś najgorzej. Swoje lekcje odrobiłem i zabieram się za następne. 😉 Temat „rodzina” przerobiony i odhaczony. Czas na ciekawsze scenariusze. B-)
A więc zagrajmy w GRĘ: http://lux-inter-tenebris.org
PolubieniePolubienie
Gdyby tak wszyscy zostali antynatalistami (przeciwko narodzeniom w Alcatraz), to jak wcielałyby się tutaj piękne np. istoty Światła? – między innimi ludzie, którzy inspirują i inicjują przemianę serc.
Albo gdyby to porównać do gry, to jak mógłby się tutaj wcielić nowy gracz? Nie ma graczy, nie ma też mistrzów wcielonych.
Z innej parafii: znam kogoś, kto pracuje z energiami i jest w tym niesamowicie skuteczny. Miał na warsztacie przypadek kogoś, kto przez 60 wcieleń rodził się po to, aby zostać tzw. mięsem armatnim – czyli ręka, noga mózg na ścianie. Pytanie czego taka dusza ma doświadczyć, czemu to służy? Co fajnego jest w doświadczaniu np. bycia rozrywanym przez kilkadzisiąt wcieleń, jaki to przynosi wzrost i ewolucję?
Ano właśnie.
PolubieniePolubienie
SYNERGIA
http://www.taraka.pl/droga_serca_i_droga_rozumu
PolubieniePolubienie
Ja? Zdecydowanie ten „ciężki”. B-) Miło jest w samotności spoglądać z wierzchołka Piramidy. 😉 Do spacerów po lesie dodałbym jeszcze urbex, rower, górskie wędrówki i ewentualnie wspinaczkę. Wszystko solo z dala od stada, wtedy nikt nie zakłóca biegu myśli.
PolubieniePolubienie