CZY ŚWIAT JEST WADLIWĄ SYMULACJĄ? „I PO CO TO WSZYSTKO”

🔥 ZAPĘTLONY WSZECHŚWIAT, KTÓRY SIĘ „ZACIĄŁ.”

Drzewo jest jak imperium, a imperium (i wszystko inne, także człowiek), jest jak drzewo. Rośnie, poczynając od malutkiej sadzonki. Musi nieźle się namęczyć i konkurować z innymi drzewami, krzewami, trawami, już nie mówiąc o zwierzęcej części lasu.

Tylko nielicznym będzie dany zaszczyt sięgnąć swoimi rozległymi koronami ku niebiosom. Wtedy takie drzewo jest w pełni sił i rozkwitu, osiągając sukces ewolucyjny. Sypie swoimi nasionami nieraz na rozległe obszary lasu.

Jest dojrzałe, rozwinięte.

➡️ Ale już wtedy zaczyna się powolny proces jego upadku. Włókna drewniane tracą swoją żywotność, chyli się w dół, tak, jak drzewa z tego zdjęcia, już bardzo mocno pochylone nad rzeką. Z każdą wichurą, z każdą zimą, z każdym upadkiem obok innego drzewa, które narusza jego gałęzie, pnie i korzenie. Pochyla się coraz bardziej i bardziej. Nagle następuje trzask. Spada w dół, w kierunku rzeki, kończąc swój żywot. Pętla, czy też sinusoida , jak kto woli, kiełkowania, pnięcia się ku górze, powinno rozkwitu, a następnie coraz mocniejszego upadku, zamyka się.

Drzewo, a raczej martwy pień, który z niego został, przez długie lata jest potem trawione i rozkładane przez rośliny, bakterie, zwierzęta i grzyby. Gdy proces już się dokona, to jego próchnica posłuży za pokarm kolejnym pokoleniom drzew, które powtórzą dokładnie ten sam cykl – pętlę nieskończoną ze ściśle określonymi sekwencjami, następującymi po dobre.

Narodziny, dzieciństwo, osiągnięcie dorosłości, dojrzałość i pełnia rozwoju, powolny proces starzenia, a następnie starość i śmierć.

I kornik, a raczej mikroorganizmy, napisze Twój życiorys.

➡️ Człowiek, maszyna fabryczna, zwierzę, doktryna religijna czy polityczna, gwiazda, wulkan, pojedynczy atom, kontynent, galaktyka, myśl przewodnia filozofii czy społeczeństwa – wszystkie te i inne twory powtarzają ten proces. Od nasionka do spróchniałego pniaka.

„Pokolenie przychodzi i pokolenie odchodzi,
a ziemia trwa po wszystkie czasy.
To, co było, jest tym, co będzie,
a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie:
więc nic zgoła nowego nie ma pod słońcem.
Jeśli jest coś, o czym by się rzekło:
«patrz, to coś nowego»
-To to już to było w czasach, które były przed nami.
Nie ma pamięci o tych, co dawniej żyli,
ani też o tych, co będą kiedyś żyli,
nie będzie wspomnienia u tych, co będą potem.”

➡️ Słowa trywialne, banalnie proste, tak bardzo prawdziwe, lecz trudno tak realnie pojąć ich znaczenie. Nasze życie wydaje się być długie i momentami wręcz ciągnące się jak flaki z olejem, wręcz nieskończone. A w porównaniu do eonów czasu trwania Ziemi i kosmosu, są jak ziarno piasku na pustyni nieskończoności. Problemy wydają się tak duże dla nas, także te moje dla mnie, lecz są tylko ściekającą po liściu kroplą rosy w czasie mgnienia jutrzenki poranka.

Patrząc na to, co dzieje się teraz na świecie, możliwe jest, że znajdujemy się u kresu jednego z niezliczonych, globalnych cykli, gdzie cywilizacja najpierw się degeneruje, a potem spektakularnie upada. Kamyczek z kosmosu, może jakaś futurystyczna broń na bazie oscylatora, lub chociażby ekologiczna katastrofa.

I potem zaczynamy znowu od zera – jaskiniowcy jak potomkowie nielicznych ocalałych, epoka zbieracko łowiecka, kamienia łupanego, później czas pierwszych rolników…

➡️ Co nie pozwala nam na dalszy rozwój, ogarnięcie naszej emocjonalności i psychiki, rozwój technologii i eksplorację innych planet? Czy w konstrukcji naszego gatunku (lub nawet konstrukcji całego naszego świata..), tkwi jakiś nieusuwalny błąd?

Kto nas tu zamknął i dlaczego? Co my tu robimy? Nikt nie zna odpowiedzi na te pytania, a są one tym bardziej ważne, gdyż obserwując dokładnie ten świat, można zauważyć zadziwiające prawidłowości, mechanizmy i zasady. Które raczej nie mogły powstać ot tak, same z siebie, poprzez ślepy traf, gdyż są skonfigurowane tak, jakby ktoś (coś) chciałby, by tak właśnie było. Tu nie ma bezosobowego chaosu, to jest system stworzony bardzo konkretnie.

To szokujące, rozumieć wszystko. Budzi się dziwny strach, gdy dochodzi do nas, że jesteśmy jak kropla wody w oceanie, lub jak marionetka w ręku teatralnego aktora. Czy też jak karaluch siedzący pod szafą w pokoju, w którym grupka ludzi nauki debatuje o fizyce kwantowej.

🔥 Możesz wszystko, jak i nie możesz nic. Lub możesz cokolwiek – jest to albo przerażające, albo wyzwalające. Wybór należy do Ciebie. 😉

🌎 CZY CHCESZ BYĆ PATRONEM STRONY? Chcesz, by Jarek Kefir Bez Cenzury na FB i Jarek Kefir kropka Kom istniały dalej? Możesz mi w tym pomóc.

Niezależne media nie mają takich źródeł utrzymania jak tradycyjne media. Wsparcie od Was, Czytelników, umożliwia ich przetrwanie i częste, regularne publikacje, jak i dobry dobór źródeł i treści.

Poniżej przedstawiam sposoby wsparcia moich akcji uświadamiających:

➡️ NA KONTO:
16102047950000910201396282

➡️ WPŁATY Z ZAGRANICY:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL16102047950000910201396282

➡️ NA PAY PAL:
https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG


Odkryj więcej z mr Jarek Kefir & dr Odkleo

Subscribe to get the latest posts to your email.

Jedna myśl w temacie “CZY ŚWIAT JEST WADLIWĄ SYMULACJĄ? „I PO CO TO WSZYSTKO”

  1. To, że nasz Wszechświat jest jaki jest, tłumaczy bardzo dobrze teoria Multiświata. Ot, spośród nieskończonej ilości wszechświatów wyroił się taki, którego parametry pozwoliły na pojawienie się żywej materii, i ta żywa materia zastanawia się, jak to możliwe, że tu tak wszystko jest doskonale zorganizowane. Ciekawe, że nikt się nie zastanawia: jak to możliwe, że koleś wygrał w Jack Pointa – przecież to prawie niemożliwe! I to „prawie” czyni wielką różnicę. Jeżeli nie Multiświat, to pozostaje tylko BÓG – facet z różdżką, który z nudów sobie nią macha i tak mu się układa ten szoł, że wszyscy są zadziwieni. Ja tam wolę Multiświat, którego istnienie jest pewne. Nie ma bowiem we Wszechświecie żadnego pojedynczego obiektu, a więc dlaczego miałby istnieć tylko jeden Wszechświat? Dowód nie wprost, ale proszę go obalić…

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.