TAJEMNICE DUCHOWOŚCI: „PO CO MAMY ROBIĆ COKOLWIEK?”

🔥 MEGA MOCNY CYTAT… ⬇️

➡️ Cytat: „Wcale, ale to wcale nie mam pojęcia, po co mamy cokolwiek robić na tym świecie, po co musimy mieć przyjaciół i aspiracje, nadzieje i marzenia. Przecież po tysiąckroć byłoby chyba lepiej wycofać się do jakiegoś odległego zakątka, gdzie nie docierałby najmniejszy nawet odgłos wszystkiego tego, co składa się na zgiełk i komplikacje świata!”
(Koniec cytatu. Autor: Emil Cioran)

Świat jest oparty o prawo dysproporcji połączone z zasadą Pereto. Otóż, po pierwsze, cechy i właściwości cechujące różnych ludzi nie są równo rozdzielone. Jeden miał gorszy start, inny lepszy. Jeden się wybił, drugi nie.

Zasada Pereto ma tu do powiedzenia tyle, że 20% ludzi ma siłę przebicia i takie życiowe ogarnięcie, a 80% nie ma.

➡️ Jeśli chodzi o pracę, to większość (te 80%), nie jest właścicielami biznesów ani jakimiś rzadkimi specjalistami. I muszą oni tłuc się od pierwszego do pierwszego, pracując po 8 i więcej godzin dziennie, dojeżdżając po 2 godziny w jedną stronę, mając przy tym kredyty na wszystko.

To nie jest życie.

Ci, którzy sobie dobrze pożyją, to mniejszość (20%), czyli osoby, które miały takie dobre geny, wzorce, doświadczenia, że zaryzykowali i założyli jakiś interes lub zdobyli unikalny zawód.

Cała reszta jest niewiele znaczącą „wkładką mięsną”, która ciężko pracując na etatach wprawia w ruch maszynerię świata (traktory, kombajny, auta, ciężarówki, pociągi, wózki widłowe, szambiarki itp itd). Dzięki tej ofiarnie poświęcającej się większości, która nie ŻYJE, lecz WEGETUJE od 1 do 1, nieliczni mają jak pączek w maśle. Gdyby nie to, to istnienie cywilizacji byłoby niemożliwe.

➡️ W przypadku relacji i realizacji potrzeb miłości i bliskości, powoli wracamy do czasów kamienia łupanego. W których to czasach było tak, że tylko najbardziej „męscy” (agresywni i przy okazji przystojni) mężczyźni mogli mieć partnerki. Młodsi czytelnicy myślę że znają zjawisko młodych kobiet z wielkich miast, które nie chcą angażować się w bliższe relacje. Wolą za to niezobowiązujące spotkania z tymi mężczyznami z górnej półki (20% mężczyzn, czyli tzw samców alfa).

Świat relacji damsko męskich był potem, z biegiem mijających tysiącleci historii nieco ucywilizowany przez patriarchalne normy i ograniczenia. Nie był to system dobry, absolutnie nie był to też system idealny. Jednak sprawił, że większość społeczeństwa wchodziło w te bliskie, długoterminowe relacje.

➡️ Ten system ma też charakter zasysający – czyli w przypadku tej większości, w odpowiedzi na duży wkład, jaki dają mu tacy ludzie, świat oddaje im dużo mniej. Przykład – praca fizyczna i 30 zł na godzinę – tu wymiana ze światem jest dla takiej osoby bardzo deficytowa.

Podobnie przemysł lub energetyka – by wyprodukować jakąś rzecz, np jedzenie czy ubranie, lub wytworzyć daną ilość mVh elektryczności, trzeba bardzo się natrudzić. I ponieść niewspółmierny koszt w porównaniu do uzyskanych rezultatów. Np środowisko naturalne bardzo obrywa przy produkcji choćby głupich ubrań.

Większość ludzi jest najzwyczajniej w świecie ogołacana ze swojej energii (siły, czas, pieniądze) przez świat.

➡️ I wracając do cytatu z początku tego artykułu.. Po co to wszystko, przecież i tak skończymy w zupie?

No, tutaj nie daję łatwej odpowiedzi. Dobrze analizując mechanizmy rządzące światem można dojść do takich wniosków, jak np Ernst Junger, Emil Cioran czy też gnostycki pisarz Dick. Generalnie nie są to wnioski optymistyczne. Bo żyjemy w mocno porąbanym miejscu, którego na dodatek za bardzo nie da się naprawić. Bo dyktatury zmieniają się tylko jedna po drugiej, a na miejsce starej tyrani przychodzi nowa.

Trzeba znaleźć swoją własną odpowiedź. Pomoc mogą dwa przekonania – że wszyscy jesteśmy częścią większej całości, tak jak kropla wody jest częścią oceanu, jak i to, że to wszystko jest zwykłą grą, mającą dostarczyć mocnych przeżyć.

➡️ P.S. Czy pomożesz rozwijać moje akcje uświadamiające i przetrwać, bym dalej publikował dla Ciebie w tych trudnych czasach? Niezależne media nie mają takich źródeł utrzymania, jak te oficjalne. Twoje wsparcie umożliwia mi przetrwanie i częste, regularne publikacje. A także dobór źródeł i treści dobrej jakości. Wpłacających nie jest wielu, a ja pomimo tego, że pracuję też na etat, zmagam się z wieloma trudnymi, nieraz ciężkimi wyzwaniami. Jeśli chcesz dołożyć swój wkład do uświadamiania ludzi, to opcje są poniżej:

1️⃣ Wpłaty z Polski na konto:

-Numer konta: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282
-Dla: Jarosław Adam
-Tytułem: Darowizna

2️⃣ Dla przelewów z za granicy:

-Numer konta: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282
-Dla: Jarosław Adam
-Tytułem: Darowizna
-Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
-IBAN: PL16102047950000910201396282

3️⃣ Na Pay Pal z Polski jak i z innych krajów świata:
-Darowizna dla: rkw34(małpa)op.pl / Link do mojego PayPala: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

4️⃣ Postawienie kawy w serwisie Buy Coffe – link: buycoffee.to/kefir


Odkryj więcej z mr Jarek Kefir & dr Odkleo

Subscribe to get the latest posts to your email.

Jedna myśl w temacie “TAJEMNICE DUCHOWOŚCI: „PO CO MAMY ROBIĆ COKOLWIEK?”

  1. No niestety, jak jest cywilizacja to jesteś (zwykły człowiek) maleńkim trybikiem w maszynie. Ten świat pomału kończy się i musi upaść (elity też zdmuchnie). W sumie nie wiadomo co będzie, bo elity swoje a toczące się życie pisze swój scenariusz.
    Z tego co wyczytałam z wiki. to E. Cioran stanowi słaby przykład. Teraz elity również nienawidzą ludzi np., że jest ich dużo i podróżują wszędzie zamiast siedzieć na tyłkach, że smrodzą itd. a elity nie mogą spokojnie się zrelaksować, bo wszyscy patrzą im na ręce.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.