Jeśli mówimy o Atlantydzie, to wspominamy myśli filozofa Platona i myślimy o czasach odległych, takich jak dziesięć tysięcy a nawet sto tysięcy lat temu. Cywilizacja Lemuria miała być jeszcze starsza niż Atlantyda i miała sobie liczyć setki tysięcy lub nawet miliony lat w przeszłość. Istnieje tajemnicza teoria, która ma wielką popularność, że zarządcy systemu co jakiś czas organizują naszej planecie tak zwane resety. Gdy jako ludzkość osiągamy pewien wysoki poziom technologii, ucywilizowania i przede wszystkim empatii, to wciskają guzik i rujnują naszą planetę, obracają w ruinę to, co stworzyliśmy. A z resztek tych, którzy przetrwali, na powrót czynią dzikusów.
Wielu ludzi interesujących się tak zwaną zakazaną archeologią zna mnóstwo dowodów na to, że taki reset miał miejsce tysiące lat temu. Cywilizacje starożytne ocaliły wiedzę, która potem uległą erozji, zapomnieniu, i przekształciła się w religie pogańskie z ich wiedzą o astronomii i malowidłami i rzeźbami przedstawiającymi kosmitów i ludzi w skafandrach astronautów. Widocznie naszym nadzorcom nie pasuje, gdy jesteśmy za bardzo cywilizowani, i tak jest przynajmniej od upadku Edenu i od rozpoczęcia Kali Yugi – czyli ery zepsucia i zła, ery, w której człowiek, zamiast żyć tysiące lat, żyje ledwie 70 – 120 lat, pośród chorób, niepełnosprawności, trudów i znoju.
Są też ludzie, którzy mówią o Wielkiej Lechii, czyli cywilizacji, która w czasach starożytnych miała być położona na terenach słowiańskich i która rzekomo walczyła z Cesarstwem Rzymskim. Wielka Lechia miała jednak zostać pokonana przez kościelnych następców Cesarstwa i schrystianizowana. Póki co, na Wielką Lechię nie ma wiele dowodów. A co, gdybym powiedział Ci, że są liczne dowody na to, że jeszcze 100, 200 lat temu, istniała wysoko rozwinięta cywilizacja, z wolną energią i innymi wynalazkami? I to dowody w postaci zdjęć i filmów video? Co, gdybym powiedział Ci, że pierwsza i druga wojna światowa były ostatnimi „wydarzeniami”, które tę cywilizację niszczyły na całej planecie? Zaś rzekoma eksplozja indonezyjskiego wulkanu w 1816 roku, która nie była eksplozją, ale czymś innym, była pierwszym wydarzeniem niszczącym tę cywilizację?
Czy to możliwe, że nasza współczesna historia jest AŻ TAK sfałszowana?
Teoria „Tartarii”, czyli globalnej cywilizacji bez granic, cywilizacji z wolną energią, wieżami Tesli, elektrycznymi pojazdami i tramwajami, nie znająca religii, z kościołami bez krzyży, ale z zamontowanymi na wieżyczkach tajemniczymi antenami, zbiera coraz większą popularność. Co więcej, na potwierdzenie tej teorii są wyjątkowo liczne dowody nie tylko zdjęciowe i filmowe, ale także.. archeologiczne. Wiele budowli współczesnych miast ma być wybudowanych na ogromnych fundamentach dawnych, megalitycznych budowli, które zostały zburzone.
Zobacz najpierw film video:
Przeczytaj artykuł poniżej:
Czytaj dalej „Czy jeszcze 100-200 lat temu istniała niesamowicie zaawansowana cywilizacja!?” →
PODAJ DALEJ TEN ARTYKUŁ, TO WAŻNE, BY INNI TEŻ MIELI WIEDZĘ!