SYSTEM CHCE CIĘ ZŁAPAĆ i POŻREĆ. NIE DAJ SIĘ!

🔥 NIEKTÓRZY LUDZIE SĄ JAK W STANIE JAKIEJŚ HIPNOZY.

Pędzą za jak najlepszym wykształceniem, potem za karierą, pokazaniem swojego statusu, odróżnieniem od reszty polskiej biedoty, za insta stylem życia nad turkusowym morzem, pod egzotycznymi palmami i z kolorowym napojem w ręku.

Inni zaś chcą spełnić swój reprodukcyjny obowiązek, utrzymać swój obraz jako osób statecznych i poważanych, i przede wszystkim normalnie normalnych. Takich jak wszyscy i nie wychylający się przed szereg.

Jeszcze inni chcą chwytać dzień póki można, zarabiać, kupować, konsumować, posiadać, przeżywać emocjonalne uniesienia. Gdyż tak im wmówiła np ideologia kapitalizmu i „żyjesz tylko raz, więc nahapaj się ile tylko możesz.”

Reszta, nie mogąc tego mieć (np z powodów finansowych lub z powodu defektów zdrowotnych, np psychologicznych), popada w zniechęcenie, frustrację i przyzwyczajenia od różnych substancji.

➡️ CZŁOWIEK OD ZAWSZE PRÓBOWAŁ JAKOŚ ZNIWELOWAĆ…

…lęk przed śmiercią, poczucie braku sensu życia i istnienia świata, wielką niewiadomą, brak odpowiedzi na pytanie, dlaczego na świecie jest aż tyle zła.. Jak i była też kwestia wszechogarniającej niesprawiedliwości i.. zwyczajnej nudy, jaką niesie szarość życia.

Przed wiekami gotowe (i często kłamliwe jak i destrukcyjne) odpowiedzi dawały religie, konserwatywna doktryna społeczna i instytucja władzy, która miała pochodzić od samego Boga.

W wieku XX religie zastąpiono ideologiami (najnowsza to neoliberalny kapitalizm), które też tłumaczyły zlęknionym owieczkom świat, jak i obiecywało raj na Ziemi. Ale oczywiście nie teraz! Lecz dopiero wtedy, gdy wprowadzi się w życie wszystkie ich założenia, jak i każdy zostanie do nich przekonany jako ich wyznawca. Czyli na święte nigdy.

Teraz zaś jest idea „nie myśl za dużo, posiadaj, kupuj, konsumuj, baw się i bądź lepszy niż biedota.”

➡️ Wszystko to wydaje mi się dość rozpaczliwe, że o sensowności nie wspomnę. Niestety, trudno się z tego snu obudzić. Często trzeba wielkiego wstrząsu życiowego, by zacząć kwestionować system i zadawać sobie ważne pytania.

Powiem też, że ogromna większość tego, co nazywamy duchowością alternatywną, również jest systemem nakazowo zakazowym. Ludzie Ci tak samo biegają w kółko goniąc tego króliczka, który nigdy nie daje się złapać, choć czasami bywa tuż tuż, tuż za rogiem.

Ale biegając po tym labiryncie zmyślnie skonstruowanym przez architekta, i tak stosują się skrupulatnie do jego zasad (tzw prawa duchowe, których powinien przestrzegać), i są podobni do wyznawców kariery, statusu, ideologii, religii i norm społecznych.

➡️ A Ty masz jakieś swoje autorskie sposoby na ominięcie biegania w kółko po labiryncie Saurona? 😉 Zapraszam do dyskusji w komentarzach.

🌎 CZY POMOŻESZ ROZWIJAĆ MOJE AKCJE UŚWIADAMIAJĄCE?

Niezależne media nie mają takich źródeł utrzymania, jak te oficjalne. Wasze wsparcie umożliwia przetrwanie i częste, regularne publikacje, jak i dobry dobór źródeł i treści. Jeśli chcesz dołożyć swoją cegiełkę do uświadamiania ludzi, to opcje są poniżej:

1️⃣ Wpłaty z Polski na konto:

-Numer konta: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282
-Dla: Jarosław Adam
-Tytułem: Darowizna

2️⃣ Wpłaty z zagranicy na konto:

-Numer konta: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282
-Dla: Jarosław Adam
-Tytułem: Darowizna
-Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
-IBAN: PL16102047950000910201396282

3️⃣ Na Pay Pal z Polski jak i z innych krajów świata:

-Link: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG


Odkryj więcej z mr Jarek Kefir & dr Odkleo

Subscribe to get the latest posts to your email.

6 myśli w temacie “SYSTEM CHCE CIĘ ZŁAPAĆ i POŻREĆ. NIE DAJ SIĘ!

  1. A skad wiesz ze to Jesus Christus jest tym jednym bogiem. On jeden na ziemi w skali wszechswiata jest niczym 🙂 I ludzie nie bylo tu od zawsze.. jaki sens ma ziemia gdy nie ma tu ludzi tylko bezduszne zwierzeta???!

    Polubienie

  2. a jeszcze jedno – cierpienie spowodowane jest depresją (czasem ukrytą) a ta wynika z jakiegoś programu w podświadomości, traumy lub nieprawidłowego wierzenia (np.: że świat jest zły i to matrix oraz więźienie) to są właśnie pułpaki systemów filozoficznych, że nasza podświadomość może uznać coś za prawdę (a nie tylko teorię wartą badania lub poddaną obserwacji).
    Bóg na 100% istnieje i jest istotą która tym wszystkim zarządza (poukładanie świata).
    Nie wszystko jako ludzie jesteśmy w stanie pojąć (np.: właśnie pożeranie się zwierząt).
    Po prostu lepiej ufać mądrości Bożej niż swojej własnej. Bóg stworzył taki świat i to co pozornie nam się wydaje złe takie być nie musi i może w gruncie rzeczy służyć wyższemu celowi i dobru. Teorie gnostyckie są tworzone właśnie na podstawie niepełnego rozumienia rzeczywistości i dzieleniem włosu na czworo.
    Nie ma żadnych bożków, bogów, demiurgów dobrych i złych, aniołów i demonów.
    Jest jeden jedyny BÓG Stwórca, a wszystkie inne koncepcje to ludzie sposoby rozumienia rzeczywistości i zjawisk zachodzący w sferze materialnej oraz sferze duchowej. To tylko próby nazwania i zdefiniowania pewnych rzeczy.
    Demon -zły duch (może być to fluktuacja energetyczna w polu informacyjnym wszechświata, prowadząca do choroby lub innych „złych” (tak przez nas pojmowanych rzeczy)
    Anioł – taki zbieg okoliczności i działania pola wszechświata który sprawia, że coś nam się udaje (opatrzność).
    To co piszę to też tylko ludzka próba zdefiniowania zjawisk ale poprzez pryzmat nowoczesnej nauki (fizyki kwantowej).
    JEST JEDEN JEDYNY BÓG i nie ma innych, nie ma, po prostu nie ma.
    Jeden,
    Zapamiętajcie to sobie, wszystkie systemy filozoficzno – duchowe to tylko ludzkie próby „ogarnięcia” Tego, którego ogarnąć się nie da….. (jest za mądry i zbyt Wielki)
    Namiastką poznania Jego jest Chrystus, który chodził 2000 lat temu po Ziemi.
    Czasem lepiej uznać swoją ludzką małość wobec Boga (tylko wobec Boga), bo religie często nas programują, na poddanie, słabość i małość wobec innych ludzi.
    Należy uznać zasadę że ponad Tobą tylko Bóg (Jeden Jedyny).

    Polubienie

  3. fajnie tak sobie „gdybać” o systemie… ale jak to się ma do konieczności utrzymania się w przestrzeni materialnej (praca)?
    Bo ja też odczuwałem ekstazę wznosząc się świadomościowo ale napotkała mnie pułapka w postaci zawirowań w pracy… i się pogubiłem.
    Wiem, że trzeba „nawrócić” do Boga Żywego i Prawdziwego (który moim zdaniem jest w człowieku, to jest po prostu pewien stan świadomości i wysokiej energii i zasobem woli utożsamianej z pełną autonomią jednostki -stan zaniku ego).
    To nie jest łatwe, w tej grze ziemskiej matrixowej tyle pułapek zastawionych zostało na człowieka. Bo fajnie wejść na wyższy poziom ducha gdzie materializacja staje się możliwa tu i teraz, ale jak w praktyce to użyć? jak ten stan świadomości wykorzystać?, gdzie pójść, co zrobić z tym „stanem”? Książki pisać, nauczać ludzi, uzdrawiać? ale jak, tak po prostu?
    Ja nie wiedziałem co robić, a może mnie ten świat skusił ofertą zarobienia pieniędzy?
    Nie bez powodu na pustyni Chrystus dostał ofertę nie do odrzucenia….a jednak się sercem nie złamał, nie oddał swojej woli i autonomii (godności Syna i dziecka Bożego) podszeptom niedoskonałego ego, pozostając w Świetle Wyższego Ja, gotowy do pełnienia misji, gdzie otrzymał od swego wyższego Ducha (Boga) rozliczne dary i talenty i władzę na materią…
    40 dni na pustyni do ostateczne oczyszczenie Jezusa i seria prób… to nie jest tak że jakiś zewnętrzny byt te próby robi, to nasza własna wola i duch każe sie oczyszcić całkowicie… i pojawia się stan rozdarcia, pustki (chrzescijanie nazywają to acedią).
    Później Jezus poddany próbie ostatecznej (poświeceniu się dla ludzkości) otrzymuje Życie wieczne, staje się istotą nieśmiertelną, doskonałą, w pełnią zjednoczoną z wszechświatem (duchem wypełniającym wszystko). Od tej pory może być kim chce i kiedy chce, w dowolnej formie, kierując losami istot „niższych” duchowo, pomagając i wspierając na ścieżce rozwoju.
    Reasumując tzw zwierzęcy system pożerania się wzajemnie jest po prostu przejawem niskiej świadomości (choć doskonale działającej), ale „niemoralnej”.
    Czyli zwierzę zaspokaja instynkt nie używając intelektu/rozumu/wyższego odczuwania i rozumienia rzeczywistości, co świadczy o niskim poziomie rozwoju ducha tej istoty.
    Człowiek, posiadając narzędzie rozumu, doskonale wie jaka dieta jest właściwa, ale ma to zagłuszone przez wmówiony program „mięso jest zdrowe”…

    Polubienie

  4. Wszystko robi się z dnia na dzień tak potwornie drogie, że konsumowanie zwykłych rzeczy idzie opornie.
    Można sobie filozofować, ale gdy widać dno w kieszeni, to nie jest tak fajnie na tym materialistycznym świecie.

    Polubienie

    1. Rozumiem Cię Inga aż za dobrze. Pracuję na etacie, trochę tych darowizn spływa. Ale nawet przy tym nie wiem, co mam do wyboru: czekać na lepsze czasy, ulepszyć działalność w internecie, zmienić pracę, ogłosić upadłość konsumencką, brać więcej fuch i nadgodzin czy też sznur. 😉

      Polubienie

  5. Rozumnością człowieka jest zadawać tzw. WIELKIE PYTANIA, myśleć samemu i kwestionować wszystko to, co przekazują nam inni np. media. Tak! ZYCIE? Może być długie, szczęśliwe, spełnione to i tak jest krótkie, pełne i lęków i cierpienia. Mam jedno pytanie: Jeśli nie pochodzimy od małp, to skąd się wzięliśmy? Myślę, że ewoluowaliśmy z materii w formę człowieczą z czysto duchowej. A więc śmierć nie istnieje, to naprawdę. tylko schizofrenia naszego umysłu. Ktoś powiedział cyt. „Jeśli chcesz się przekonać, że śmierci nie ma, to zaryzykuj umrzeć.” Nasza noblista W. Szymborska napisała: „Świat tylko taki. Tylko tak żyć. I umierać tylko tyle .A wszystko inne jest jak Bach chwilowo grany na pile” – Proszę się wsłuchać- to właśnie jest esencja i kwintesencja życia. Ja natomiast mówię, że życie, to chałupnicza produkcja nieśmiertelności.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.