CIEKAWE DZIAŁANIE ZDROWOTNE MAGICZNYCH GRZYBÓW

Grzyby halucynogenne mogą pomóc w leczeniu stresu pourazowego i lęków

Cytat: „Choć zwykle kojarzone z hipisami bądź szamańskimi rytuałami, grzyby halucynogenne mogą być wykorzystywane w leczeniu stresu pourazowego (PTSD) – wynika z niedawnych badań naukowców z Uniwersytetu Południowej Florydy.

Małe dawki związku chemicznego, jaki znajduje się w grzybach halucynogennych, pomogły badanym myszom w przezwyciężeniu strachu, który był wywoływany odruchem warunkowym. Badanie to sugeruje możliwość wykorzystywania tego związku w leczeniu lęków i stresu pourazowego u ludzi.

Tym związkiem jest psylocybina, która odpowiada za psychodeliczne właściwości grzybów. Występuje ona naturalnie w setkach gatunków grzybów. W Polsce najpopularniejszym grzybem psylocybinowym jest łysiczka lancetowata.

Przebieg badania

Grupa naukowców z Uniwersytetu Południowej Florydy przeprowadzała badanie mierzące wpływ psylocybiny na pamięć, szybkość uczenia się i powstawanie nowych neuronów w mózgu myszy. Spodziewano się, że psylocybina pomoże myszom w szybszym kojarzeniu bodźców.

Badacze odgrywali dźwięk, po którym następowała chwila ciszy, a następnie razili myszy bardzo lekkim ładunkiem elektrycznym. Myszy zaczęły kojarzyć dźwięk z porażeniem – za każdym razem, gdy go słyszały, zamierały w bezruchu.

W dalszej części badania naukowcy odgrywali dźwięk już bez rażenia prądem. Mierzyli czas, jaki zajmował myszy wybudzenie się z bezruchu i powrót do normalnej aktywności.

Okazało się, że ani psylocybina ani inne substancje kontrolne nie miały wpływu na szybkość skojarzenia dźwięku z porażeniem i wytworzenie reakcji na bodziec. Wynikło za to coś innego.

Wnioski

Myszy, którym podano małe dawki psylocybiny, znacznie szybciej powracały do swojej normalnej aktywności po usłyszeniu sygnału, który wcześniej zwiastował porażenie. Ponadto podanie małych dawek tego związku pobudziło rozwój neuronów w hipokampie – części mózgu odpowiedzialnej m.in. za pamięć.

– Psylocybina pomogła w zapomnieniu nieprzyjemnego wspomnienia związanego z sygnałem dźwiękowym – mówi dr Sanchez-Ramos. – Badanie pokazało, że psylocybina może być użyteczna w leczeniu stresu pourazowego lub podobnych zaburzeń, w których bodźce środowiskowe mogą wywoływać lęki czy uzależnienia.

Niejedno takie badanie

Choć badanie zostało przeprowadzone tylko na myszach, to koresponduje ono z serią niedawnych badań, w których uczestniczyli ludzie. W nich także wykazano dobroczynne, uspokajające działanie psylocybiny.

Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Maryland przeprowadził szereg badań nad grzybami psylocybinowymi, których wyniki są replikowane. Przebadali w sumie 150 ochotników w 350 eksperymentach klinicznych z wykorzystaniem podwójnie ślepej próby. Choć niektórzy uczestnicy badań odczuwali jakiś rodzaj lęku, będąc pod wpływem psylocybiny, to nigdy ten efekt nie był długotrwały. 70% uczestników oceniło doświadczenie jako jedno z najważniejszych wydarzeń w ich życiu, porównywalne z narodzinami pierwszego dziecka lub śmierci rodzica. To wrażenie pozostało u nich również 14 miesięcy później.

W innym badaniu naukowcy uzyskali obiecujące w wyniki w stosowaniu psylocybiny w leczeniu lęków i depresji, jakie odczuwają ludzie dotknięci śmiertelną chorobą.

– Pod wpływem halucynogenów zmienia się percepcja własnej cielesności, a ludzie doświadczają stanu całkowitego wyzwolenia jaźni, uwolnionej od fizycznych ograniczeń. Powala im to zaakceptować życie z nowej perspektywy, jako proces nieustannej przemiany – mówi dr Charles Grob, psychiatra prowadzący badania z Uniwersytetu Kalifornijskiego.

Badanie dr. Groba obejmowało 12 pacjentów z chorobą w końcowym stadium, w wieku od 18 do 70 lat, którzy nadchodzącą śmierć przyjmowali z dużym lękiem. Badani uczestniczyli w sesji ze ślepą próbą (nie wiedzieli, czy dostali placebo czy faktyczny narkotyk). Po przyjęciu substancji, w szpitalnym pokoju udekorowanym świeżymi kwiatami i kolorowymi meblami, słuchali muzyki na słuchawkach. Ponadto przynieśli ze sobą zdjęcia bliskich im osób lub ważnych wydarzeń w ich życiu.

– U nikogo nie wystąpiła reakcja lękowa lub „bad trip”. Po pół roku uczestnicy badania mieli znacznie polepszony nastrój, przestali się też postrzegać jako nadmiernie lękliwi czy zmartwieni – relacjonuje wyniki badań dr Grob.

Grzyby na receptę?

Wszystkie badania nad psylocybiną są przeprowadzane na relatywnie niewielkich grupach, i choć ich wyniki są obiecujące, nie można liczyć na to, że wkrótce grzyby będą powszechnie używane w terapiach uzależnień czy lękowych. Jednym problemem są jej niepożądane w terapii skutki uboczne, które z kolei są mile widziane w użyciu rekreacyjnym. Choć być może nie jest to problem nierozwiązywalny – z podobnym borykała się lecznicza marihuana, lecz w końcu opracowano szczepy z nieznaczną ilością THC, za to bogate w związki, które nie są psychoaktywne (CBD).

Największym problemem wydaje się być nieprzychylność władz do tego typu substancji i pokutujące w społeczeństwie przekonanie o rzekomym niebezpieczeństwie i negatywnym wpływie grzybów na zdrowie psychiczne. Choć według wielu badań, m.in. w badaniu podsumowującym szkodliwość narkotyków w Wielkiej Brytanii, grzyby są najbezpieczniejszym narkotykiem i ich użycie nie skutkuje praktycznie żadnymi negatywnymi efektami, to w wielu państwach traktowane są jak najcięższe narkotyki, na równi z heroiną. Niemniej powrót zainteresowania się naukowców psylocybiną daje nadzieje na opracowanie nowych leków i metod terapeutycznych.”

Źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/


Zasady leczniczego stosowania halucynogenów dla początkujących:

1. Poczytaj najpierw, przemyśl to.

2. Jeśli obawiasz jakiegoś narkotyku – nie bierz go!

3. Nigdy nie zażywaj narkotyków pochodzących z nieznanych źródeł.

4. Halucynogeny działają na zasadzie set i setting, czyli jak się czujesz przed, tak czujesz się na. Wypada więc dobrze zaplanować taki locik. Zadbaj o wyluzowany dzień, nie wpychaj w siebie zbyt wiele. Utwórz dobrą atmosferę, zaplanuj jakiś spacer na łonie natury… – trochę jak gra wstępna z kobietą 🙂

5. Swoje pierwsze loty powinieneś odbyć pod czujnym okiem kogoś doświadczonego i komu ufasz.

6. Nic się nie sugeruj – na święta znowu będzie ryba 🙂


Chcesz więcej tego typu artykułów? Wesprzyj niezależne media Jarka Kefira!

Witaj. 🙂 Moja strona utrzymuje się z darowizn czytelników. Walę niepopularną prawdę prosto z mostu, nie pasjonuje mnie „słodkie” oszukiwanie ludzi. Szerzę świadomość i wiedzę na tyle, na ile mogę, i mam nadzieję, że przyniesie to coś dobrego. Nie wprowadzam płatnych treści. Chcę, by moje publikacje były dostępne dla każdego. Jeśli cenisz moją pracę, to możesz wspomóc moje publikacje finansowo. Im większe wsparcie, tym więcej mam czasu na wynajdywanie informacji i opisywanie ich dla Ciebie.

1️⃣ Przelew na konto o nr: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282

Przelewy z zagranicy:
-Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
-IBAN: PL16102047950000910201396282

2️⃣ Przez Pay Pal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

3️⃣ Przez Buy Coffe: https://buycoffee.to/kefir

4️⃣ Przez klucz BTC: bc1qlx8la2wdmfwnsx8kfr27tu43u0ux6fyamhnevm

CZY IGNORUJEMY ZAGROŻENIA? DO TYCH, CO SIĘ BOJĄ

Czy komfort psychiczny bierze się z ignorowania zagrożeń?

Opowiem Wam pewną historię, z życia wziętą.

Miałem kiedyś do czynienia z fałszywym alarmem bombowym i pogróżkami, wysyłanymi przez niezrównoważoną psychicznie osobę. Tam, gdzie przebywałem, zaostrzono pewne procedury bezpieczeństwa. Jednak minęło kilka tygodni, ludzie zapomnieli o sprawie. Nowe procedury zaczęły być po prostu uciążliwe. Na jednym z zebrań ktoś powiedział z rozbrajającą miną tekst:

Ten tekst mnie totalnie zszokował, ale dzięki temu doszedłem do pewnych ważnych wniosków. A co, gdyby ten ktoś znowu nam zaczął grozić, i korzystając ze złagodzenia procedur, wniósł prawdziwą bombę lub zrealizował swoje pogróżki? A co, gdyby dowolnie inna osoba wniosła bombę, wirusa, albo rozpyliła sarin jak w metrze w Tokio w latach 90-tych?

To oczywiście tylko hipotetyczne przypuszczenia, ale pokazują pewne życiowe prawdy. Wnioski:

-nie da się zapobiec wszystkim zagrożeniom, bo nie da się całe życie być w stanie „alarmu” choć logika i czysty rachunek prawdopodobieństwa wskazują, że warto by było;

-ba, nie da się zapobiec nawet mniejszości zagrożeń, gdyby ktoś chciał dokonać ataku terrorystycznego czy dowolnie innego przestępstwa, to mógłby zrobić to w każdej chwili;

-jeździsz codziennie samochodem ponad 50 kilometrów dziennie? Czy wiesz, jak bardzo wzrasta ryzyko nagłej śmierci czy kalectwa w wyniku wypadku? Już bezpieczniej zatrudnić się w armii i prowadzić ćwiczenia na poligonie wojskowym. Spójrz na statystyki. Według statystyk, powinniśmy mieć 365 dni w roku żałobę narodową, gdyż na drogach co kilka dni umiera ponad 20 osób. Skoro jak w wypadku kolejowym na raz zginie 20 ludzi to jest żałoba narodowa, to czemu nie wprowadzać żałoby narodowej jak zginie 20 osób w ciągu weekendu na drogach?

-czy jesteś pewien, że jesteś świadomy wszystkich zagrożeń? Tego, co czyha na klatce schodowej, na podwórzu i w centrum miasta po zmroku? Tego, co może Cię spotkać, gdy połączysz sok grejpfrutowy z niektórymi lekarstwami? Tego, co może Cię spotkać gdy przechodzisz koło źle zabezpieczonego rusztowania w centrum miasta? Albo tego, że pobliska kopalnia spowoduje trzęsienie ziemi, w zdawałoby się, zupełnie nieaktywnym sejsmicznie rejonie? Albo tego, co może nas spotkać ze strony kosmosu?

komfort psychiczny opiera się na nieświadomości zagrożeń. Czy jesteś świadomy, że jeżdżąc codziennie do pracy samochodem czy wyjeżdżając na wakacje samochodem, możesz skończyć jako bezładna kupka dymiących flaków? Jedziesz, słuchasz muzyki, narzekając czasami na wszechobecne reklamy w radiu.. Śmiejesz się, cieszysz życiem, snujesz plany, pod koniec drogi boli Cię pęcherz.. A potem – sekunda czasu, jeden błysk – i umierasz. I nie ma Ciebie, nie ma Twojego samochodu, Twoja karta kredytowa i bankomatowa płonie w pożarze, przyjeżdża policja, pogotowie, nie minie kilka dni – i jesteś historią. A Ty chciałeś tylko wyjechać na wczasy, wioząc w samochodzie swoich znajomych, a w bagażniku, tradycyjnie, skrzynkę Żywca, tak, jak to robią miliony innych ludzi na świecie.

-kolejny wniosek: można być świadomym części zagrożeń, ale świadomość wszystkich zagrożeń sprawiłaby, że nie dalibyśmy sobie rady z taką wiedzą. Dlatego umysł człowieka wypiera tego typu ewentualności, i jest to proces całkowicie naturalny. Umysł ludzki nie ogarnie całości, zawsze będzie musiał upraszczać, i to nie tylko w tej kwestii.


Prawdą jest też to, że nie można się przejmować i zamartwiać czymś, na co nie mamy żadnego wpływu. Można natomiast poszerzać wiedzę i starać się zminimalizować wpływ takiego ewentualnego zdarzenia. Ten wpis kieruję właśnie do wszystkich tych, którzy poznali tematykę zmian na świecie, NWO, i którzy teraz się boją – co będzie dalej.

Pozwól życiu płynąć, nie martw się o jutro, gdyż nikt na tej planecie nie jest pewny, czy w ogóle dożyje jutrzejszego dnia. Obecna cywilizacja i ludzka psychika jest tak skonstruowana, że nie możemy być pewni nawet najbliższej godziny. Podczas Wielkiego Kryzysu z kat 30-tych XX wieku w ciągu jednej doby milionerzy stali się nędzarzami, popełniając masowo samobójstwa.

A zwykli ludzie stracili co najwyżej wartość pensji i bankowych oszczędności, i żyli dalej, z pomocą państwa lub bez. Nawet ogromne pieniądze, władza, wpływy i znajomości nie dadzą Ci żadnej gwarancji bezpieczeństwa. Pokładanie swojego bezpieczeństwa w szeleszczących kawałkach papieru, które nie mają zresztą pokrycia w realnej gospodarce, jest największym szaleństwem współczesności.

Powyższe wnioski wydają się być bardzo proste i oczywiste, jednak w codziennym zabieganiu, nie zawsze o nich pamiętamy, dlatego spisałem je w tym tekście.


🍀 Chcę Cię serdecznie zaprosić do wsparcia Kefirowego miejsca dyskusji, świadomości i rozwoju. Twoje wsparcie jest kluczowe dla powstawania nowych, fascynujących artykułów. Twój wkład sprawi, że będę w stanie kontynuować moją pasję dzielenia się ciekawą wiedzą, i dostarczać wysokiej jakości treści. Nie mam dostępu do źródeł utrzymania, jakie mają oficjalne media propagandowe, dlatego Twoje wsparcie ma sens.

1️⃣ Przelew na konto o nr: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282

Przelewy z zagranicy:
-Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
-IBAN: PL16102047950000910201396282

2️⃣ Przez Pay Pal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

3️⃣ Przez Buy Coffe: https://buycoffee.to/kefir

4️⃣ Przez klucz BTC: bc1qlx8la2wdmfwnsx8kfr27tu43u0ux6fyamhnevm

DUCHOWOŚĆ: W OBRONIE NEW AGE! [SZOK]

Tytuł ma być prowokacyjny, bo taką mam taktykę – to tytuł świadczy o tym, czy klikniesz na dany link, czy nie 😉

Od razu napiszę, że nie wyznaję religii new age! Tutaj zamierzam Wam przedstawić pewien schemat myślowy – destrukcyjny schemat, na jakim opierają się różne religie, zwalczające, nieraz krwią, mieczem i żelazem, wszelką religijną lub duchową konkurencję.

Na początek wyjaśnijmy raz na zawsze czym jest new age. New age to religia, której głównym dogmatem jest to, iż Jezus Chrystus był fałszywym prorokiem, zaś lucyfer jest prawdziwym synem bożym. Wierzysz w takie bzdury? No właśnie, ja też nie!

Wpadła mi niedawno tzw. „lista zagrożeń duchowych” napisana przez jakiegoś judeochrześcijańskiego kapłana. Pomijam już fakt, że religie jako takie niewiele mają wspólnego z duchowością. Religia to doświadczenie kogoś innego, zaś duchowość to Twoja własne ścieżka 😉

Ta koszmarna lista zawiera chyba większość dróg prowadzących ku oświeceniu, ku rozwojowi. Już nie mówię tutaj o kontrowersyjnych metodach, które mogą wyrządzić człowiekowi krzywdę – takich jak medytacje, otwieranie czakr, OOBE. Z tego powodu ja sam ich nie praktykuję, bo uważam, że w obecnej ziemskiej rzeczywistości żaden człowiek nie jest w 100% przygotowany do tak radykalnych manipulacji na swoim „Astralu”. To jeszcze nie czas na takie praktyki, może na bardziej rozwiniętych planetach są one codziennością, jak u nas oglądanie telewizji i rozmawianie przez telefon.. Ale nie u nas, na Ziemi. Nigdy nie wiadomo, jaka istota bądź energia z tej „drugiej strony” podłączy się do naszego umysłu podczas tych praktyk..

Jednak tamta lista „zagrożeń duchowych” zawierała tak bzdurne pozycje, jak sztuki walki, muzykę techno, medycynę naturalną, akupunkturę, pozytywne myślenie, wegetarianizm, szybkie czytanie.. Tę bzdurną listę możecie przeczytać tutaj. Byłem poważnie załamany i miałem myśli, że to już koniec świata się zbliża..

Tylko czekać, aż w końcu jakiś katolicki kapłan dołączy do tej „listy zagrożeń duchowych” także NIEZALEŻNE / SAMODZIELNE MYŚLENIE..

Choć sądząc po zawartości tej listy, de facto już to zrobiono. Czyli: wzorowy katolik musi wpieprzać skażone mięcho które źle wpływa nie tylko na zdrowie fizyczne, ale na psychikę i stan ducha, musi słuchać tylko Bacha czy Chopina (a jak okaże się, że jakiś mistrz muzyki klasycznej był wolnomularzem? 😉 )

Tutaj wychodzi pewna tendencja, jaką mają wyznawcy różnych religii – nie tylko tych sensu stricte, ale także wyznawców „potęgi nauki” czy wszelkich wyznawców ideologii. Otóż wszystko to, co Ci ludzie nie rozumieją, albo co jest sprzeczne z narzuconym im światopoglądem, nazywają oni złem.

Katolicy nazywają te wszystkie dziedziny duchowości i wiedzy tajemnej – złem, new agiem, wypaczeniem wiary, herezją.. Muzułmanie nazywają ludzi praktykujących te ścieżki „niewiernymi psami” i mają nakazane ich mordować w okrutny sposób.

Od tej destrukcyjnej tendencji – od nazywania złem wszystkiego, czego nie rozumiesz albo co jest odmienne od Twoich przekonań – bierze się ogromne zło, wyrządzane dzień w dzień na tej tonącej w głupocie, ignorancji i cierpieniu nowej Atlantydzie. Inkwizycja, eugenika, prześladowania za przekonania, morderstwa za wiarę, a także – totalitaryzmy, wojny, komory gazowe.. Mam wymieniać więcej?! Osobną sprawą jest fakt, iż na ideologii tolerowania wszystkiego za wszelką cenę, buduje się nowy, „miękki” totalitaryzm.. Ale to temat na osobny artykuł 😉

Nie demonizuj, nie nazywaj złem czegoś, czego zwyczajnie nie rozumiesz.. Nie wierz we wszelkie dogmaty, dobre rady, opinie innych. Staraj się raczej sam sprawdzić, czy dana reguła naprawdę działa, czy ma pokrycie w realnych FAKTACH. Gdyż większość, o ile nie zdecydowana większość, tych dobrych rad i społecznych reguł, to nic innego jak myślenie życzeniowe.


🍀 Chcę Cię serdecznie zaprosić do wsparcia Kefirowego miejsca dyskusji, świadomości i rozwoju. Twoje wsparcie jest kluczowe dla powstawania nowych, fascynujących artykułów. Twój wkład sprawi, że będę w stanie kontynuować moją pasję dzielenia się ciekawą wiedzą, i dostarczać wysokiej jakości treści. Nie mam dostępu do źródeł utrzymania, jakie mają oficjalne media propagandowe, dlatego Twoje wsparcie ma sens.

1️⃣ Przelew na konto o nr: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282

Przelewy z zagranicy:
-Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
-IBAN: PL16102047950000910201396282

2️⃣ Przez Pay Pal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

3️⃣ Przez Buy Coffe: https://buycoffee.to/kefir

4️⃣ Przez klucz BTC: bc1qlx8la2wdmfwnsx8kfr27tu43u0ux6fyamhnevm