ŚWIADOMY CZŁOWIEK TO KREATOR ŚWIATA!

Wolna wola i bycie kreatorem świata

Człowiek jest powołany do tego, by być kreatorem i twórcą, a nie tylko bierną marionetką okoliczności.

Człowiekiem o niskim poziomie świadomości rządzi podświadomość, nieświadomość zbiorowa (wspólny, kolektywny umysł gatunku ludzkiego), jak i programy rodzinne, rodowe, narodowe, będące częścią nieświadomości zbiorowej.

Jest to kojarzone ze zwierzęcością, z naturą, z programami „podstawowymi”, opartymi na żądzach i instynktach, które często są gwałtowne.

Bo przecież jakiś „system operacyjny” musi być, jeśli brak świadomości, i coś tym ciałem i umysłem musi zarządzać, by mogło ono istnieć, żyć. Im większy poziom świadomości, tym mniejszy udział podświadomości, nieświadomości zbiorowej i jej programów rodowych czy narodowych. Czytaj dalej „ŚWIADOMY CZŁOWIEK TO KREATOR ŚWIATA!”

GDY SENSU NIE MA ŻYCIE..

Czy wszystko, w tym życie, jest bez sensu?

Zobacz na poniższy obrazek:

.

Pomimo tego, że światem wydaje się rządzić gnostycki Demiurg, czyli szatan (czy aby na pewno?), i pomimo tego, że tak wiele rzeczy wydaje się bez sensu..

..To znajdź chociaż jedno „coś”, co ma sens, i maksymalnie włóż w to dyscyplinę i serce. A potem postaraj znaleźć kolejne „coś”. I potem może jeszcze kolejne.

Ja znalazłem zamiłowanie do robienia zdjęć, wędrówek i jeżdżenia po bezdrożach, chodzenia po lesie i zbieraniu grzybów i innych owoców leśnego runa, jak i do gotowania ich. 😉 Tak, obieranie grzybów czy jagód, a potem staranne ich gotowanie może być niezłą medytacją. 😀 Czytaj dalej „GDY SENSU NIE MA ŻYCIE..”

JAK WKURZYĆ POLSKIEGO PRYWACIARZA?

Wielu ludzi narzeka na niskie pensje i na wyzysk w pracy. Pracodawcy obecnie wciąż myślą, że w Polsce nadal trwają lata 90-te (które trwały w Polsce aż 25 lat, od 1990 do 2015), lub mają przekonanie, że teraz jakoś „przebimbają”, że w 2023 znowu wygra Platforma Obywatelska, by „było tak, jak było.” Niedoczekanie.

W tym artykule opiszę trzy krótkie sytuacje, którymi można do czerwoności rozwścieczyć pracodawcę. Zaczynamy! 😀

-Pracodawca: Czemu wychodzisz na zewnątrz na papierosa razem z palącymi? Przecież nie palisz.

-Ja: Wychodzę, ponieważ chcę mieć tyle samo minut przerwy, co oni. Dlaczego mam być jeszcze karany za to, że nie palę siedzeniem przy pracy? Czytaj dalej „JAK WKURZYĆ POLSKIEGO PRYWACIARZA?”

BRUCE LIPTON SZOKUJE ŚWIAT: SIŁĄ MYŚLI POKONASZ CHOROBĘ!

Czy pozytywne myślenie pomoże Ci wyzdrowieć?

Bruce Lipton zszokował świat swoim odkryciem na temat siły myśli. Tych pozytywnych jak i negatywnych. Według psychologów, 3/4 naszych myśli jest negatywna i zbędna. Umysł nastawiony jest na wyszukiwanie negatywów i zagrożeń. Wspierany jest przez potężny układ hormonów stresu (kortyzol, adrenalina), a proces wychowania przez w większości niezbyt kumatych rodziców, którzy sprawiają, że mamy zasyfioną podświadomość, wcale nie ułatwia sprawy.

W doktrynach mistycznych mówi się, że pozytywne myślenie może przyciągnąć pozytywne osoby, pozytywne wydarzenia i w końcu pozytywne rzeczy, takie jak pieniądze. I odwrotnie – negatywne myślenie przyciąga życiowe negatywy. Potwierdza to częściowo psychologia – podświadomość zasyfiona i nastawiona na negatywy będzie zwracała uwagę na negatywne wydarzenia i negatywne aspekty świata. Zamiast zwrócić uwagę na piękny zachód słońca, zwróci uwagę na to, że jest chłodno. A gdy będzie ciepło w lecie i też będzie zachód słońca, to wtedy zwróci uwagę na to, że 28 marca 1997 roku źle Cię potraktowano. I tak dalej.

Takie myślenie może „zapętlić” się do tego stopnia, że najpierw uczyni Cię przewlekle chorym nerwowo, a potem wręcz niepełnosprawnym. A gdy to wszystko jest podlane sosem ezoteryczno-gnostyckim, że Ziemia to planeta więzienna, którą rządzi szatan zwany Demiurgiem, że świat działa rzekomo na naszą niekorzyść – to wtedy sytuacja robi się bardzo groźna, bo zrozpaczony człowiek może chcieć odejść raz na zawsze z takiego świata, popełniając samobójstwo.

Ja powiem tak: codziennie jest mnóstwo wydarzeń, które mogłyby być dla nas piękne, szczęśliwe, wzruszające, inspirujące i tak dalej. Tylko wielu z nas tego nie widzi. Nie widzi tego, co jest dobre w codzienności. Też tak miałem. Teraz staram się docenić np zachód słońca w mieście, to, że mogę zrobić ładne zdjęcie choćby w zwykłym miejskim parku, to, że mogę iść do lasu i zbierać grzyby, a potem razem je gotować na zimę. To, że za oknem jest zimno, a my siedzimy razem, rozmawiamy na inspirujące tematy ze szklanką herbaty w dłoni. Czytaj dalej „BRUCE LIPTON SZOKUJE ŚWIAT: SIŁĄ MYŚLI POKONASZ CHOROBĘ!”

ZMIANA CZASU JEST BEZ SENSU, SZKODZI ZDROWIU I GOSPODARCE!

Wkrótce zmiana czasu z letniego na zimowy

W dniu 27 października 2019 przestawiamy zegarki z godziny 03:00 na 02:00. Wielu ludzi zastanawia się, czy jest jakikolwiek sens hołdowania temu dawnemu zwyczajowi. Zwłaszcza, że zmiana czasu nie jest obojętna dla organizmu człowieka jak i powoduje szereg innych komplikacji. Obywatele państw Unii Europejskiej postanowili zwrócić się do Parlamentu Europejskiego w celu zniesienia tej archaicznej praktyki. Niestety, ale prawie 4,5 miliona podpisów zostało „przemielonych”, czyli wyrzuconych do kosza.

Więc zmiana czasu pozostaje.

Mówimy teraz, że śpimy godzinę krócej, ale jest to bzdurą, ponieważ nikt nam żadnej godziny nie zabiera (ani nie oddaje w październiku). Doba ma zawsze 24 godziny. Podświadomy komunikat jest taki, że wszechmocny rząd i omnipotentna Unia Europejska mają władzę nawet nad czasem.

Jaki jest rezultat zmiany czasu z letniego na zimowy? Rano robi się godzinę wcześniej jaśniej, zaś wieczorem – godzinę wcześniej ciemniej. Powszechnie mówi się, że celem tej dziwacznej praktyki jest oszczędzanie energii elektrycznej. Jednak jest to nieprawda, ponieważ godzinę wcześniej robi się ciemno, więc wcześniej włączane jest oświetlenie elektryczne. Zużycie prądu wręcz wzrasta. Prawdziwym celem zmiany czasu jest to, by obywatele wydajniej pracowali rano, bo godzinę wcześniej jest jasno. Taki jest system, by pracować czy uczyć się wcześnie rano, I temu tylko służy zmiana czasu. A Obywatel ma się temu podporządkować i pracować wydajnie i bez szemrania, na bogactwo elity, za niskie wynagrodzenia. Bo pan Bóg mu wynagrodzi jego trudy w niebie, poza tym takie są prawa ekonomii, tak działa wolny rynek i w ogóle jest kryzys. Więc zasuwaj obywatelu wytrwale za niską pensję na ich miliardy, zakasaj rękawy i nie buntuj się.

Z punktu widzenia oszczędności energii, ludzkiej aktywności i zdrowia, nasłonecznienia jak i oszczędności energii, korzystna jest wręcz odwrotna zmiana czasu. Czyli na wiosnę zmiana czasu taka jak teraz (z 03:00 na 02:00), a w październiku taka jak na wiosnę (z 02:00 na 03:00), o ile w ogóle harce nad czasem mają sens. Jest też jeszcze jedna opcja. Otóż dla naszej długości geograficznej (Polska) korzystne byłoby także wprowadzenie czasu letniego na stałe. Więc widzicie, że to kolejna rzecz na świecie, która jest na odwrót. Zamiast pomagać, szkodzi. Jednak system to system, masz wydajniej pracować na Jeffa Bazosa, szefa Amazonu, rano, gdy o 05:00 wychodzisz z domu, by potem przez 10 godzin robić w jednym z jego magazynów na granicy ludzkiej wytrzymałości, bo takie narzucili normy.

.

Jakie są inne rezultaty zmiany czasu?

Czytaj dalej „ZMIANA CZASU JEST BEZ SENSU, SZKODZI ZDROWIU I GOSPODARCE!”

CO SIĘ DZIEJE GDY NIE DAJESZ SOBIE PRAWA DO NEGATYWNYCH EMOCJI?

Czy masz prawo do negatywnych emocji?

W naszej kulturze wielu ludzi posługuje się niskowibracyjnymi uczuciami destrukcyjnie. Okazują je oni na co dzień i to tym, którzy na to nie zasłużyli, w sytuacjach, które nie uzasadniają ich używania. Wiadomo – plotkarstwo, zawiść, agresja, nienawiść i tak dalej, przejawiają się na co dzień.

Są dwie grupy ludzi, którzy te emocje okazują w sposób destruktywny w sytuacjach, które tego nie uzasadniają, czyli są po prostu chamami, nienawistnikami, plotkarzami i tak dalej. Pierwszy typ jest tak owłądnięty tymi niskowibracyjnymi emocjami, że one go niszczą. Ten typ ludzi zaczyna potem przez to chorować. Drugi typ to ekstrawertycy, często tacy skrajni ekstrawertycy, którzy w ten sposób wyrzygują z siebie, co im leży na wątrobie, i idą potem dalej. Ten typ ludzi jest bardzo zdrowy, negatywne emocje wyrzuca z siebie od czasu do czasu. Nie odczuwa ich cały czas i nie „zjadają” go one. Ale jak mu coś tam zaświta, to puści np soczystą wiązankę lub opierdoli, wyrzucając to z siebie. I tacy ludzie są wyjątkowo zdrowi i długowieczni.

Jest też trzeci typ ludzi. Ludzi, którzy są wrażliwi i empatyczni, nie okazują niskowibracyjnych emocji lub okazują je rzadko. Te emocje tych ludzi duszą, rozwalają od środka. Znajdują one ujście gdzie indziej. Np w chorobie, w zawaleniu życia, w podświadomym przyciąganiu ludzi i sytuacji, które wymuszają te emocje. Czyli np nienawiść, gniew czy agresję, by się bronić. Dodatkowo nasza kultura negatywnie ocenia wszelkie niskowibracyjne emocje, bo jest ich w społeczeństwie bardzo dużo. I społeczeństwo samo z siebie stara się ograniczać jednostkom wyrażanie tych emocji.

I teraz: taki empata-wrażliwiec jest na taką presję społeczną podatny, i zaczyna odbierać sobie prawo np do słusznego gniewu czy do agresywnej obrony siebie, w sytuacji gdy jest to konieczne. Często jest też podatny na sugestie, że niskowibracyjne emocje są złe, że człowiek rozwinięty, empatyczny czy też uduchowiony w ogóle nie powinien ich odczuwać i wyrażać. I tak powstaje błędne koło, które prędzej czy później rozjedzie takiego człowieka.

W poniższym artykule jest to dobrze opisane. Czytaj dalej „CO SIĘ DZIEJE GDY NIE DAJESZ SOBIE PRAWA DO NEGATYWNYCH EMOCJI?”