CZY UWAŻASZ, ŻE WARTO ZMIENIAĆ NASZ ŚWIAT NA LEPSZE?

Czy warto zmieniać świat?

Wyobraź sobie taki obrazek. 😉 Jest medytujący na łonie natury człowiek. Winko, medytacja, muzyka, lato, słońce, błękit nieba, cóż mu więcej do szczęścia potrzeba?

A tutaj ni stąd ni zowąd widzi on, jak na skraju lasu pedofil szarpie dziecko za rękę i wciąga do samochodu. Dzieciak krzyczy, że chce do mamy, mówi „ja nie znam pana”, a on każe mu się uciszyć. Wtedy ten medytujący człowiek ma dwa wyjścia do wyboru:

  1. Wstać i dać mocno w mordę pedofilowi, zadzwonić na numer alarmowy, uratować dziecko.
  2. Nie ratować dziecka. Powiedzieć, że dziecko samo przyciągnęło tę sytuację, że widocznie miało złą karmę w tym lub poprzednim życiu. Lub że taki był plan duszy tego dziecka na to wcielenie. Jeszcze inaczej: że taka jest wola boska, że nic na świecie nie można i nie trzeba zmieniać na lepsze, bo i tak rzeczywistość jest zawsze na najlepszej z możliwych dróg.

W przypadku wyjścia numer 1 będzie to koszmar dla pedofila, a w przypadku wyjścia numer 2 będzie to równie dożywotni koszmar dla dziecka. Co ciekawe to wyjście numer dwa jest zadziwiająco często promowane w duchowości typu new age, czyli w ezoteryzmie „ludowym”, dla mas.

Według mnie jest to nie tylko skrajna forma mentalności ofiary, która jest pozbawiona siły i tym samym, nie chce zmieniać świata na lepsze. Jest to zwyrodniała logika psychopaty – w tym przypadku duchowego, medytującego, rozmawiającego o czystej, bezwarunkowej miłości psychopaty. Czytaj dalej „CZY UWAŻASZ, ŻE WARTO ZMIENIAĆ NASZ ŚWIAT NA LEPSZE?”

Czemu media niektórych ludzi uważają za lepszych od nas?!

Dla mediów niektóre życia i niektóre śmierci są lepsze

Obserwując doniesienia medialne i to, jak reaguje na nie opinia publiczna, można dojść do wniosku, że niektóre życia są ważniejsze od innych żyć. Nie chodzi tutaj tylko o to, że życia dziennikarzy, polityków, sportowców, biznesmenów są ważniejsze, niż np życia Grażyny z Dobropola Gryfińskiego czy Janusza z Stalowej Woli. Ma to miejsce także w przypadku śmierci. Jedne śmierci lub jedne wieści o zaginieniach czy wypadkach są bardziej medialne i bardziej przeżywane, niż inne.

Zawsze budziło to we mnie bunt i chyba tak już pozostanie.

Przecież dla wszechświata każde ludzkie życie ma taką samą wartość. Życie bogatego i biednego, mędrca i głupca, króla czy poddanego. O ile w ogóle wszechświata cokolwiek to obchodzi. Każde życie jest równe, bo każdy człowiek, tak jak i zwierze, roślina, bakteria czy kamień, ma esencję Stwórcy.

Jednak obserwując media można dojść do wniosku, że niektóre życia a nawet niektóre śmierci są cenniejsze, niż inne. Przykłady:

Grupa górników lub drwali zmarła w wyniku katastrofy (wstrząs w kopalni, pożar lasu), więc przez kilka dni mówi się o tym w mediach. Jest też wprowadzona żałoba narodowa. Ale w tym samym czasie (kilka dni) tyle samo lub nawet więcej ludzi zginęło w wypadkach samochodowych. Ba, w ciągu tych kilku dni kilka lub kilkanaście razy więcej ludzi zmarło w szpitalach, głównie z powodu chorób i podeszłego wieku. Dlaczego więc żałoba narodowa nie trwa 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku? Czy ich życie jest mniej ważne, niż życie górników czy drwali? Czytaj dalej „Czemu media niektórych ludzi uważają za lepszych od nas?!”

OTO ŻYCIOWA WOLNOŚĆ. NIE WIEDZIAŁEM ŻE TO TAKIE PROSTE!

Na czym polega życiowa wolność?

Jak być „wolnym w niewoli”, pośród tylu skomplikowanych, ziemskich systemów zależności?

Moje ulubione porzekadło wypowiedziała bliska mi osoba:

Cytat: „Prawda jest prosta, tak pospolita, jak mlecze po których depczemy. Większość ludzi nawet ich nie zauważa, ale są też tacy, co się nimi zachwycają, jak i tacy, co nawet robią lekarstwa z ich soku.”

Wkleję Ci trzy cytaty i przedstawię smutną, lub też wesołą perspektywę człowieka w wieku chrystusowym (33 lata).

Cytat: „Jeśli nie masz na karku kredytu, niepewnego jutra, problemów związanych ze związkiem i ciągłych ustępstw na rzecz innych, presji na rezygnację ze swoich marzeń z powodu częstego stresu, to nawet jeśli nie zarabiasz kroci, a masz czas na przeczytanie dobrej książki, obejrzenie filmu, wyjście na spacer, realizację chociaż jednego hobby, to wygrałeś życie.”
(Autor nieznany)

Cytat: „W ogóle bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi, ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie – co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.”
(Cytat z filmu Chłopaki nie płaczą)

Cytat: „Gdyby człowiek w wieku 20 lat wiedział, co wie dzisiejsze pokolenie 30-40 latków, to cieszyłby się każdą chwilą, nie przejmował bzdurami, nie miał parcia na sukces za wszelką cenę, nie pakowałby się w to całe społeczne, sąsiedzkie i kredytowe bagienko, w którym teraz tkwią, i w którym powoli gasną moi znajomi.”
( 😉 ) Czytaj dalej „OTO ŻYCIOWA WOLNOŚĆ. NIE WIEDZIAŁEM ŻE TO TAKIE PROSTE!”

SZAŁ POLITYKI i WYZWOLENIE SIĘ Z SYSTEMU

O polityce i ideach inaczej..

Marsze, manifestacje protesty.. Ciągle się jakieś odbywają, ciągle jakaś grupa domaga się uwagi. Prawda? 😉

Przez wiele lat przerobiłem lub przestudiowałem wszystkie możliwe ziemskie doktryny polityczne i religie. Niektóre na serio, inne pobieżnie. Czy w którejś z nich znalazłem prawdę? Nie.

Co definiuje prawdę i normę, np społeczną? Kto ma prawo w ogóle to definiować? Dlaczego poprawna ma być taka idea, a nie inna? Dlaczego prawdziwa ma być taka religia, a nie inna? Przecież każda z nich uważa się za jedyną i prawdziwą, a wszystkie pozostałem są tam uważane za fałszywe. Na argument za słusznością danej doktryny, można natychmiast podać argument jej zaprzeczający.

Wielu z nas zafiksowało się na którejś z tych doktryn. Wielu dało wciągnąć się w walki o Boga, o prawdę, o słuszną sprawę. Często w walkę o sprawę nie naszą Doktryny polityczne łatwo jest porzucić, doktryny religijne czy ezoteryczne trudniej. Bóg – to wielka przecież sprawa, a jak z takiej sprawy zrezygnować? Zwłaszcza, że tutaj jest tak wielkie pole do popisu. Tak wiele książek, guru, metod, tak wiele różnych interpretacji tego samego.

Gdy dojdziesz do tych bardzo prostych przecież wniosków, możesz poszukać swojego prawdziwego JA – ja poza schematami, poza systemem. Czytaj dalej „SZAŁ POLITYKI i WYZWOLENIE SIĘ Z SYSTEMU”

Syberia: największa katastrofa w historii ludzkości. Czemu to ukrywają!?

Pożary na Syberii, w Alasce i Kanadzie: największa katastrofa ekologiczna

Arktyka płonie. Syberia, Kanada, amerykański stan Alaska, Skandynawia. Rozmiar pożarów jest niewyobrażalny. Postaram się Tobie to zobrazować:

Największy pożar w Polsce był w Kuźni Raciborskiej na Śląsku w latach ’90 i spłonęło wtedy 10.000 hektarów. Zeszłoroczne pożary w Kalifornii, określane jako „biblijne” objęły 20.000 hektarów.

I teraz uwaga:

Pożary w Kanadzie to.. 900.000 hektarów tajgi, torfowisk i tundr. Zatkała Cię ta liczba? To szykuj się na więcej. Pożary na Syberii w Rosji obejmują obecnie 3.000.000 (czyli trzy miliony) hektarów. Jest to obszar wielkości Belgii. Ale to tylko dane o aktualnej wielkości pożarów. Obecnie mówi się o czterech milionach hektarów objętych pożarami.

.

Dlaczego Arktyka / Syberia płonie? Sprzęgło się tutaj kilka zjawisk:

Czytaj dalej „Syberia: największa katastrofa w historii ludzkości. Czemu to ukrywają!?”

POWSTANIE WARSZAWSKIE: PIĘKNE i WZRUSZAJĄCE OBCHODY

75 rocznica Powstania Warszawskiego

Popatrz na poniższe zdjęcie. To obchody 75 rocznicy Powstania Warszawskiego. Robi wrażenie, prawda? Jeszcze nigdy nie było tam tak wielu osób:

Czy Powstanie Warszawskie było potrzebne?

Wiele mówi się o zasadności Powstania Warszawskiego i o ofiarach cywilnych. Środowiska liberalnych elit mówią, że nie było ono w ogóle potrzebne, a celebrowanie tej rocznicy to nie tylko „martyrologia”, ale też coś niedzisiejszego. Lub wręcz że to faszyzm.

W mojej opinii jest to dylemat etyczny niemożliwy do rozstrzygnięcia. Jednak jest pewne „ale”, skrzętnie pomijane przez media.

Powstańcy warszawscy mieli do wyboru: zginąć w walce, lub zginąć w obozie koncentracyjnym KL Warschau. Niemcy mordowali tam mnóstwo Polaków i w 1944 roku jeszcze bardziej nasilili eksterminację. To biała karta naszej historii, która jest praktycznie zapomniana. To temat tabu pomijany w dyskusjach o zasadności Powstania Warszawskiego.

<strong>