TAJEMNICE ZWIĄZKÓW: SKĄD TAK WIELU NIEMĘSKICH FACETÓW!?

Jesteśmy w 90% tworem rodziców. To, czy jesteś robolem i przed wypłatą masz na koncie 21 zł i 37 groszy, lub wziętym inwestorem i masz na koncie 21 milionów, w 90% zależy od podświadomego wzorca, który jest ekstremalnie skutecznie programowany do 6 roku życia. To, jakie masz związki, jakie relacje z ludźmi, jak postrzegasz świat, Boga, a nawet jakie masz poglądy, w 90% zależy od rodziców.

Tyle teorii.

.

Oczywiście, nie mogłeś wybrać sobie rodziców, to fakt. Dali Ci to, co dali, najczęściej – nie oszukujmy się – niewiele lub bardzo niewiele. Ale w dorosłym życiu możesz już sobie wybrać psychoterapeutę, psychiatrę, jeśli wyszedłeś z tego przypadkowego „przydziału” poobijany. A nie oszukujmy się – większość ludzi powinna w te pędy iść ze swoją okaleczoną psychiką na terapię, a wcale nie taka mała grupa ludzi powinna iść też do psychiatry. Złośliwie dodam, że jako pierwsi powinni iść Ci, którzy najbardziej tego unikają i którzy często uchodzą za wzór normalności i cnót rodzinno-społecznych. Wracając: w życiu dorosłym możesz wybrać też literaturę, którą czytasz, treści, którymi napełniasz umysł. Możesz wybrać też sposób rozwoju i inne metody poprawiające jakość Twojego życia. Tak, zostałeś wychowany przez ludzi żyjących w mentalnych latach 70-tych, metodami z lat 60-tych. A teraz jest rok 2020 i świat wygląda zupełnie inaczej. Więc coś z tym wzorcem powinieneś robić. Masz więc wybór i warto go wykorzystać.

Nie będę dłużej Ci przynudzał. Otóż bardzo ważne dla dziecka jest dowartościowanie dawane mu przez rodziców. Dziewczynki najczęściej je dostają. Dziewczynka od matki słyszy, że powinna być silna, niezależna, że powinna się uczyć i znać swoją wartość, że zasługuje na przysłowiowego księcia z bajki. Z kolei dla ojca jest ona księżniczką, ukochaną córeczką tatusia. Chłopcy mają już inaczej. Częstym schematem jest sytuacja, w której rozgoryczona życiem i wkurzona na ojca i ogólnie na mężczyzn matka, podświadomie przenosi swoją złość na syna. Nie daje mu dowartościowania i wsparcia, bywa, że powtarza mu, że jest nieporadny, że nie da sobie rady w życiu. Matka poprzez złość na męskość, podświadomie chce zniszczyć ojcu syna, by nie był on jego dumą i kontynuatorem rodu. Ten wzorzec potem umacniają nauczycielki, katechetki, ciocie i tak dalej. Które nie pozwalają chłopcu być chłopcem i powoli stawać się silnym mężczyzną. Czyli nie pozwalają mu: broić, psocić, bić tych którzy go atakują, chodzić na wagary, popalać papierosów. Ciekawe jest też to, co dalej. Ojciec widząc, że jego synek nie jest odważnym łobuziakiem, ale miękką fają, odsuwa się od niego, bywa że z niego szydzi, nie daje mu dobrego wzorca męskiego.

Taka jest przyczyna epidemii braku męskości u mężczyzn, pojawienia się agresywności, feminizmu i mentalnego kastrowania u ich rówieśniczek. Które teraz narzekają, że jest tyle „cipeuszy”, że nie ma z kim założyć relacji, że mężczyźni są niemęscy i miękcy. Częsty jest schemat, że taka kobieta rezygnuje z stałej relacji, i nawiązuje luźne lub wręcz jednorazowe kontakty z tzw zimnymi draniami, którzy choć piją, biją, zdradzają i mają kobiety za nic, to jednak mają w sobie męską siłę. Są dobrzy do jednorazowej przygody, ale nie do stałej relacji, ale z dwojga złego kobiety wybierają jednorazowe przygody z męskimi draniami, niż stałą relację z niemęskim cipeuszem.

Milionom młodych mężczyzn w krajach Zachodu zrobiono ogromną krzywdę. Z kolei patriarchalnych macho z dalekich krajów rozgrzesza się i usprawiedliwia na wszelkie sposoby, i mówi, że trzeba zrozumieć inne kultury. Za to białych mężczyzn, statystycznie bardziej wrażliwych i empatycznych, gnoi się na wszelkie sposoby, kastruje mentalnie, oskarża o biały suprematyzm i każe im się wręcz przepraszać za to, że żyją. Z kolei przygody seksualne nierzadko bywają z męskimi i turbo-patriarchalnymi mężczyznami z Afryki i krajów Bliskiego Wschodu. To taki paradoks paradoksów. Z jednej strony młode kobiety chcą mężczyzny miłego, empatycznego, opiekuńczego. No ale z takim mężczyzna no nie styka, bo inna, bardziej pierwotna część mówi im dokładnie na odwrót.

Dlaczego?

Tajniki psychiki ludzkiej. Biali mężczyźni utracili swoją męskość i siłę, więc część kobiet zaczęła się na to podświadomie wkurzać i jeszcze bardziej im dopierdalać. To taki zbiorowy, cywilizacyjny „shit test”, czyli test na męskość i siłę właśnie. Facet ma wtedy pokazać nie tyle jakąś siłę, bo czasy barbarzyńskiej siły minęły, ale przede wszystkim opanowanie, spokój i nieugiętość w swoich postawach i decyzjach. Nawet brew mu nie może drgnąć.

W wymiarze cywilizacyjnym mężczyźni powinni w końcu powiedzieć stanowcze dość feministkom, inaczej mentalnemu kastrowaniu nie będzie końca. I feministki na głębokim, podświadomym poziomie bardzo pragną, wręcz łakną tego prawicowego, narodowo-socjalistycznego DOŚĆ. Patrząc na demografię i sytuację społeczną i geopolityczną, to kobiety mają do wyboru dwie opcje: totalitarna dyktatura islamskiego szariatu, lub autorytarna dyktatura prawicowa. Wszystko wskazuje na to, że dla liberalnej demokracji nie ma miejsca w przyszłości. I bardzo dobrze, bo komuna to kurwa, a demokracja to w dodatku kurwa nędza.

Taka jest teoria.

Bo szczerze to nie widzę powodów, dla których mężczyzna miałby być z kobietą, która zamiast powiedzieć WPROST zaczyna jakieś shit-testy, fochy, ciche dni. W drugą stronę też: nie widzę powodów, dla których kobieta miałaby być z mężczyzną robiącym takie akcje. Ech, jak się ma te 30, 35, 40 lat, to relacje wyglądają inaczej. 🙂 I dobrze, ja w swojej relacji jestem bardzo spełniony. Wszystkim zagubionym mężczyznom polecam psychoterapię, u specjalisty, zawalczenie o siebie, no i zainteresowanie się kobietami po 30-stce. Gdyż mają one już inne podejście do życia, nastawione bardziej na luz i stabilną, spokojną relację, niż na budujące, ale często trudne i niestabilne doświadczenia. No i nie oszukujmy się – dostały one inny wzorzec w procesie wychowania niż kobiety młodsze. Przede wszystkim radzę im też, by nie ulegali stereotypom, szufladkowaniu, różnym męskim ideologiom typu red pill czy niechęci wobec kobiet, gdy pojawi się szansa na miłość. To, co tu przedstawiłem to stereotyp, który choć odpowiada jakiejś części prawdy, to może być bardzo krzywdzący i destrukcyjny. Pozwól życiu płynąć i pozytywnie, nieszablonowo Cię zaskoczyć. Pozdro, bez fochów, zawoalowanych akcji i głupiego bóldupienia. Czytaj dalej „TAJEMNICE ZWIĄZKÓW: SKĄD TAK WIELU NIEMĘSKICH FACETÓW!?”

MIŁOŚĆ I S^KS: CZY LUDZIE SĄ MONOGAMICZNI?

Wiele osób trapi pytanie, które postawiłem w tytule. Czy ludzi gatunek jest monogamiczny? Czy mamy szansę zatrzymać swoją miłość do końca życia? Niby wszyscy wiedzą, że tak, w ten sposób mówi nawet prawo – że rozwód można wziąć tylko ze ściśle określonych pobudek. Nikt przecież z miłości się nie rozwodzi. Są jednak takie rzeczy i sprawy, o których dżentelmeni podobno nie rozmawiają. 😉 Ale bez obaw. Na mojej stronie tzw. „omerta społeczna” nie obowiązuje. Będziemy rozmawiać o sprawach które bolą, szokują i bulwersują, o tematach tabu. O zagadnieniach, które rzekomi dżentelmeni i rzekome damy chciałyby skwapliwie ukryć.

Nie ulega wątpliwości, że ludzie mają problem z trwałością związków. Nie tylko dlatego, że miłość czasami się wypala, a partnerzy rozstają się, nierzadko pośród wzajemnych oskarżeń i pretensji. Zdarzają się też sytuacje takie jak przemoc czy niereformowalność partnera. Poza tym w związkach i w małżeństwach zdarzają się zdrady, romanse i inne akcje, o których dżentelmeni i damy nie mówią głośno.

Ludzie już dawno wyczuli pismo nosem. W związku z tym powstała instytucja małżeństwa i nacisk na to, by przed ślubem unikać seksu. Wszystko to w celu ochrony dzieci, które kiedyś były konsekwencją seksu, niemożliwą do uniknięcia. Dziś mamy środki antykoncepcyjne, ale przez większość pobytu człowieka na Ziemi ich nie było. Musiało więc powstać utrudnienie w odejściu od partnera w postaci małżeństwa jak i społeczny ostracyzm dla rozwodników i osób uprawiających seks pozamałżeński. Tak oto mamy też wyjaśnioną zagadkę systemu patriarchalnego. Powstał on w celu wzięcia w ryzy ludzi, by oprócz radosnego zaspokajania własnych pożądliwości i popędów pracowali na rzecz rodziny, żon i dzieci. I przy okazji, na rzecz wspólnoty (państwa) i elit nim zarządzających. Bez tych regulacji nie byłoby nas tutaj – warto to sobie uświadomić.

.

Pisałem o tym szerzej w poniższym artykule:

Czytaj dalej „MIŁOŚĆ I S^KS: CZY LUDZIE SĄ MONOGAMICZNI?”

CZEMU PATRIARCHAT UPADA? EWOLUCJA NASZEJ ŚWIADOMOŚCI

Jaka jest geneza systemu partiarchalnego?

Zacznijmy od początku.

Mężczyzna pragnie wolności. Najbardziej odpowiada temu archetyp wiecznie pijanego włóczęgi z gitarą. I taki styl życia najbardziej pociąga wielu facetów. Nawet gdy mężczyzna siedzi w korpo za monitorem, słucha się wszystkiego i wszystkich (łącznie z żoną, rodziną, realiami i społeczeństwem), a do pracy jedzie modnym SUVem na kredyt, choć te zaledwie dwa przystanki mógłby podjechać 4 razy szybciej tramwajem.. To i tak w swoich marzeniach ucieka na potężnym motocyklu prosto pod namiot w bieszczadzką głuszę.

Archetypy i wzorce męskie

Facet jest skonstruowany tak by, maksymalnie oszczędzać siły i nie wykonywać zbędnych obowiązków. Konstrukcja ta jest prosta i jest reliktem ewolucji: iść na polowanie lub na pole, stracić olbrzymią ilość sił, a potem wrócić do jaskini czy do plemiennej chatki, regenerować siły, pić bimber, bawić się i mieć święty spokój.

Więc mężczyzna najlepiej to chciałby się bawić, jeść, pić, lulki palić, wyszaleć się na maxa, by mieć potem siły na pracę. Facet jest więc wewnętrznie liberalny (lewicowy). Jednak natura stara się tutaj to moderować i wypośrodkowywać. Mężczyzna więc ma zewnętrzną tendencję do identyfikowania się z tym, co prawicowe (dzielnica, miasto, region, narodowość, rasa). Jest więc zewnętrznie konserwatywny (prawicowy). Stąd wielu z nich uważa się za prawicowców i głosuje na takież partie polityczne.

Czytaj dalej „CZEMU PATRIARCHAT UPADA? EWOLUCJA NASZEJ ŚWIADOMOŚCI”

KOBIETA I MĘŻCZYZNA: PIĘKNO EMOCJI DOPEŁNIONE SIŁĄ DUCHA

Pierwiastek męski i pierwiastek kobiecy w ujęciu duchowym

Wobec wojny, terroryzmu, pożaru, huraganu, wypadku, matematyki, inżynierii, biznesu, samochodów, maszyn i tak dalej, mężczyzna jest silną płcią. Ale jest jedna sfera, w której mężczyzna jest płcią słabszą. Ta sfera to kobieta.

I szerzej, pierwiastek męski jest słabszy wobec pierwiastka kobiecego. Mężczyznę to od zawsze wkurzało i wkurza, w związku z czym stara się trzymać w ryzach pierwiastek kobiecy. Taka jest natura i cecha pierwiastka męskiego. By to, co nieprzewidywalne, próbować czynić przewidywalnym. By temu, co jest chaotyczne, nadawać porządek.

Technika i cywilizacja ma trzymać w ryzach naturę, ale różne huragany, powodzie, pożary lasów i tak dalej, mówią gdzie jest miejsce człowieka.

.

Dalej.. Kultura i sztuka ma być sublimacją wciąż rosnącego i rosnącego popędu seksualnego, ma być jego moderatorem i reduktorem.

Społeczeństwo patriarchalne ma być kontrolerem dzikiej sfery seksualno-związkowej. Ma sprawić, że ludzka seksualność i popędliwość będzie trzymana w ryzach, umożliwiając wychowywanie dzieci i rozwój cywilizacji.

System prawny ma kontrolować ludzką emocjonalność, gwałtowność, wybuchowość.

Duchowość, zarówno ta religijna jak i mistyczna, ma z kolei ograniczać ludzkie ego i ludzki materializm.

Praca, zdobywanie pieniędzy, biznes (czyli piętno nałożone na Adama przy wygnaniu z Edenu dzieciństwa) ma ujarzmiać archetyp materii. Ma za zadanie usystematyzować chaotyczny obieg dóbr i wartości materialnych.

Rolnictwo, przemysł i technika mają za zadanie ulepszać byt człowieka w surowym świecie materii.

Mały przerywnik muzyczny. Potężne pier.dolnięcie basu, wirtuozeria syntezatora, podniosłość i wysokie, transowe loty.. Oto emotional / uplifting trance: Czytaj dalej „KOBIETA I MĘŻCZYZNA: PIĘKNO EMOCJI DOPEŁNIONE SIŁĄ DUCHA”

INTROWERTYCY i EKSTRAWERTYCY. TAJEMNICE PSYCHOLOGICZNEGO SPORU

My, ludzie, dzielimy się z grubsza na dwa typy: introwertyków i ekstrawertyków.

Introwertycy to ludzie mniej lub bardziej zamknięci w sobie. Mają oni większą skłonność do introspekcji, do wsłuchiwania się w głębię. Częściej interesują się tematami ukrywanymi, tym, co ciekawe, niesamowite, tajemnicze. Mają skłonność do filozofii i szukania sensu życia, a to nierozłącznie wiąże się z melancholią, wszelkiego rodzaju Weltschemrzami czyli bólami istnienia, tak zwanymi „bólami dupy” i innymi.

Jest to bardzo duże, często krzywdzące ekstrawertyków uogólnienie, bo na to, czy człowiek poszukujący tej mitycznej „głębi” będzie introwertykiem czy ekstrawertykiem, nie ma absolutnie żadnej reguły. Jednak lekka tendencja jest zauważalna, choć bywa ona przez wewnętrznie dumnych z siebie introwertyków wyolbrzymiana. Introwertycy są zaś oskarżani o małą otwartość i komunikatywność, o niskie poczucie własnej wartości, o mniejsze obycie z ludźmi i mniejsze umiejętności społeczne.

Ekstrawertycy to ludzie mniej lub bardziej otwarci. Mają większą skłonność do działania w życiu realnym, do myślenia praktycznego. Częściej zamiast „filozować”, wolą działać i zmieniać siebie i świat. Rzadziej popadają w melancholię, są ogólnie bardziej energiczni i zdrowsi, także fizycznie. Ekstrawertycy są zaś oskarżani o „paplanie” o niczym, o naruszanie granic innych, o chęć bycia w centrum zainteresowania, co wielu ludzi drażni. Choć powtarzam – tutaj też nie ma żadnej reguły, jest to stereotyp.

.

Są jednak dwie trudności w rozróżnieniu, kto jest tym ekstrawertykiem, a kto introwertykiem:

  1. Jest wcale niemała grupa ludzi określanych jako „ambiwertycy„. Łączą oni cechy i introwertyka, i ekstrawertyka. Mają oni te dwie skrajności harmonijnie wyrażone w sobie.
    .
  2. Ekstrawertyzm bywa określany jako „męski”, zaś introwertyzm – jako „żeński”. Jest to odwzorowanie konstrukcji naszego świata, która jest podwójna – dualna. Cały myk polega na tym, że mamy te dwie skrajności w sobie. Każdy z nas, bez wyjątku. Półkula mózgowa prawa – twórcza, intuicyjna, żeńska. Półkula lewa – racjonalna, logiczna, męska. Każdy z nas ma w sobie i wewnętrznego ekstrawertyka i wewnętrznego introwertyka. Jesteś nieco melancholijny, zwracasz się ku wnętrzu, ale pracujesz w wymagającym zawodzie, a po godzinach zmieniasz świat, działasz charytatywnie, społecznie, udzielasz się – więc pomimo dominujących cech introwertycznych, masz też te ekstrawertyczne. I odwrotnie: jesteś pełen życia, lubisz być w centrum towarzystwa, ale jesteś też spokojny, szanujesz granice innych, studiujesz tajemnice świata, interesujesz się psychologią, duchowością.. Więc pomimo dominujących cech ekstrawertycznych, masz też te introwertyczne.

Czytaj dalej „INTROWERTYCY i EKSTRAWERTYCY. TAJEMNICE PSYCHOLOGICZNEGO SPORU”

TO NAGRANIE ZMIENI TWOJE ŻYCIE. BRAK MI SŁÓW..

Niezwykły film o zmianach w życiu, o przemijaniu i chorobach

Zapraszam Ciebie na niepowtarzalne nagranie z kanału „Niesamowite Fakty” [LINK DO KANAŁU TUTAJ].

Opowiada ono o tym, co sądzą ludzie nieuleczalnie chorzy, lub Ci na łożu śmierci.

Żałują oni wielu spraw. Że byli niedobrzy dla tych, którzy ich kochali. Że bali się żyć, marzyć. Że nie zrealizowali nawet połowy tego, o czym marzyli.

I to nie ze względów finansowych, ale dlatego, że blokował ich strach.

Mieli świadomość, że to, czego nie zrobili lub za czym nie podążyli, a bardzo tego chcieli, to był ich własny wybór.

Bardzo ważne jest, by zrealizować choć część marzeń, zanim będzie na to za późno. Zdrowie to wolność. Często przekonujemy się o tym, jak już jest za późno.

Kariera, status, prestiż, szpan.. Gonimy za tym, tracimy na to życie, nie wiadomo nawet po co. A gdy człowiek jest już stary i schorowany, to dochodzi do wniosku, że jest na wiele, za wiele rzeczy za późno.

Ja mam szczerze mieszane uczucia. To nagranie po prostu mną wstrząsnęło. Jeszcze nie potrafię do końca ogarnąć tego wszystkiego. Nie jestem jakimś nie wiadomo jakim oświeconym, zresztą nawet nie lubię tego określenia i się od niego odcinam. Jestem zwykłym człowiekiem, ze swoimi lękami, obawami, traumami, które wkrótce będę uzdrawiał.

Jedyne co jest istotne dla umierających, jest uporządkowanie relacji, miłość i chwytanie ostatnich chwil życia. Często zapominamy, że wskazówki zegara poruszają się tylko w jednym kierunku. Powoli, acz nieubłaganie ku starości i śmierci. Czytaj dalej „TO NAGRANIE ZMIENI TWOJE ŻYCIE. BRAK MI SŁÓW..”